Artemis I

Artemis I z nowym zdjęciami Księżyca. Koniec ważnej misji w dziejach ludzkości

5 minut czytania
Komentarze

Artemis I nie miał szczęścia do startów, które kilka razy były przekładane, jednak misja w końcu wystartowała, ku wielkiej uldze naukowców. Statek kosmiczny Orion i rakieta Space Launch System wystartowały ze zmodernizowanego Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego na Florydzie. Celem Artemis I jest dokonanie badań i zbudowanie podwalin do kolejnych misji, które mają zapewnić długoterminową obecność człowieka na Księżycu w nadchodzących dziesięcioleciach. NASA ma bowiem ambitne plany, aby astronauci w kolejnych latach ponownie stanęli na naszym naturalnym satelicie, a następnie zaczęli tworzyć na nim stałą bazę. To brzmi naprawdę fascynująco! Przyjrzyjmy się jednak, jakie zadanie ma Artemis I i co już zrobił.

Artemis I z osiągnięciami

Głównym celem Artemis I jest sprawdzenie systemów Oriona w środowisku lotu kosmicznego oraz zapewnienie bezpiecznego ponownego wejścia w przestrzeń kosmiczną przed pierwszym lotem z załogą (Artemis II). Misja wystartowała 16 listopada i miała trwać 25 dni, jej koniec przewidziany jest na 11 grudnia.

Artemis I

Historyczna misja znajduje się na ostatnim odcinku swojej podróży. Po kolejnej rundzie wokół Księżyca Orion uchwycił wygląd wielu niezwykłych miejsc ciała niebieskiego. Przesłane zdjęcia obejmują również kilka lokalizacji lądowania Apollo.

Osiągnięcia Oriona obejmują nowy rekord odległości, bliski przelot w pobliżu Księżyca oraz manewr korekty trajektorii, który wysłał kapsułę bez załogi w podróż z powrotem na Ziemię. Te przełomowe wydarzenia były też okazją do zrobienia fantastycznych zdjęć, które możecie oglądać w tym wpisie.

„Kontynuujemy zbieranie danych z testów w locie i zmniejszamy ryzyko związane z lotem z załogą. Ciągle uczymy się, jak działa system, jakie są nasze marginesy oraz jak obsługiwać i pracować z pojazdem jako zintegrowany zespół”.

– powiedział Mike Sarafin, kierownik misji Artemis

Ostatnie dni Artemis I

Jak wspomniałem w poprzednim akapicie, Artemis ma zakończyć swoją misję już 11 grudnia. Obecnie, Orion opuścił swoją odległą orbitę księżycową i jest w drodze powrotnej na Ziemię.

Statek kosmiczny pomyślnie zakończył odpalenie głównego silnika, co pozwoliło skierować go na kurs w kierunku naszej planety. Silnik ten jest częścią systemu manewrowania orbitalnego, zmodyfikowanym do użytku na Orionie i zbudowanym przez Aerojet Rocketdyne. Ma ogromną zdolność zapewnienia ciągu. Jego włączenie jest jednym z dwóch manewrów wymaganych przed wodowaniem Oriona na Oceanie Spokojnym 11 grudnia. Wcześniej, 5 grudnia, statek kosmiczny przeleciał 126 km nad powierzchnią Księżyca.

W ostatnich dniach zespół czuwający nad Artemis I kontynuował również testy termiczne narzędzi do nawigacji, które mierzą pozycje gwiazd, aby pomóc statkowi kosmicznemu określić jego orientację. W ciągu pierwszych trzech dni lotu misji inżynierowie musieli przeanalizować wstępne dane, aby zrozumieć odczyty śledzące gwiazdy skorelowane z odpalaniem silników odrzutowych.

1 grudnia Orion znajdował się 380160 km od Ziemi i 84640 km od Księżyca, lecąc z prędkością 36800 km na godzinę.

Koniec misji

Zespoły w Mission Control Houston przeprowadziły kontrole systemów statku kosmicznego przed planowanym wodowaniem Oriona 11 grudnia. Pięć impulsów dla każdego steru strumieniowego trwało 75 milisekund i przeprowadzono je w przeciwnych parach, aby zminimalizować zmiany położenia podczas testu.

Warto wiedzieć, że w drodze powrotnej na Ziemię Orion przejdzie przez okres intensywnego promieniowania, które znajduje się w Pasach Van Allena. Jest to swoista ochrona Ziemi zapewniona przez pole magnetyczne. Poza nim, środowisko promieniowania kosmosu obejmuje energetyczne cząstki wytwarzane przez Słońce podczas rozbłysków słonecznych, a także cząstki promieni kosmicznych pochodzących spoza galaktyki.

Lot testowy Artemis

Orion został zaprojektowany tak, aby zapewnić niezawodność działania podstawowych systemów statku kosmicznego podczas ewentualnych zdarzeń związanych z promieniowaniem. Ma zapewnić bezpieczeństwo załogi, podczas przyszłych misji.

Warto dodać, że na potrzeby bezzałogowej misji Artemis I Orion zabrał ze sobą kilka instrumentów, aby lepiej zrozumieć środowisko, w jakim będą znajdować się przyszłe załogi i dostarczyć cennych informacji inżynierom opracowującym dodatkowe środki ochronne.

Przykładowo, znajdują się tu czujniki promieniowania, możliwość ustawienie fotela w pozycji leżącej, co pozwoli utrzymać przepływ krwi członków przyszłej załogi. Takie rozwiązanie zmniejsza ryzyko odniesienia ewentualnych obrażeń podczas startu i lądowania.

Astronauci zostaną wyposażeni w kombinezon ciśnieniowy Orion Crew Survival System pierwszej generacji. Skafander kosmiczny jest przeznaczony przede wszystkim do startu i ponownego wejścia na orbitę. Jego zadaniem jest utrzymać astronautów przy życiu, gdyby Orion stracił ciśnienie w kabinie podczas podróży na Księżyc, podczas dostosowywania orbit w Gateway lub w drodze powrotnej do domu. Astronauci mogą przetrwać w skafandrze do sześciu dni. Co ciekawe, zewnętrzna warstwa wierzchnia jest pomarańczowa, aby członkowie załogi byli dobrze widoczni w oceanie, gdyby cokolwiek poszło nie tak.

Naukowcy sądzą, że załoga doświadczy siły grawitacji dwa i pół raza większej podczas startu i czterokrotności siły grawitacji w dwóch różnych punktach podczas planowanego powrotu. Inżynierowie porównają dane lotu Artemisa I z poprzednimi naziemnymi testami wibracyjnymi z

Artemis II i III

Artemis III

Po misji Artemis I można oczekiwać startu Artemis II w 2023 roku. Tym razem jednak w statku kosmicznym, który poleci w kosmos znajdzie się załoga. Orion przeleci 7402 km, a jego celem będzie potwierdzenie, że wszystkie systemy statku kosmicznego działają bezproblemowo w warunkach głębokiego kosmosu. Misja ma trwać od ośmiu do dziesięciu dni.

Efektem finalnym obu misji będzie start Artemis III – planowany na 2025 lub 2026 rok. W tej misji ludzie mają ponownie stanąć na powierzchni Księżyca. Od tego momentu agencja kosmiczna zamierza przeprowadzać misje załogowe raz w roku.

Motyw