Niedawno poinformowaliśmy was, że pierwsze półrocze 2023 roku to okres niemal historyczny dla fanów elektromobilności. Spełniło się bowiem jedno z marzeń „zielonych” – w całej Unii Europejskiej sprzedano więcej samochodów elektrycznych, niż Diesli. Chociaż sytuacja w Polsce ma się nieco inaczej, bo wszelakim elektrykom do podium jeszcze daleko, to statystyka dalej pnie się w górę. We wszystkim pomagają przedsiębiorcy, którzy coraz częściej decydują się na zakup auta „z wtyczką”.
Spis treści
Polskie firmy stawiają na samochody elektryczne
Według Pulsu Biznesu, w całej Polsce przez pierwsze półrocze 2023 roku sprzedano niespełna 10 tysięcy samochodów elektrycznych, z czego ponad cztery tysiące tylko w marcu i w czerwcu. Co ciekawe, jak zauważono, główną siłą nabywczą są firmy. Aż 75% z całego wyniku sprzedażowego to przedsiębiorcy, a to jeszcze nie wszystko. Jak podaje gazeta, już teraz aż 12 procent firm zatrudniających przynajmniej 50 pracowników zadeklarowało, że posiada w swojej flocie samochody elektryczne. Firm zatrudniających ponad 250 osób z elektryczną flotą jest jeszcze więcej, bo aż 16 procent. Z kolei zmiany w tym kierunku są planowane przez 22 proc. powyżej kategoryzowanych firm.
Dane z czerwca potwierdzają, że to rekordowy miesiąc pod tym kątem. To jednak nie oznacza, że samochody elektryczne są w większości:
Wciąż nie udało się przełamać bariery 5 proc., co czyni Polskę jednym z najsłabiej zelektryfikowanych krajów UE.
Puls Biznesu
Dla porównania: w Europie najwyższym (80%) udziałem samochodów elektrycznych może się pochwalić Norwegia. Z kolei w Holandii i Danii już co trzeci rejestrowany nowy samochód jest elektryczny. Średnia Unijna to 14%. Oznacza to, że mimo wszystko w Polsce jesteśmy „w lesie”.
Co zachęca, a co zniechęca do zakupu samochodu elektrycznego?
ICAN Institute przeprowadził liczne badania na kierowcach. Jeśli wierzyć rezultatom, to samochody elektryczne zachęcają kierowców tańszym kosztem podróżowania (23% ankietowanych), ekologią (20% ankietowanych), oszczędnością czasu wynikającą z możliwości podróżowania buspasem (13% ankietowanych) i komfortem oraz dynamiką (12% ankietowanych). Z kolei aż 23% kierowców powiedziało, że w niedalekiej przyszłości nie przesiadłoby się na elektryka, a aż 1/3 narzekała na brak wiedzy o tej technologii.
ICAN podkreślił, że wyniki procentowe mogą się nie sumować do 100%, ze względu na niektóre pytania z odpowiedzią kilkukrotnego wyboru.
Największą barierą przed zakupem auta elektrycznego jest obecnie infrastruktura — tak odpowiedziało aż 36% badanych. Z kolei 25% nie kupiłoby auta, ze względu na ograniczony zasięg jazdy.
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.