Maskotki „Gang Mocniaków” z promocji w sieci sklepów Biedronka

Biedronka odpaliła Gang Mocniaków, teraz także w aplikacji. Łapię się za głowę, bo ta zabawa nie ma sensu [OPINIA]

7 minut czytania
Komentarze

Wystarczy tylko zbliżyć się do sklepu sieci Biedronka, żeby wiedzieć co się dzieje. Gang Mocniaków wystartował (już jakiś czas temu), a nowe pluszaki zalały supermarkety w całej Polsce, ku uciesze najmłodszych. Postanowiłem przyjrzeć się dokładniej jednej z największych kampanii marketingowych w naszym kraju, której początki sięgają 2016 r. Co jednak najważniejsze, udział w niej jest niezwykle niekorzystną inwestycją dla naszego portfela, niezależnie z jakiej strony na to spojrzymy. Ale prawdziwe „nierentowne” jest to, co dzieje się wokół Gangu Mocniaków w sieci – chociażby na Allegro czy AliExpress.

Teraz Gang Mocniaków, a wcześniej Gang Świeżaków. Historia tego, jak Biedronka rozbiła bank!

fot. Szymon Baliński / android.com.pl

Łatwo o tym zapomnieć, ale maskotki dystrybuowane przez sieć Biedronka towarzyszą nam już od 29 sierpnia 2016 r. To wtedy właśnie wystartował Gang Świeżaków — akcja marketingowa, która miała zachęcić klientów do robienia regularnych zakupów w „owadziej” sieci sklepów i przy okazji promować zdrowe odżywianie.

Oryginalny Gang Świeżaków składał się z 8 maskotek (fot. Biedronka)

Zasady były banalne. Za każde wydane 40 złotych klienci otrzymywali naklejkę. Korzystanie z karty Moja Biedronka, a także kupowanie owoców i warzyw dawało bonusowe naklejki. Jeżeli mieliśmy ich 60, mogliśmy wymienić je na dowolnego pluszaka bez dodatkowych opłat. Co ważne, nawet w 2016 r. można było bez problemu kupić taką maskotkę za 49,99 złotych, pomijając zupełnie zabawę z naklejkami. Marketingowy szał sięgnął nawet YouTube, gdzie Biedronka wypuszczała piosenki z animacjami maskotek dostępnych w sklepach.

Kampania okazała się gigantycznym sukcesem wśród rodzin z dziećmi. Tylko podczas pierwszej edycji odebrano aż 5 mln maskotek. Co ciekawe, wszystkie „gangi” działają na podstawie projektu Goodness Gang, opracowanego przez międzynarodową agencję marketingową TCC Global. Ta sama korporacja pomogła w 2018 r. przygotować promocję z pluszakami pt. Wesoła Zagródka dla innej sieci supermarketów, czyli Polo Market. Nawet polski Lidl musiał ugiąć się presji pytań klientów i wypuścił do dystrybucji Leśne Lidlaki, które poszły na bezpośrednie starcie z Gangiem Słodziaków w 2018 r.

Zabawna sytuacja miała też miejsce rok wcześniej, gdzie Lidl także wypuścił swoje maskotki, lecz te były bardzo podobne do maskotek z Gangu Świeżaków 2. Najbardziej różniły się ceną, ponieważ Lidl za jednego pluszaka chciał wówczas zaledwie 10 złotych. Uczciwa cena, jak na zachciankę płaczącego w sklepie dziecka.

Nic więc dziwnego, że pomysł jest kontynuowany co roku, z zupełnie nowym zestawem pluszaków oraz usprawnieniami w realizacji projektu. Początkowy sukces Gangu Świeżaków był nawet porównywany do Happy Meal, czyli połączenia zabawek z jedzeniem dystrybuowanego przez McDonalds od 1977 r.

Szał był tak wielki, że oryginalna akcja musiała być zakończona przez Jeronimo Martins wcześniej (braki w i tak dużych dostawach pluszaków). Klienci byli jednak tak rozwścieczeni, że firma odpaliła infolinię kryzysową i obiecała, że każdy dostanie maskotkę po wpisaniu się na listę oczekujących. Ludzie jeździli do sąsiednich miast tylko po to, żeby sprawdzić, czy konkretna maskotka jest może w sklepie. Jak wspomniałem wcześniej, ostatecznie aż 5 mln pluszaków zostało odebranych w pierwszej edycji Gangu Świeżaków.

Sukcesu upatrywano nie tylko w celu złapania wszystkich maskotek, ale nadania im cech personalnych, poprzez imiona i krótkie opisy na stronach promocji. Jednakże też, niezmiennie od początku trwania tych promocji, udział w niej nie ma zbyt wielkiego sensu, jeżeli nie robicie regularnych zakupów w sieci Biedronka.

Gang Mocniaków — zasady najnowszej promocji w sieci sklepów Biedronka

Gang Mocniaków Biedronka
fot. Szymon Baliński / android.com.pl

Podobnie jak w poprzednich edycjach zabawy, odebranie pluszaka z kolekcji Gang Mocniaków to koszt 60 naklejek lub 49,99 złotych. Jeżeli uda nam się uzbierać 30 naklejek, możemy wówczas maskotkę kupić w obniżonej cenie, za 24,99 złotych. Dodatkowo w sprzedaży są dostępne książeczki dla dzieci, za 15 naklejek lub 14,99 złotych.

Warto też dodać, że po raz pierwszy w historii kampanii, naklejki można też zdobywać za zakupy w internetowym sklepie Biedronka Home. Tam za każde wydane 69 złotych możemy otrzymać maksymalnie 2 naklejki + 1 bonusową (do całego zamówienia), jeśli zakupimy produkt oznaczony symbolem BONUSOWA NAKLEJKA.

Biedronka Home
Przykładowy produkt z oznaczeniem Bonusowa Naklejka (fot. Biedronka Home)

Problem polega na tym, że zdobyte naklejki, owszem, zapisują się w aplikacji Biedronka, lecz i tak później trzeba je odebrać w dowolnym sklepie sieci, w fizycznej formie. W takich momentach nawet człowiek docenia Żabkę, która znacznie prościej zrealizowała system punktów żappsów i nagród w swojej aplikacji.

Załóżmy więc, że chcemy odebrać jednego pluszaka za darmo, bo w sumie to i tak robimy zakupy w sieci Biedronka bardzo często. 1 naklejkę otrzymujemy, gdy wydamy 69 złotych w sklepie. Liczbę otrzymanych naklejek za taki wydatek można zwiększyć maksymalnie do 6, spełniające określone poniżej warunki.

  • zeskanowanie karty Moja Biedronka = 1 naklejka
  • zakup warzyw lub owoców = 1 naklejka
  • zakup produktów z oferty „Mocny Wybór” = 1 naklejka
  • zakup produktów z oferty specjalnej za min. 10 złotych = 1 naklejka
  • rozwiązanie quizu w aplikacji Biedronka, otrzymywanego po zakupach = 1 naklejka
Biedronka Gang Mocniaków
fot. Biedronka

To oznacza, że w nawet najbardziej optymistycznym wariancie, musimy wydać 690 złotych, żeby zdobyć 60 naklejek i wymienić je na upragnionego pluszaka. Zdecydowanie bardziej więc opłaca się uzbierać jedynie 30 naklejek (wydatek 345 złotych) i kupić pluszaka za 24,99 złotych. A najlepiej to w ogóle naklejkami się nie przejmować i od razu wziąć maskotkę za 50 złotych, bo to kampania marketingowa premiuje najbardziej.

Maskotki na Allegro i AliExpress? Sieci sklepów Biedronka to nie przeszkadza

Biedronka Gang Mocniaków
fot. Szymon Baliński / android.com.pl

Wiemy już, że chcąc uzyskać zabawkę, udział w zabawie nie ma sensu i najlepiej ją po prostu kupić. Czy można jednak kupić ją taniej niż za 50 złotych? Nie w tej konkretnej edycji. Pluszaki z Gangu Mocniaków pojawiają się co prawda na Allegro, ale kosztują więcej niż w sklepach sieci, ok. 70 złotych. Wygląda na to, że ktoś tu wyczuł „wartość kolekcjonerską” tych zabawek i próbuje zarobić 20 złotych na pojedynczej sztuce.

Biedronka Gang Mocniaków
fot. Allegro

Zdecydowanie łatwiej (i taniej!) można zdobyć pluszaki z poprzednich edycji. Na takim AliExpress łatwo znaleźć zabawki z Gangu Świeżaków za ok. 35 złotych od sztuki. Tutaj musicie się liczyć z dłuższą dostawą, ale hej, 15 złotych oszczędności to już porządny rosół na obiad.

fot. AliExpress

Zapytałem przedstawicieli Biedronki o stosunek do sprzedaży tych pluszaków w innych kanałach dystrybucji, niż sklepy tej franczyzy. Odpowiedź była co najmniej zaskakująca, przeczytajcie sami:

Fakt, że nasze maskotki będące bohaterami Gangu, zarówno z najnowszej, jak i z poprzednich edycji, są sprzedawane za pośrednictwem innych kanałów, świadczy o niezwykłej popularności naszych akcji lojalnościowych.

Aleksandra Surdyk-Kaptur, starsza menedżerka ds. Lojalności Klientów i Innowacji Cyfrowych w sieci Biedronka

Moim zdaniem, jak najbardziej słuszna reakcja. Nie ma co bić piany o garstkę resellerów, nieszkodliwych dla bieżących, ogólnopolskich akcji. Gang Mocniaków potrwa aż do 2 grudnia 2023 r., a to daje mnóstwo czasu na kupno pluszaków w standardowej cenie. Tylko jeżeli nie robicie regularnie zakupów w sieci Biedronka, a chcecie zabawkę dla swojej pociechy, najlepiej kupcie ją od razu za 50 złotych bez kombinacji. W innym przypadku, to w ogóle nie ma sensu.

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw