Ziemia jest płaska

Wydał 100 tys. złotych, aby udowodnić, że Ziemia jest płaska. Wyszło inaczej

2 minuty czytania
Komentarze

Historię piszą zwycięzcy. Popularna maksyma nie mówi jednak, że to pieniądze często pomagają w osiągnięciu sukcesu. Niestety, w tym konkretnym przypadku okazało się, że 100 tys. złotych to za mała kwota by udowodnić, iż Ziemia jest płaska. Przekonał się o tym swego czasu jeden z „płaskoziemców”, który wydał majątek na intrygujący eksperyment. Na tyle ciekawy, że i dziś warto go opisać.

Światło i kamera miały udowodnić, że Ziemia jest płaska

Sytuacja jest o tyle wyjątkowa, że przebieg eksperymentu został uchwycony podczas kręcenia dokumentu Płaskoziemcy (ang. tyt. Behind the Curve) z 2018 roku, pokazującego próby udowodnienia tego, że Ziemia jest płaska. Za samym eksperymentem stoi Bob Knodel, znana persona w świecie „płaskoziemców”.

Jak widzicie powyżej, założenie było banalne. Przy kanale Victoria w miejscowości Holt (stan Kalifornia, USA) postawiono kamerę i źródło światła naprzeciwko siebie, w odległości 5 metrów. Jeżeli światło przebije się przez dziury i będzie widoczne przez kamerę na tej samej wysokości, oznacza to, iż Ziemia jest płaska. Jeżeli światło będzie musiało być odchylone, to udowodni, iż Ziemia jest kulą.

Zanim jednak rozpoczęto eksperyment z kamerą i światłem, Bob Knodel zakupił specjalistyczny żyroskop za ok. 85 tys. złotych. Jego odczyt miał pokazać, że Ziemia jest płaska, bo i wskazywałby prędkość kątową . Niestety, wskazał sztywne 15°, zgodne z rzeczywistą prędkością obrotu Ziemi. Sam autor eksperymentu stwierdził, że „to jest problem”.

Ziemia jest plaska
Żyroskop laserowy, który miał pomóc autorom eksperymentów (fot. Płaskoziemcy (2018, reż. Daniel J. Clark)

Oczywiście, rewolucji nie przeżyliśmy, ponieważ eksperyment udowodnił, że światło należało odchylić, by pokazało się na kamerze. Na dzisiaj więc stan światowej wiedzy dalej jest taki, że Ziemia nie jest płaska.

Światło pojawiło się, dopiero gdy osoba po drugiej stronie podniosła lampę (fot. Płaskoziemcy (2018, reż. Daniel J. Clark)

Sam film Płaskoziemcy jednak polecam serdecznie zobaczyć, bo pokazuje, jak zaangażowana jest to społeczność, pomimo wieloletniego negowania naukowych oczywistości. Obecnie jest on dostępny do wypożyczenia na iTunes Store za 14,99 złotych. No i nie jest to długi seans, bo trwa jedynie nieco ponad półtorej godziny.

zdjęcie główne: Chłopaki z Baraków / Płaskoziemcy

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw