Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba odkrył „skarb”. Znajdował się na słynnym zdjęciu

2 minuty czytania
Komentarze

Jedno ze zdjęć, które wykonał Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba, pozwoliło właśnie odkryć dziesiątki dżetów i wypływów z młodych gwiazd. Wcześniej były one ukryte za obłokami pyłu. Wg. NASA oznacza to początek nowej ery badań nad powstawaniem gwiazd takich jak znane nam Słońce, a także nad tym, jak promieniowanie z masywnych gwiazd może wpływać na rozwój planet.

Teleskop Webba pomaga badać powstawanie gwiazd

źródło: NASA, ESA, CSA, and STScI. Image processing: J. DePasquale (STScI)

Zainteresowanie astronomów od dawna budziły Kosmiczne Klify, obszar w gromadzie gwiazd NGC 3324. Miejsce to zbadał wcześniej teleskop Hubble’a, jednak wiele szczegółów pozostawało ukrytych. Teleskop Webba pozwala zarejestrować szczegółowe dane z procesu formowania się gwiazd oraz śledzić obiekty, które wcześniej odkrył teleskop Hubble’a.

Ostatnio astronomowie analizowali dostarczone przez teleskop Webba dane pochodzące ze światła podczerwonego (4,7 mikrona) i odkryli nieznane wcześniej wypływy z niezwykle młodych gwiazd. Według NASA protogwiazdy mogą w przyszłości stać się obiektami takimi jak Słońce.

By powstały nowe gwiazdy, potrzebny jest wodór cząsteczkowy. Młode gwiazdy zbierają materię z otaczających je pyłów i gazów, a potem wyrzucają je ponownie w przestrzeń kosmiczną, w ramach wypływów lub dżetów. Dżety są widoczne jedynie przez krótki czas i są charakterystyczne dla najbardziej ekscytującej części procesu formowania się gwiazd.

Czytaj także: Artemis I z nowym zdjęciami Księżyca. Koniec ważnej misji w dziejach ludzkości

Teleskop Webba pozwala na obserwację bardziej odległych rejonów niż teleskop Hubble’a i pozwala astronomom zapoznać się ze środowiskami przypominającymi miejsce formowania się Układu Słonecznego. Zdaniem badaczy teraz wiadomo, gdzie szukać, by sprawdzić, jakie zmienne są istotne dla powstawania gwiazd podobnych do Słońca.

źródło: NASA, zdjęcie główne: NASA, ESA, CSA, and STScI. Image processing: J. DePasquale (STScI)

Motyw