Nie każdy producent pojazdów elektrycznych musi natychmiastowo odnosić sukcesy. Pomimo reputacji oraz popularności, którymi cieszą się takowe rozwiązania, coraz więcej firm musi znacząco zaciskać pasa. Nie tak dawno informowaliśmy Was, że Lucid Motors ponownie obniża liczbę produkowanych samochodów elektrycznych. Ze swoimi kłopotami boryka się także start-up Arrival.
Kolejny producent musi zmierzyć się z problemami — tym razem chodzi o Arrival
Założona w 2015 roku firma, której głównym celem było tworzenie futurystycznych pojazdów elektrycznych, właśnie poinformowała świat o swoich kłopotach. Oczywiście problemy dotyczą finansów producenta. Co ciekawe następuje to miesiąc po zwolnieniu aż jednej trzeciej kadry pracowniczej. W związku z kurczącym się zapasem gotówki, Arrival stawia wszystko na jedną kartę. Teraz głównym zadaniem firmy będzie dostarczenie elektrycznych vanów do wszystkich swoich klientów.
Zgodnie z raportami Anglików, przedsiębiorstwo UPS zamówiło od Arrival aż 20 tysięcy sztuk dostawczaków. Pierwsze oficjalne modele mają trafić do kurierów jeszcze w tym roku. Tymczasem wszystkie pozostałe projekty firmy, takie jak elektryczne samochody o standardowych gabarytach, idą w odstawkę. Według przewidywań analityków rynkowych, takie rozłożenie priorytetów może sprawić, że po raz pierwszy od dłuższego czasu Arrival wyjdzie z dołka. Wystarczy wspomnieć, że od momentu wejścia na giełdę młodziutkiego przedsiębiorstwa cena jego akcji spadła aż o 90%.
Przewiduje się, że projekty zostaną odwieszone tuż po tym, jak firma zacznie zarabiać pierwsze większe pieniądze. W planach Arrival znajduje się, chociażby stworzenie floty elektrycznych autobusów, które mogłyby zasilać miejskie komunikacje. Niestety ze względu na niemałe kłopoty finansowe producent został zmuszony do skupienia się tylko i wyłącznie na dostawczakach. To jak prezentują się elektryczne vany w akcji, możecie zobaczyć na poniższym filmiku. Wideo pochodzi z kwietnia zeszłego roku. Wówczas pracownicy UPS w swoje ręce dostali pierwsze testowe pojazdy od angielskiego producenta.
Źródło: Engadget