Google otwiera Fuchsia OS

Google nareszcie przyznaje się do Fuchsia OS – czym jest „następca” Androida?

2 minuty czytania
Komentarze

Android liczy sobie już ponad 10 lat. Przez ten czas od groma się zmieniło i Google jest świadome, że nie jest w stanie wszystkiego naprawić w tym systemie. Po prostu jest to nieopłacalne i mylące dla rynku. Dlatego też powstaje Fuchsia OS. Tak dotychczas patrzyliśmy na ten system, o którym tak naprawdę Amerykanie nic nie mówili. Przełomem okazuje się tegoroczne Google I/O, na którym wysoko postawiony reprezentant działu Androida i Chrome, Hiroshi Lockheimer, oficjalnie wspomniał, że Fuchsia OS powstaje.

Fuchsia OS to eksperyment, ale nareszcie Google o nim mówi

google fuchsia os

Pierwsze pogłoski o Fuchsii pojawiły się w Sieci, gdy to oprogramowanie pojawiło się na Githubie. Bez żadnych zapowiedzi, bez szczegółowej dokumentacji. Jednak umieszczony na tym portalu kod jasno wskazywał, że to coś na wzór systemu operacyjnego. Po ujawnieniu wielu innych szczegółów zaczęto wskazywać go jako następcę Androida, Chrome OS lub obu jednocześnie. Tymczasem wspomniany pan wspomina, że jest świadomy tych opinii, ale nie do końca się z nimi zgadza. Firma traktuje Fuchsia OS jako… eksperyment. Eksperyment, który pozwala rozwijać różnorakie oprogramowanie — znane nam dzisiaj. Niemniej patrząc na rozwój tego systemu, integrację z aplikacjami Androida, jak i kilka innych czynników, to… dochodzimy do wniosku, że po prostu Google nie chce na ten temat rozmawiać.

Zobacz też: Cortana zbliży się do Asystenta Google? Microsoft to obiecuje.

Tak naprawdę nie ma się czemu dziwić, bo od groma firm z pewnością inaczej patrzyłoby na obecne systemy Google, gdyby wiedziało, że w bliżej nieokreślonym czasie pojawi się Fuchsia OS. Naturalnie Amerykanie na pewno poinformują o tym swoich partnerów, ale nie tylko oni mają kluczowe znaczenie w rynku. Tym sposobem mały krok został poczyniony, oby było ich teraz jak najwięcej.

Źródło: XDA Developers

Motyw