google maps

Google Maps z poważnymi zmianami. Skorzystają nie tylko kierowcy

3 minuty czytania
Komentarze

Nadchodzi kolejna aktualizacja Google Maps, która wzbogaca najpopularniejszą aplikację nawigacyjną o szereg ciekawych funkcji. Większość z nich rozpisałem podczas zapowiadanych na 2023 rok zmian. Dotyczą one rozszerzania działania sztucznej inteligencji i tak zwanego „wciągającego widoku” („Immersive view”). I choć jest z nimi pewien problem, to kolejna z nowości – dotycząca nawigacji przy zablokowanym ekranie – sprawia, że wszyscy mamy powody do radości.

Google Maps z nowymi ulepszeniami

Nowoczesne funkcje Google Maps dotyczą przede wszystkim ulepszenia Street View o tak zwane Immersive View, korzystającego z danych ze zdjęć lotniczych, zdjęć właśnie ze Street View, sztucznej inteligencji i zaawansowanej technologii komputerowej do stworzenia bardzo dokładnego, cyfrowego modelu świata.

Załóżmy, że planujesz wizytę w Rijksmuseum w Amsterdamie. Możesz wirtualnie szybować nad budynkiem i zobaczyć, gdzie znajdują się wejścia. Za pomocą suwaka czasu możesz zobaczyć, jak wygląda dany obszar o różnych porach dnia i jaka będzie pogoda. Możesz także zobaczyć, gdzie jest najbardziej tłoczno, dzięki czemu możesz mieć wszystkie informacje potrzebne do podjęcia decyzji, gdzie i kiedy się udać. Jeśli jesteś głodny, zejdź na poziom ulicy, aby zwiedzić pobliskie restauracje, a nawet zajrzyj do środka, aby szybko zrozumieć atmosferę miejsca, zanim dokonasz rezerwacji.

Chris Phillips, wiceprezes i dyrektor generalny GEO w Google

Co ciekawe, widok przewiduje nawet zmiany pogodowe oraz będzie działał nie tylko na zewnątrz budynków, ale też w środku. Prezentację zobaczycie na filmie poniżej:

To nie wszystko. Google Maps będzie też wzbogacone o podgląd na żywo, który wskazuje wszystkie najważniejsze POI na widoku aparatu. Wystarczy, że „przeskanujecie” telefonem okolicę i uzyskacie wszystko, co tylko znajduje się w okolicy: restauracje, bankomaty, parki, przystanki autobusowe, czy metro. W rozszerzonej rzeczywistości zobaczycie również nawigację, która wskaże wam drogę nawet w zamkniętych pomieszczeniach, na przykład na lotniskach.

Wróćmy jednak do problemu z początku

Wszystko na prezentacji i na papierze wygląda rewelacyjnie, rozszerzona rzeczywistość i Immersive View wykorzystujący sztuczną inteligencję to zdecydowany powiew nowoczesności w świecie nawigacji na smartfony.

Tym problemem jest jednak region. Oczywiście Google wzięło Polskę za mniej istotny fragment świata, więc na razie nie pobawimy się tymi nowinkami. Aktualizacje z kolei wprowadzono już w Londynie, San Francisco, Tokio, Los Angeles, Nowym Jorku i w Paryżu, a niebawem zjawią się też w Dublinie, Amsterdamie, Barcelonie, czy Madrycie. Kiedy w Warszawie? Tego nie wiemy. Może to być zarówno za kilka miesięcy, jak i dopiero za kilka lat.

Jest jednak coś dla nas. Google Maps na zablokowanym telefonie

jak wpisywać współrzędne w google maps
Photo by henry perks on Unsplash

To aktualizacja dla wszystkich, którzy poruszają się transportem publicznym, pieszo, czy na rowerze. Google Maps będzie wzbogacone o nowe, czytelniejsze kierunki śledzące trasę bezpośrednio z ekranu blokady. Wszystkie, na bieżąco aktualizowane czasy przybycia i miejsca, w które należy się udać, były teraz dostępne tylko po odblokowaniu telefonu. Teraz wskazówki będą dostępne zawsze, także na zablokowanym ekranie, co ma wpłynąć na czas pracy baterii. Aktualizacja będzie dostępna na całym świecie, na wszystkich systemach android i iOS od 16.1.

Dodatkowo Google wprowadza również aktualizację dla posiadaczy samochodów elektrycznych, o której pisaliśmy już w tym materiale. W dużym skrócie: będziecie mogli poprowadzić nawigację tak, by przejeżdżała ona przez dostępne ładowarki. Zaznaczyć można też ładowarki „bardzo szybkie”. Jest to już dostępne w samochodach z systemem Android Automotive, a teraz będzie udostępnione również na smartfonach.

 

Motyw