Zaprezentowano Apollo G2J. Elektryczny supersamochód ma lusterka w przedziwnym miejscu

2 minuty czytania
Komentarze

Apollo Future Mobility Group to firma, która uznanie otrzymała dzięki wyjątkowo ekstremalnemu modelowi Intensa Emozione. Hipersamochód był wyposażony w 6,3-litrowy silnik w układzie V12 zaczerpnięty prosto z Ferrari, dzięki któremu do 100 km/h rozpędzał się w 2,7 sekundy. Całe nadwozie było skonstruowane z włókna węglowego, dzięki czemu spód auta ważył zaledwie 134 kilogramy. Teraz marka postanowiła nieco zwolnić i ukazała coś zupełnie nowego i bardziej na czasie.

Apollo G2J – wygląda jak gotowy, ale jeszcze nie czas

Apollo

Chociaż na zdjęciach samochód prezentuje się rewelacyjnie, to nie ma co się jeszcze ekscytować. Producent G2J nie podał jeszcze żadnych informacji odnośnie samochodu, a przedstawiony na filmie prezentacyjnym model to tylko „toczący się prototyp”.

Apollo

Wizualnie samochód wygląda stosunkowo „grzecznie”, szczególnie jeśli porównamy go do pierwszego modelu marki. Z zewnątrz szczególną uwagę zwracają ogromne wloty powietrza, mające prawdopodobnie szczególny wpływ na aerodynamikę pojazdu oraz… Lusterka, a w zasadzie kamery zamontowane w połowie wysokości auta. Drzwi otwierają się skrzydłowo, ruchem podobnym do tego znanego z McLarena, a w środku znajdują się na razie tylko najpotrzebniejsze elementy. Wnętrze jest obite skórą Alcantara. Wskaźniki i regulacja ustawień klimatyzacji ukazywane są na cyfrowych wyświetlaczach.

Karoseria, podobnie jak spalinowego poprzednika, zbudowana jest w większości z włókna węglowego i materiałów kompozytowych. Wpływa to na pewno na masę samochodu, której producent również jeszcze nie podał.

Apollo Future Mobility Group nie podaje na razie żadnych danych na temat początku produkcji seryjnej samochodu. Marka jednak twierdzi, że G2J to obraz przyszłościowych planów firmy, które opierają się na drogowych samochodach sportowych z napędem elektrycznym. Wszystkie projekty będą opracowywane w Niemczech.

Motyw