chatgpt

Tomasz Rożek o AI i tym, jak działa ChatGPT. Tak wyglądają kulisy

4 minuty czytania
Komentarze

ChatGPT jest najszerzej znanym narzędziem sztucznej inteligencji. Wszystko dzięki jego powszechności i darmowości. Jednocześnie rozwiązanie to ma pewne cechy, których większość osób nie jest świadoma. Najważniejszym pytaniem w trakcie całej rozmowy było to, czy możemy ufać ChatGPT. I chociaż odpowiedź już na starcie jest przecząca, to na pewno jest to piekielnie użyteczne narzędzie, jeśli tylko będziemy umieć z niego skorzystać. 

Jak działa ChatGPT – Tomasz Rożek i Mateusz Chrobok wyjaśniają

Oczywiście warto obejrzeć całą rozmowę. Rzecz w tym, że ma ona ponad 1,5 godziny długości. Dlatego też postanowiłem wyciągnąć z niej same najważniejsze rzeczy i pokrótce je omówić. Oczywiście wciąż o wiele więcej wyciągniecie, oglądając nagranie tej transmisji, które jest poniżej. Jeśli jednak nie dysponujecie tak dużą ilością wolnego czasu, to przejdziemy za chwile do rzeczy kluczowych:

Jak działa ChatGPT – to musisz wiedzieć, aby go zrozumieć

ChatGPT jest sztuczną inteligencją, która praktycznie się już nie uczy. Tak naprawdę proces karmienia go danymi zakończył się we wrześniu 2021 roku. I chociaż potrafi ona wciąż zdobywać pewne podstawowe informacje – głównie wyciągając dane z niektórych rozmów, tak jego poziom wiedzy zatrzymał się w przeszłości. 

Jak to możliwe? Otóż ChatGPT nie ma dostępu do internetu. Pytanie go o pogodę, promocje w sklepach, czy o najnowsze wydarzenia nie ma więc sensu. Tym bardziej o inne rzeczy, które wydarzyły się po 2021 roku. Rzecz w tym, że ChatGPT rzadko się przyznaje do swojej niewiedzy. Z tego też powodu ma tendencję do wciskania kitu za każdym razem, kiedy czegoś nie wie. Dobrym przykładem są moje pytania dotyczące twórczości Bartosza Walaszka:

Przy okazji, kiedy czegoś nie wie ma także tendencję do lania wody: rzuca bardzo dużo skomplikowanych zdań, które brzmią mądrze, ale praktycznie nic z nich nie wynika. Brzmi to, jak bełkot polityka, który miał dużo czasu, żeby się przygotować do odpowiadania na bardzo niewygodne pytania. Co więcej, zapytany o źródła swojej wiedzy chętnie się na nie powołuje – zwykle podając całkowicie błędne i nieistniejące linki. Co ciekawe, robi to nawet wtedy, kiedy przekazuje prawdziwe informacje.

Jak działa ChatGPT i czemu wciska kit?

To nie tak, że ChatGPT celowo kłamie. Tu musimy zrozumieć, że to nie jest wyszukiwarka internetowa, ani kalkulator. ChatGPT ma określoną bazę danych i operuje na jej podstawie, wyciągając z niej wnioski. Gdyby była człowiekiem, to moglibyśmy powiedzieć, że się wielu rzeczy domyśla. Tyle że ChatGPT nie jest człowiekiem i nie myśli. Potrafi jednak na podstawie dostępnych danych wysnuwać najbardziej prawdopodobne scenariusze. 

Jeśli więc zapytamy ChatGPT o coś, czego nie wie, ale będzie mógł łatwo to policzyć, to udzieli prawidłowej odpowiedzi. Jeśli zaś zapytamy o coś, czego nie wie, ale z jego obliczeń wyjdzie konkretny scenariusz, to udzieli fałszywej odpowiedzi. I chociaż my widzimy różnicę między ewidentnym kłamstwem a wyciąganiem wniosków na podstawie innych informacji, tak dla ChatGPT te abstrakcyjne pojęcia są nieodróżnialne. Cały ten proces w rozmowie był określany jako halucynowanie. 

Co jednak z linkami? No cóż, ChatGPT ma wiedzę, jednak nie wie, skąd. Dlatego też zmyśla najbardziej prawdopodobne jej źródła i generuje jako linki, żeby udowodnić swoje racje. To także jest halucynowanie.

Jak działa ChatGPT – warunkowanie

Są też kwestie, na które ChatGPT zna odpowiedź, ale jej nie udzieli właśnie z powodu warunkowania. Twórcy założyli mu pewne ograniczenia. Z naszej perspektywy można by nazwać je moralnością, ale oczywiście AI nie dysponuje czymś takim. Dzięki temu, jeśli zadamy mu pytanie z tego obrazka, to nie zaproponuje dość oczywistego rozwiązania, które nie obejmuje krojenia jabłek. 

ChatGPT niczego nie może stworzyć

Ostatnią kwestią jest to, że ChatGPT nic nie potrafi stworzyć. Może co najwyżej modyfikować to, co już dobrze zna, łączyć to ze sobą i udzielać odpowiedzi na tej podstawie. I tu warto sobie zadać pytanie: czy nasze zdolności do kreacji, aby na pewno są większe, niż w przypadku AI? Jeśli się nad tym głębiej zastanowimy, to odpowiedź może się wydawać nie aż tak oczywista. 

Źródło: Twitter, YouTube, YouTube(2)

Motyw