Smartwatch z ChatGPT

Smartwatch z ChatGPT brzmi genialnie. Ten film pokaże ci, dlaczego go jednak nie chcesz

2 minuty czytania
Komentarze

Kojarzycie wizje przyszłości ze starych, amerykańskich filmów i seriali z lat 80. i 90.? Konstruktorzy z May Labs właśnie dogonili te czasy i zbudowali smartwatcha z obsługą sztucznej inteligencji ChatGPT. A dokładniej rzecz biorąc coś, co mogłoby zostać nazwane smartwatchem przez osoby żyjące 40 lat temu. Mamy tu więc masę kabli i retrofuturyzm pełną gębą. Na konwenty – super, do wychodzenia po mleko do sklepu już niekoniecznie. Zresztą zobaczcie sami. 

Smartwatch z ChatGPT istnieje i jest w tym pokoju

Smartwatch z ChatGPT

Teoretycznie zadanie takie nie jest wcale trudne. Wystarczy po prostu jeden z licznych zegarków z Androidem z uruchomioną aplikacją łączącą się z ChatGPT. Samo to robi wrażenie swoim nietuzinkowym połączeniem, jednak jest to coś, co teoretycznie mógłby zrobić każdy. May Labs jest jednak znacznie bardziej ambitne. Dlatego też sami zbudowali takiego smartwatcha, którego sercem jest Raspberry Pi 4 Model B.

No dobrze, ale jakim cudem udało im się wsadzić tak duży komputer do małego zegarka? Odpowiedź jest banalnie prosta: nie udało się im, nawet nie próbowali. Zamiast tego malinkę nosi się w specjalnej obudowie na pasku od spodni – z resztą nie tylko ją, bo obok w podobnym pudełku spoczywa zasilający wszystko powerbank. Natomiast zegarek, który jest tylko wyświetlaczem i panelem z przyciskami, znajduje się na nadgarstku. A jak się komunikują? No cóż, skoro to retrofuturyzm, to w jedyny możliwi sposób: po kablu. 

Smartwatch z ChatGPT

Warto przyjrzeć się samemu zegarkowi: składa się na niego mały ekran OLED, kilka przycisków, diody świecące – wiadomo, im więcej migających  lampek, tym sprzęt jest bardziej zaawansowany, a także mikrofon. Ten jest kluczowy, ponieważ do zegarka należy mówić. Oczywiście ChatGPT nie jest w środku Raspberry Pi. To tylko odpowiada za skrypt łączący się z API tej AI. Smartwatch potrzebuje więc połączenia z Internetem. Na szczęście tu retrofuturyzm się kończy i wkracza Wi-Fi. 

A jeśli sami chcecie spróbować ChatGPT w zegarku, to o wiele lepszym pomysłem będzie wykorzystanie urządzenia z Androidem na pokładzie. 

Źródło: YouTube, Hackster.io

Motyw