Egzaminy na prawo jazdy mogą być znacznie droższe, niż obecnie. Choć nic jeszcze nie jest przesądzone, to pojawił się postulat przeanalizowania możliwości pilnego wprowadzenia waloryzacji wysokości opłat pobieranych za przeprowadzanie egzaminów dla przyszłych kierowców. Podwyżki cen chce Związek Województw RP.
Droższe egzaminy na prawo jazdy? Dlaczego marszałkowie chcą podwyżek cen?
Obecnie za przystąpienie do egzaminu teoretycznego na prawo jazdy kategorii B trzeba zapłacić 30 zł. Egzamin praktyczny kosztuje 140 zł. Łącznie przyszły kierowca musi wydać 170 zł, zakładając, że uda mu się zdać oba egzaminy za pierwszym razem. Do tego dochodzą oczywiście koszty kursu w szkole nauki jazdy i ew. dodatkowych godzin, opłat za badanie lekarskie i wyrobienie samego dokumentu.
Marszałkowie województw są jednak zaniepokojeni tym, że sytuacja ekonomiczna Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego ulega pogorszeniu. Zarząd Związku Województw RP proponuje podwyższyć ceny egzaminów państwowych. Te obecne mają być zbyt niskie w obliczu rosnących cen paliw i pozostałych kosztów ponoszonych przez WORD-y. Marszałkowie województw twierdzą, że każdego dnia stosunek wpływów za egzaminy do poniesionych kosztów jest ujemny. Na negatywną sytuację WORD-ów miała również wpłynąć pandemia i brak pomocy od państwa w jej trakcie.
Czytaj także: 15-latek trafił do szpitala z powodu uzależnienia od gry komputerowej
Propozycja Zarządu Województw RP jest taka, żeby cena egzaminu teoretycznego wynosiła 0,75% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (PMW) w sektorze przedsiębiorstw. Egzamin praktyczny dla kategorii B miałby natomiast kosztować 3,5% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. W praktyce oznacza to, że po zmianach zapłacilibyśmy 43,3 zł za teorię i 202 zł za praktykę. Ceny oczywiście nadal zależałyby od danej kategorii, przykładowo 4,25% PMW za egzamin praktyczny kategorii B1, C1, D1 lub T.
źródło: portalsamorzadowy.pl