Czy nauka języków obcych stanie się zbędna? Szef Babbel o tym, czy aplikacje językowe boją się AI

14 minut czytania
Komentarze

Rozwój sztucznej inteligencji postawił pod znakiem zapytania wiele zawodów związanych z najróżniejszymi branżami. Z tego względu obecnie powinniśmy myśleć o AI nie jako o oponencie, a raczej w kategoriach umiejętności efektywnego wykorzystania jej potencjału. Ale czy to tyczy się także nauki języków? Czy książki, programy i wkuwanie słówek na pamięć przestaną po prostu mieć rację bytu? O te i inne aspekty rozwoju aplikacji do nauki języków zapytałam CEO jednej z nich – platformy Babbel. Arne Schepkera w rozmowie zarysował przyszłość, jaka czeka aplikacje tego typu.

Sztuczna inteligencja – pomoże czy zaszkodzi w procesie nauki języków?

Od pierwszych lat uczęszczania do przedszkola powtarzano nam, że nauka języków jest kluczem do sukcesu. Kiedyś w szkołach królował niemiecki i rosyjski, teraz dla młodych ludzi znajomość angielskiego jest podstawą, a najczęściej uczą się w salach lekcyjnych także drugiego języka – wybierają hiszpański, włoski czy francuski. 

Ale czy zapamiętywanie skomplikowanych zwrotów i struktur gramatycznych jest jeszcze warte naszego czasu w dobie szybko rozwijającej się sztucznej inteligencji? W końcu naszym pierwszym odruchem w momencie, kiedy nie rozumiemy danego zdania czy nawet całego artykułu, jest przekopiowanie treści do tłumacza online lub skorzystanie z dedykowanej wtyczki. I o ile jeszcze kilka lat temu, mając nawet podstawowe umiejętności językowe, mogliśmy uśmiechać się na widok generowanych przez niego błędów, takich jak thank you from the mountain, to teraz, myślę, że wiele osób się z tym zgodzi – na translatorach można polegać. 

O przewidywania, jak będzie wyglądać nauka języków obcych w dobie sztucznej inteligencji, zapytałam CEO Babbel, platformy, która tworzy i obsługuje ekosystem połączonych ze sobą doświadczeń w zakresie nauki języków obcych online. Babbel App (na Android i iOS), Babbel Live, Babbel Podcasts i Babbel for Business skupiają się na używaniu języka w prawdziwym świecie, w prawdziwych sytuacjach.

https://www.instagram.com/p/CT_ufyiqKjs/

Jak informuje w swoich komunikatach Babbel, platforma oferuje ponad 60 000 lekcji w 14 językach, opracowanych przez ponad 180 ekspertów w dziedzinie dydaktyki. Efektem tego są stale aktualizowane, interaktywne treści z zajęciami na żywo, grami, podcastami i filmami, które ułatwiają zrozumienie nowego języka, od hiszpańskiego po indonezyjski. Dziś, to niewątpliwie jedna z przydatniejszych opcji dla osób chcących czegoś się nauczyć. N rynku istnieje oczywiście także i kilka innych opcji – m.in. Super Duolingo, Busuu, czy szereg innych aplikacji do nauki angielskiego oraz innych języków. Wszystkie jednak muszą mierzyć się z tym samym wyzwaniem – jak zintegrować ze swoimi rozwiązaniami sztuczną inteligencję? A przede wszystkim – jak zrobić to w sposób, który faktycznie przyczyni się do tego, aby użytkownicy na tym skorzystali?

Jak zmieni się nauka języków obcych na przestrzeni lat?

Wiemy już, że sztuczna inteligencja ma coraz większy wpływ na całą branżę translacyjną i językową, z pewnością odczuwacie to także jako platforma edukacyjna. Czy i jak wykorzystujecie AI w Babbel?

Arne Schepker, CEO Babbel: Technologia oparta na AI nie jest dla nas nowością, ponieważ korzystamy z niej od lat. Babbel jest firmą technologiczną, a nasz zespół od 15 lat opracowuje nowe narzędzia i wprowadza innowacje w nauce języków obcych. Dzięki informacjom z pierwszej ręki od naszych uczniów widzimy, co działa, a co wymaga udoskonalenia. Sztuczna inteligencja bez wątpienia stała się nieodzowną częścią technologii, z której korzystamy w naszym ekosystemie nauczania. Od czasu powstania generatywnej sztucznej inteligencji, w szczególności ChatGPT, obserwujemy przyspieszony wzrost naszej platformy, co stanowi dowód, że AI jest czynnikiem wspomagającym rozwój. Narzędzia do tłumaczeń nie sprawiają, że nauka języków przechodzi do lamusa, wręcz przeciwnie, widzimy i wierzymy, że zachęcają one więcej osób do nauki. 

Kto się nie rozwija, ten stoi w miejscu. Na rynku aplikacji to szczególnie istotne i jeżeli chcecie, aby Babbel faktycznie był aplikacją używaną przez osoby, które chcą uczyć się języka, stale musicie ją poprawiać i rozwijać. Jakie trendy w waszej branży przewidujecie i w jaki sposób analizujecie dane na temat swoich użytkowników, aby dopasowywać aplikację do ich zmieniających się potrzeb?

Arne Schepker: Sukces użytkowników jest drogowskazem naszych działań. Nieustannie analizujemy dane naszych uczniów, widzimy, gdy podczas kursu napotykają trudności i kiedy odnoszą sukcesy. W zależności od ich ścieżki proponujemy im dopasowane rozwiązania, tak aby zapewnić im, jak najwyższy zwrot z inwestycji w czas, jaki poświęcili na naukę. Obecnie technologia AI jest niewątpliwie najbardziej zauważalnym i najszybciej rozwijającym się trendem. W Babbel, AI pomogła nam stworzyć model rozpoznawania mowy, który pozwala użytkownikom w doskonaleniu poprawnej wymowy. Sztuczna inteligencja ułatwia również dostarczanie spersonalizowanych treści, które pomagają nieaktywnym użytkownikom kontynuować naukę. W oparciu o narzędzia AI możemy również pomóc uczniom w skutecznym zapamiętaniu zagadnień, które dotąd nie utkwiły w pamięci. Wszystkie te przykłady wykorzystania sztucznej inteligencji są bardzo efektywne i opierają się na wspólnym założeniu: rozwiązują konkretne trudności w nauce. Każde z narzędzi zostało zaprojektowane i jest nadzorowane przez ekspertów Babbel, dzięki czemu możemy połączyć wiedzę i doświadczenie ludzi z umiejętnościami AI i stworzyć wyjątkowe narzędzie nauczania. 

fot. babbel.com

Czy jeśli chodzi o wykorzystanie systemów związanych ze sztuczną inteligencją w aplikacjach do nauki języków, czujecie, że konkurencja jest o krok do przodu? Istnieje w waszej branży technologiczny wyścig? I jeśli tak – w jakim zakresie oraz kto w nim prowadzi?

Arne Schepker: Wolę o naszym narzędziu mówić, platforma zamiast aplikacja, gdyż oferuje ona dużo więcej niż zwykłe apki. Nadejście generatywnej sztucznej inteligencji to tak samo duża zmiana dla nas wszystkich, podobnie jak było w przypadku zmiany z tradycyjnego korzystania z internetu na urządzenia mobilne. Osobiście uważam, że umożliwia nam to zajęcie pozycji lidera w budowaniu produktów do nauki języków, w których wiedza ekspertów jest wzbogacana przez sztuczną inteligencję. Ogólny trend, który obserwujemy w branży jest taki, że większość firm adaptuje możliwości sztucznej inteligencji do potrzeb przedsiębiorstwa i w ten sposób ulepsza swoją technologie.

Pytanie, jakie zawsze sobie zadajemy, brzmi: czy to naprawdę pomoże naszym użytkownikom w nauce języka? Czy robimy to tylko dlatego, że taki jest trend? Naszym celem jest budowanie wzajemnego zrozumienia poprzez język, więc korzystamy z AI tylko w sytuacji, w której widzimy jasny dowód, że konkretna technologia pomoże naszym użytkownikom w nauce i mówieniu w nowym języku. Patrząc z tej perspektywy, bycie pionierem nie zawsze oznacza, że firma ma przewagę, a użytkownik czerpie jednoznaczne korzyści podczas nauki. Aktualnie korzystamy ze sztucznej inteligencji w celu szybszego niż dotąd rozwiązywania problemów osób uczących się. Przyszłość pokaże, jakie inne wyzwania może rozwiązać sztuczna inteligencja i w jaki sposób ludzie będą współdziałać z tą nową technologią.

fot. babbel.com

Wiele osób uczy się online, na lekcjach prowadzonych w czasie rzeczywistym. To system, który polubili użytkownicy, ponieważ pozwala szlifować zdolności językowe bez wychodzenia z domu i nie niesie za sobą konieczności interakcji w grupie. Najczęściej wtedy najważniejsze jest przełamywanie barier w mówieniu. Czy lektorzy współpracujący z waszą platformą w ramach Babbel Live obawiają się, że w przyszłości mogą zostać zastąpieni przez wirtualnych nauczycieli? Jak widzicie ich rolę w najbliższych latach?

Arne Schepker: Oczywiście mamy świadomość, że korzystanie z kursów online może być bardziej komfortowe szczególnie dla osób, które dopiero rozpoczynają naukę języka. Jest to jeden z powodów, dla których ludzie decydują się korzystać z platformy Babbel. Innym aspektem jest oczywiście komfort nauki w domu, która odegrała znaczącą rolę podczas pandemii. Doprowadziło to również do powstania naszych wirtualnych lekcji z prawdziwymi i bardzo zaangażowanymi nauczycielami, w których możemy uczestniczyć z dowolnego miejsca.

W kontekście nauki języka rolą AI nie jest zastąpienie ludzi, a wręcz przeciwnie – celem jest zbliżenie się do doświadczenia, jakim jest nauka z drugim człowiekiem, wzbogacenie i spersonalizowanie lekcji. Pomyślmy o najlepszym nauczycielu, jakiego mieliśmy, mam nadzieję, że każdy z nas może przywołać w pamięci chociaż jedną taką osobę. Był to prawdopodobnie ktoś, to potrafił tworzyć magiczną atmosferę, wynikającą z połączenia jego umiejętności nauczania, empatii, ciepła i wyjątkowego sposobu przekazywania wiedzy. Kiedy pomyślimy o takiej osobie, która była wzorem do naśladowania, możemy zgodnie stwierdzić, że doświadczenie kontaktu z takim nauczycielem może być trudne do odtworzenia przez maszynę. Technologia może nas trochę do tego zbliżyć i wesprzeć nauczycieli w byciu jeszcze lepszymi, przejmując od nich wiele powtarzalnych zadań.

Jaka będzie przyszłość nauki języków w świecie, w którym technologia wyręcza nas z konieczności zapamiętywania i uczenia się słów oraz zwrotów na pamięć? Czy sam proces uczenia się będzie wyglądał lub już wygląda inaczej? Czy nauka języków w ogóle będzie potrzebna? I jeśli tak – to komu?

Arne Schepker: Podczas gdy narzędzia do luźniejszej nauki dla osób zainteresowanych jedynie funkcjami w modelu wysłania pytania i otrzymania odpowiedzi zostaną przejęte przez technologię, zaawansowane programy językowe dla zmotywowanych uczących się, zainteresowanych transformacyjnym efektem języka, przetrwają, ale będą się fundamentalnie zmieniać dzięki technologii. Zrozumienie, docenienie i korzystanie z nowego języka wykracza poza proste sytuacje, takie jak zamówienie taksówki. I tak, nauka języka zawsze będzie potrzebna. Pomyślmy o ważnym spotkaniu biznesowym czy kolacji z nowymi przyjaciółmi w innym kraju. Jeśli mówimy w obcym języku, nasze doświadczenie z takiego spotkania jest znacznie bogatsze, jesteśmy w stanie nawiązać głębsze i bardziej znaczące relacje, okazać szacunek i prowadzić ciekawsze rozmowy. Nie chcemy korzystać z telefonu lub słuchawek, żeby opowiedzieć ciekawą historię naszym znajomym lub poznać naszych przyszłych teściów. Tworzymy narzędzia, które nie tylko umożliwiają efektywne doskonalenie umiejętności językowych, ale również pozwalają w pełni wyrażać siebie za pomocą nowego języka. 

fot. babbel.com

Dla potencjalnego klienta, który decyduje się na pobranie aplikacji do nauki języków, ważne są przyszłe efekty jego pracy. Podajecie na swojej stronie, że 92% użytkowników poprawiło umiejętności językowe w ciągu zaledwie 2 miesięcy. Jak dokonujecie ewaluacji wyników nauki kursantów? Czy istnieją badania lub wyniki z badań naukowych potwierdzające skuteczność waszej aplikacji w nauczaniu języków? Na jakiej podstawie podawane są takie statystyki i jak bardzo różnią się one w poszczególnych regionach?

Arne Schepker: Badacze z Yale analizowali skuteczność Babbel w szerokim zakresie wieku, z 75% uczestników powyżej 40 roku życia i ponad 50% powyżej 55 roku. Wnioski z badania pokazały, że 100% uczestników poprawiło swoją umiejętność komunikacji ustnej w ciągu 3 miesięcy. Jest to dowód, że nauka z platformą Babbel umożliwia uczącym się w każdym wieku osiąganie szybkich postępów.

Badacze z Michigan State University stwierdzili natomiast, że Babbel poprawia umiejętności mówienia w obcym języku. Korzystając ze skali American Council on the Teaching of Foreign Languages (ACTFL) poddali ocenie umiejętności językowe osób przed i po trzech miesiącach nauki języka hiszpańskiego z Babbel. Odkryli, że po zaledwie trzech miesiącach nauki niemal wszyscy uczący się poprawili swoje umiejętności komunikacji ustnej. 

Wyniki badań przeprowadzonych przez City University of New York i University of South Carolina wykazały, że początkujący potrzebowali tylko 15 godzin nauki, aby ich poziom wiedzy odpowiadał umiejętnościom wymaganym po jednym semestrze nauki hiszpańskiego na studiach. Jeśli rozłożymy to na ilość godzin nauki dziennie, okazuje się, że wystarczy zaledwie 15 minut każdego dnia! 

We wszystkich badaniach wyraźnie widać, że użytkownicy naprawdę lubią korzystać z naszej platformy. Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Yale wynika, że 95% uczestników zgadza się z twierdzeniem, że Babbel ułatwia im naukę nowego języka, a 91% powiedziało, że korzystanie z Babbel sprawia im przyjemność. Biorąc pod uwagę, że uczestnicy musieli ukończyć aż 76 lekcji (a niektórzy przeszli nawet 375), to jest to bardzo dobry wynik, z którego jesteśmy niezwykle dumni. Kontynuujemy naszą pracę, zatrudniając około 200 lingwistów, którzy tworzą nasze kursy i program nauczania, które tak bardzo polubili użytkownicy.

fot. babbel.com

Współpraca pomiędzy narzędziami sztucznej inteligencji a człowiekiem zawsze niesie ryzyko niepoprawnego wykorzystania podawanych przez użytkowników informacji. Jakie kroki podjęliście, aby zagwarantować prywatność danych i zachować etyczne standardy w związku z wykorzystaniem AI?

Arne Schepker: Angażujemy naszych ekspertów i nauczycieli, aby mieć pewność, że AI dostarcza zadowalające nas treści. Eksperci Babbel dbają o to, aby wszelkie interaktywne treści generowane przez sztuczną inteligencję były zgodne z normami, wolne od błędów czy uprzedzeń. W ten sposób rozwiązujemy jeden z powszechnych problemów sztucznej inteligencji związany z jakością czy empatią. Jeśli chodzi o prywatność, przestrzegamy standardów i jasnych regulacji, takich jak RODO, zgodnie z którymi działamy.

Kursanci wysoko cenią sobie uczenie się na podstawie treści, które są dla nich interesujące – bez wątpienia zapamiętywanie jest wtedy łatwiejsze i przyjemniejsze. Aplikacje językowe z wykorzystaniem AI mają potencjał, aby dostosować się do indywidualnych stylów uczenia się. Jakie technologie wykorzystujecie, aby personalizować proces nauki dla każdego użytkownika?

Arne Schepker: Na przestrzeni lat nasi eksperci stworzyli ponad 60 000 lekcji, nawiązujących do różnorodnych tematów i zainteresowań, które uzupełniamy teraz z pomocą sztucznej inteligencji, aby sprostać potrzebom personalizacji i jeszcze lepiej dopasować je do oczekiwań użytkowników. Nasi eksperci nadal czuwają jednak nad całym procesem. To kluczowe, aby pomóc sztucznej inteligencji dostarczać treści z precyzją i efektywnością, biorąc pod uwagę sposób, w jaki ludzie uczą się języków, a także indywidualny poziom umiejętności, preferencje itp. Niezależnie od tego, czy chcesz szlifować Business English, czy pragniesz nauczyć się rozmawiać po francusku o jedzeniu i winie, na platformie Babbel znajdziesz kurs dla siebie. 

Jakie długoterminowe cele ma wasz zespół w zakresie rozwoju aplikacji językowej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji? Od tej drogi nie ma już raczej ucieczki, pytanie nie jest więc „czy” tylko „jak” chcecie to zrobić, aby ludzie wybierali Babbel, a nie wtyczkę do ChatGPT, czy jakiegokolwiek innego narzędzia z zaawansowanym modelem językowym.

Arne Schepker: Babbel to platforma do nauki języków, a AI to technologia, to podstawowa różnica. Korzystanie z narzędzia ChatGPT może być pomocne w wielu sytuacjach, ale nie jest to rozwiązanie, które pomoże nam osiągnąć pewność siebie w mówieniu w obcym języku. Koniec końców, ludzie chcą nauczyć się rozmawiać z innymi osobami, a nie z maszynami. Oczywiście istnieje wiele sposobów, żeby to osiągnąć. Nasza platforma dysponuje różnorodnymi sposobami zdobywania wiedzy, takimi jak: samodzielne uczenie się poprzez aplikację, spotkania z inspirującymi nauczycielami w ramach lekcji Babbel Live, czy lekcje w formie podcastów. Ostatecznie, najbardziej liczy się zwrot inwestycji w czas, jaki poświęcamy na naukę nowej umiejętności. 

Dziękuję za rozmowę.

fot. materiały prasowe Babbel

    Motyw