Producenci od lat starają się wprowadzać elementy zdalnego sterowania samochodami ze smartfona. Zazwyczaj są to proste aplikacje, które pozwalają na podstawową ingerencję z autem, taką jak lokalizacja, czy otwarcie lub zamknięcie auta.
Wielu klientów nie zdaje sobie sprawy, że nowy Suzuki S-Cross (który mieliśmy okazję już testować) może zostać połączony z aplikacją Suzuki Connect. Sprawdziłem, jak wygląda proces oraz jak działa łączność samochodu z telefonem.
Suzuki Connect – spis treści
Suzuki Connect. Jak połączyć aplikację z samochodem?
Aby uzyskać łączność swojego telefonu z aplikacją, należy przede wszystkim założyć konto na stronie Suzuki Connect. To jednak nie wszystko, bo o ile proces nie jest skomplikowany, o tyle wymaga konfiguracji u waszego dealera.
Jeśli odbieracie swojego nowego S-Crossa w salonie, warto wspomnieć o Suzuki Connect. Dealer poprosi was o zalogowanie się na konto, pobranie odpowiedniej aplikacji z linku, a następnie rozpocznie konfigurację. Będzie ona oparta w dużej mierze na numerze nadwozia (VIN) i dodatkowej informacji w postaci numeru rejestracyjnego (przydatne w gruncie rzeczy tylko wtedy, kiedy macie dwa takie same auta). Informacje modelowe potwierdzicie między innymi dzięki wyświetlonym cechom charakterystycznym samochodu (takich, jak na przykład kod lakieru, czy wyposażenie).
Pozostałą konfigurację aplikacji musicie dokonać samodzielnie w samochodzie. Uruchomcie swoją aplikację, zalogujcie się na swoje konto i czekajcie, aż wpisany przez dealera samochód połączy się z waszym smartfonem. Powinno to zająć kilka minut i będzie konieczne uruchomienie zapłonu lub silnika.
Suzuki Connect. Co was czeka w aplikacji?
Suzuki Connect składa się na dość przejrzysty interfejs, skupiający się przede wszystkim na samym pojeździe. Aplikacja w gruncie rzeczy nie wymaga w żadnym stopniu „nauki”, wszystkie funkcje są czytelnie i ergonomicznie umieszczone. Całość obejmuje kilka zakładek.
Menu główne
W menu głównym wybranego samochodu możecie zobaczyć status zamknięcia lub otwarcia drzwi oraz — jeśli jest odpowiedni moduł — włączyć zdalnie światła pozycyjne i awaryjne. Dodatkowo znajduje się przycisk od „kontroli stanu”, który opisuje problemy z wyświetlanych w samochodzie kontrolek. W lewym górnym rogu znajdziecie ikonkę powiadomień, alarmującej między innymi o pozostawieniu otwartych drzwi w samochodzie.
Historia jazdy
Drugą zakładką jest „Historia jazdy”, która szczegółowo pozwala na odczytanie pokonanych przez samochód tras z dokładnością do minuty. Nie sprawdzicie dokładnej trasy pokonanej przez S-Crossa, ale bez problemu prześledzicie jej początek i koniec, sprawdzicie pokonany dystans, ile czasu samochód jechał od uruchomienia do zgaszenia oraz — co ciekawe — jaki był wynik średniego spalania na tym odcinku. To bardzo ciekawa funkcja, która pozwala użytkownikowi w prosty sposób przeliczyć średni „kilometraż” pokonywany w tygodniu lub miesiącu oraz ile dokładnie średnio spala jego auto. Poza tym jest to oczywiście przydatne do kontrolowania statusu swojego pojazdu.
Lokalizacja samochodu
Kolejną, dość oczywistą (przy okazji poprzedniego akapitu) funkcją, jest lokalizacja samochodu. Suzuki Connect pozwala w bardzo dokładny i prosty sposób wskazać na mapie, gdzie znajduje się w danej chwili samochód połączony z aplikacją. Co więcej, lokalizację samochodu można udostępnić w formie pinezki z Google Maps.
Wsparcie
Aplikacja jest również wzbogacona o szybką łączność ze wsparciem w postaci pomocy drogowej, lub ustawionego numeru dealera.
Ustawienia
Poza wszystkimi funkcjami odpowiadającymi za samochód jest również zakładka ustawień aplikacji. Można w niej sprawdzić dane zalogowanego użytkownika, informacje o pojeździe (wyposażenie, numer rejestracyjny, przebieg) i podstawowa personalizacja.
Suzuki Connect to nowość, ale warto ją sprawdzić
Jeśli interesujecie się nowym S-Crossem, koniecznie sprawdźcie działanie Suzuki Connect. Połączenie z samochodem pozwoli na wyświetlanie dokładnych danych samochodu, historii serwisowej i dokładnego przebiegu, co może również pomóc w dalszej odsprzedaży.
Aplikacja nie jest jeszcze popularna na polskim rynku, ale dealerzy coraz częściej zachęcają do jej założenia. Ma jeszcze kilka niedogodności wynikających głównie z błędnego tłumaczenia (np. z języka węgierskiego, czy czeskiego), jednak wszystko jest na bieżąco łatane.