opera vpn koniec

Opera VPN ogłasza swój koniec – będziemy tęsknić, ale mamy alternatywy

1 minuta czytania
Komentarze

Do czego służy VPN? Jeśli tego nie wiecie to zapewne nie interesuje Was koniec działania tytułowej aplikacji. Jednak powinniście wiedzieć, że to duża strata, bo tak prostego i czytelnego klienta prywatnej sieci wirtualnej po prostu nigdy nie było. Jest to nic innego, jak próba ukrycia się w Sieci, ale wykorzystywana na wiele sposobów. Tworzone węzły przez użytkowników pozwalają na anonimowość, ale również omijanie blokad geolokalizacji, czyli symulowanie bycia w innym kraju. Ze względu na to ostatnie zagadnienie, często polecałem Wam korzystanie z Opery VPN do aktualizowania Oxygen OS na smartfona OnePlusa – bez czekania na wydanie systemu przez producenta w Polsce.

Jednak już więcej Opera VPN nie zostanie przeze mnie polecona. Na stronie usługi pojawiło się oficjalne oświadczenie, które nie pozostawia wątpliwości, że to już koniec. Aplikacje dostępne zarówno w sklepie Play dla Androida, jak i w App Store dla iOS, przestaną działać wraz z końcem kwietnia. Czemu? Firma nie zdradza powodów swojego zamknięcia, ale w zamian wyznacza dla siebie alternatywę – SurfEasy. Użytkownicy, którzy mieli wykupioną subskrypcję Opera Gold, otrzymają roczny abonament „Ultra” we wspomnianej aplikacji.

Zobacz też: Czy OnePlus 6 może się podobać?

Jednak jest to już płatny program, a co w momencie, gdy chcemy wciąż za darmo korzystać z VPN? W tym momencie przypominam artykuł Michała, który szczegółowo opisuje bezpłatnych klientów prywatnych sieci wirtualnych. W nim znajdziecie wzmiankę o Operze VPN, ale też pojawiły się opisy Tunnel Bear, Hola, CyberGhost VPN, Kaspersky Secure Connection oraz wiele innych w komentarzach.

źródło: Opera via Reddit

Motyw