Spacex Musk
LINKI AFILIACYJNE

Elon Musk ujawnia „trzecią część wielkiego planu”. Chodzi o przyszłość Ziemi

2 minuty czytania
Komentarze

Martin Luther King powtarzał kiedyś, że miał sen. Kilkadziesiąt lat później Elon Musk stara się wmówić społeczeństwu, że ma plan… Master Plan! Tak poważny tytuł projektu może sugerować, że kontrowersyjnemu multimiliarderowi faktycznie chodzi o dobro planety. Niedawno ujawnił on trzecią część planu.

Master Plan część numer 3 – Elon Musk odkrywa karty

Masterplan część numer 3 - Elon Musk odkrywa karty

Master Plan ma już kilkanaście lat, jednak Elon Musk jak na elitarnego pokerzystę przystało – nie pozbywa się z wszystkich kart na samym początku gry. Podczas niedawnego spotkania inwestorów w Gigafabryce w Teksasie 51-latek przedstawił trzecią część swojego projektu. Dla osób niezaznajomionych z tematem warto nakreślić, że jest to potężny plan Tesli, który ma na celu wyeliminowanie paliw kopalnych i przekształcenie Ziemi w miejsce „zrównoważone” energetycznie.

Podczas swojego wystąpienia na scenie Elon Musk raczej nie powiedział niczego odkrywczego, jednak rzucił kilkoma konkretnymi datami, które momentalnie wzbudziły liczne dyskusje wśród ekologów. Przede wszystkim szef Tesli chce w błyskawicznym tempie poczynić potężne inwestycje w farmy solarne, wiatrowe oraz magazyny energii. Okazuje się, że to właśnie ostatni z wymienionych punktów ma stanowić klucz do sfinalizowania Master Planu.

Zobacz też: Co oglądać na Amazon Prime Video, czyli zestawienie nowości na platformie

Zgodnie z wyliczeniami Tesli potrzebujemy magazynów energii o łącznej pojemności 240TWh. Co ciekawe do tego zadania Elon Musk potrzebowałby około 0,2% powierzchni całej Ziemi. Koszta takiego przedsięwzięcia? Mniej więcej 10 trylionów dolarów oraz równowartości 10% światowego PKB z roku 2022.

Elon Musk wyróżnił również trzy podstawowe bazy, bez których Master Plan nie mógłby się spełnić. Są to: odnawialne źródła energii (panele słoneczne), samochody elektryczne (koniec spalinowych) oraz pompy ciepła. W wizji szefa Tesli cały plan miałoby udać się, zrealizować do 2050 roku. Tutaj pojawia się jeden szkopuł — potrzeba globalnej współpracy oraz przede wszystkim akceptacji projektu.

To właśnie te dwa punkty mogą sprawić, że Elon Musk nigdy nie wprowadzi w życie swojego Master Planu. Ponadto postronni widzowie szybko wytknęli szefowi Tesli, że jego projekt nie jest niczym odkrywczym, a jego trzon opiera się na sprzedawaniu dóbr, które on sam produkuje. Mowa tu oczywiście o samochodach elektrycznych, magazynach energii oraz panelach słonecznych. Cóż, jak na Elona przystało — z dużej chmury mały deszcz.

Pozostając w temacie — jeśli jesteś fanem Elona Muska, bardzo możliwe, że zainteresuje Cię poniższa pozycja.

Źródło: The Verge

Motyw