Samsung, Acer i Sony rozpoczęli bój o posiadanie najlepszego phabletu obecnej generacji. Wśród nadchodzących reprezentantów tej kategorii znajdziemy jeszcze model Tajwańczyków, czyli HTC One Max, który wciąż oczekuje swojej premiery.
Według wcześniejszych doniesień, twór tajwańskiej korporacji miał zbytnio nie odbiegać od konkurencji pod względem specyfikacji. Jednak, jak donosi Evan Blass, może być inaczej:
Contrary to prior reports, HTC One max is powered by a Snapdragon S4 Pro APQ8064 (4 x 1.7GHz).
— @evleaks (@evleaks) September 13, 2013
Phablet z najwyższej półki wyposażony w układ Qualcomma poprzedniej generacji – tutaj HTC postanowiło zaoszczędzić. W dobie Snapdragona 600/800, stosowanie S4 Pro oznacza mniejszą wydajność, ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Układ ten jest stosowany zarówno w Nexusie 4 jak i we flagowym modelu Motoroli, Moto X, a werwy obu modelom nie możemy odmówić. Z kolei pozytywnie może się to odbić na czasie pracy urządzenia na jednym pełnym ładowaniu ogniwa.
Patrząc na HTC One Max oczami przeciętnego klienta nie ujrzymy nic strasznego – to dalej phablet wyposażony w 4-rdzeniowy procesor z ustawionym taktowaniem rdzenia na częstotliwość 1.7GHz.
Ostatnio podejrzewaliśmy, że premiera powyższego phabletu może mieć miejsce w przyszłym miesiącu. Dzisiaj pojawił się kolejny prawdopodobny termin prezentacji tajwańskiego urządzenia – targi CES 2014.
źródło: Androidcentral.com