Na Marsie znaleziono potencjalne źródło wody. „Powstało niedawno”

2 minuty czytania
Komentarze

Mija 12 lat od momentu, gdy łazik Curiosity trafił na Marsa. Jego obecność na Czerwonej Planecie przynosi pierwsze sukcesy, ponieważ udało mu się odkryć złoża opalu. Kamień ten składa się z krzemionki i wody, której wydobycie nie należy do przesadnie trudnych zadań.

Rewolucyjne znalezisko dla badaczy Marsa

Odkrycie opalu przez łazik Curiosity (j. ang. — ciekawość) stanowi niemałe zaskoczenie, głównie dlatego, że w jego składzie można odnaleźć wodę. Jednocześnie, opal nie jest minerałem, tylko mineraloidem. To oznacza, że wykrytą w nim wodę można wydobyć, mieląc i podgrzewając znalezione odłamki skalne. To szalenie ważne odkrycie z dwóch powodów – w ten sposób nie tylko możliwe może być pozyskiwanie jakże istotnej wody, ale to także środowisko, w którym potencjalnie mogłoby istnieć życie.

Oczywiście to nie jest pierwsze odkrycie związane z obecnością wody na Marsie. Wystarczy się cofnąć nie dalej jak do 2021 roku. Wtedy naukowcy z Europejskiej Agencji Kosmicznej wykryli niezbędny surowiec w kanionie Valles Marineris, ukryty metr pod warstwą pyłu. A warto też zaznaczyć, że sam kanion porównywano wielkością do… Holandii.

łazik Curiosity, wysłany na Marsa w 2011 roku
Łazik Curiosity, jeszcze przed wylotem na Marsa (fot. Spacecraft Assembly Facility, Pasadena)

Co dalej ze znalezionym opalem?

Dobra wiadomość jest taka, że woda w opalu otrzymuje się nawet w wyjątkowo suchym otoczeniu. Analiza naukowców z Arizony wskazuje, że znaleziony surowiec powstał bardzo niedawno. To sugeruje, że wody na Marsie też mogło być znacznie więcej, niż początkowo sądzono.

Zobacz też: Najgłupszy eksperyment w historii? Zabrał poziomicę i wsiadł do samolotu, wyszło mu, że Ziemia jest płaska

Z drugiej strony, jednak jeżeli woda oddziałuje na opal przez dłuższy czas, ten się mineralizuje, uniemożliwiając wyodrębnienie wody. Jego obecny stan wskazuje, że surowiec już dawno nie miał kontaktu z tym związkiem chemicznym. Co z tego, że wydobycie wody z kamienia będzie możliwe, jeśli badania wskazują na brak jej aktualnej obecności na czerwonej planecie, w swojej czystej formie.

Jedno jest pewne, łazik Curiosity z pewnością okazał się przydatnym narzędziem. Gdy tylko naukowcy z Arizony zbadają więcej próbek opalu, być może będziemy mieli jeszcze więcej informacji na temat źródeł wody na Marsie.

źródło: PAP

Motyw