Multimiliarderzy nigdy nie słynęli z troski o pracujący i biedniejszy lud, dlatego najnowsza wypowiedź ojca Amazona jest co najmniej zaskakująca. Jeszcze za swojego życia, Jeff Bezos chce rozdać większość zgromadzonej fortuny na działania charytatywne. Niewątpliwie jest co dystrybuować, a plany są mocno ambitne.
Pokuta za winy Amazonu
W obecnej chwili majątek Bezosa jest wyceniany na skromne 124 mld dolarów (~560 mld złotych). Były szef Amazona planuje wydać większość tych pieniędzy przed śmiercią, i to na całkiem szlachetne cele. Nasz przedsiębiorca pragnie poświęcić się walce ze zmianą klimatu, a także wspierać jednostki, mogące przyczynić się do jednoczenia ludzkości w czasach ogromnej polaryzacji społeczeństw, spowodowanej przez media społecznościowe. Oczywiście, nie oznacza to, że Jeff Bezos podpisał słynne Giving Pledge, przekazujące pośmiertnie fortunę na działalność charytatywną. Sam Bankman-Fried był tutaj bardziej hojny, lecz co z tego, jeśli teraz jest bankrutem.
Gdy wczytamy się jednak w raport CNN, łatwo odnieść już mniej pozytywne wrażenie na temat decyzji Bezosa. W jego mniemaniu filantropia to również pewna forma inwestycji. Trzeba widzieć kogo i jak wspomóc, by patron oraz uniwersum zebrały z tego największe korzyści. Tutaj zainteresowany porównuje proces do powstawania Amazonu. Trudny, wymagający ciężkiej pracy i zaangażowanych jednostek. Dość odwrotne podejście w porównaniu do jego byłej żony, McKenzie Scott, która w mniej niż rok przekazała 4 mld dolarów (~18 mld złotych) do 465 różnych organizacji charytatywnych.
Jeff Bezos radzi konsumentom i przedsiębiorcom
Kierując swoje słowa do mniejszych firm, były szef Amazona polecił ograniczenie jakiegokolwiek ryzyka. Niestety, nadchodzą niepewne czasy. Kiedy jesteśmy w stanie przewidzieć więcej zachowań konsumentów oraz lepiej kontrolować przedsiębiorstwo, jego szansa na przetrwanie drastycznie się zwiększa. Bezos jednocześnie pozostaje optymistyczny, twierdząc, iż wkrótce amerykański sen będzie dostępny bardziej niż kiedykolwiek. Z takim majątkiem na koncie, zdecydowanie łatwiej tak mówić.
Choć cieszymy się, iż kosmiczne podróże Jeffa Bezosa zainspirowały go do walki ze światowymi zmianami klimatycznymi, jego działania pozostają równie szalone co kiedyś. Mówi się, że multimiliarder ma zakusy na przejęcie Washington Commanders, drużyny futbolu amerykańskiej grającej w NFL, na spółkę z raperem Jay-Z.
Co wyjdzie z górnolotnych zapowiedzi Bezosa? To jeszcze zobaczymy, gdy pieniądze rzeczywiście zaczną znikać z jego konta. Na chwilę obecną, wywiad z CNN potraktowałbym jako próbę ocieplenia wizerunku, aniżeli przymiarkę do rzeczywistych działań. Tradycyjnie, chciałbym się w długim terminie pomylić.
źródło: CNN