Aplikacje do obserwowania rynków finansowych

Aplikacje do obserwowania rynków finansowych – nie potrafię bez nich żyć

5 minut czytania
Komentarze

Rynek kapitałowy jest moją pasją od kilku nastu lat. Przez pięć dni w tygodniu potrafię śledzić notowania spółek, w które jestem stanie zainwestować wolne środki. Działanie w trudnym do okiełznania otoczeniu wzmacniają aplikacje do obserwowania rynków finansowych. Są to podstawowe programy na smartfon, bez których nie wyobrażam sobie funkcjonować na GPW i nie tylko. Każdy amator inwestowania powinien je mieć na smartfonie.

Nie przegap: Ostatnie dni promocji! Kup Samsunga Galaxy Z Fold4 – w rewelacyjnej ofercie!

Sprawdź też: Ostatnie dni promocji na Samsunga Galaxy Z Flip4 – spiesz się!

Aplikacje do obserwowania rynków finansowych

GPW

mDM

Mimo, że od jakiegoś czasu nie używam konta w mBanku, aplikację mDM postanowiłem zostawić, ponieważ jest naprawdę świetna. Pozwala w pełni obserwować notowania giełdowe na żywo ze wszystkimi szczegółami. Po wejściu do aplikacji pojawia się menu, gdzie zobaczymy:

  • Portfel – znajdziemy tu informacje o dostępnych środkach do inwestowania, walorach, jakie posiadamy i ich wycenie. W tym miejscu można też zobaczyć, czy portfel jest „na plusie” czy „na minusie”,
  • Zlecenia – obszar, w którym można ustawić zlecenie kupna lub sprzedaży akcji,
  • Notowania – najważniejsza funkcja, która umożliwia podejrzenie notowań akcji na żywo. Można tu ustawić kilka koszyków papierów i je odpowiednio ponazywać. Dany koszyk obejmuje listę walorów z bardzo ważnymi informacjami na ich temat:
    • Aktualny kurs,
    • Zmiana procentowa względem kursu odniesienia,
    • Wolumen wraz z ceną na kupno,
    • Wolumen wraz z ceną na sprzedaż,
    • Wolumen i obrót dzienny waloru,
    • Liczba dokonanych transakcji na akcjach.
  • News – w tej sekcji znajdują się najważniejsze informacje ESPI i EBI oraz PAP dotyczące wszystkich spółek notowanych na GPW,
  • Bieżące – znajdziemy tu bieżące transakcje, które można anulować lub modyfikować,
  • Transakcje – można tu podejrzeć zrealizowane transakcje kupna i sprzedaży walorów,
  • Ustawienia,
  • Pomoc.

Co prawa interfejs i wygląd aplikacji nie powalają, ale to nieistotne – jest ona naprawdę bardzo funkcjonalna. Dodatkowo, można w niej podejrzeć wykresy kursów akcji w formie liniowej lub nawet świecowej. Aplikacje do obserwowania rynków finansowych muszą zawierać program do śledzenia notowań na żywo, bez którego nie wyobrażam sobie funkcjonować na GPW.

Sprawdź też: Wracasz do szkoły? Koniecznie sprawdź nasz poradnik

Warto jednak wiedzieć, że mBank wydał nową, ładniejszą aplikację o nazwie mBank Giełda. Największą wadą tego programu jest to, że notowania online nie są dostępne! Użytkownik może je obserwować z 15-minutowym opóźnieniem, co dyskwalifikuje program w przedbiegach.

ING Makler Mobile

Aplikacje do obserwowania rynków finansowych ing

Na smartfonie mam jeszcze jedną aplikację do obserwowania notowań online – ING Makler Mobile. To jest mój główny program do przeprowadzania transakcji, ale nie obserwuję w nim notowań. Mam konto bankowe w ING, więc korzystam też z sekcji maklerskiej tego banku. Nie polecam jednak aplikacji, ponieważ nie ma kilku ważnych funkcji:

  • Logowanie do programu odbywa się za pomocą wpisywania loginu i PINu – nie ma możliwości logowania za pomocą skanera linii papilarnych – co w przypadku chęci przeprowadzania szybkiej transakcji bywa irytujące,
  • Interfejs jest chaotyczny – główny ekran zajmują duże okno z wykresami i danymi spółek, co negatywnie wpływa na możliwość obserwacji większej liczby walorów,
  • Brak możliwości podejrzenia ostatnich transakcji na akcjach spółki – nie zobaczymy, ile akcji i po jakiej cenie zostało kupionych/sprzedanych w ostatnim czasie – to bardzo duża niedogodność. Nie mogę bowiem sprawdzić, czy wzrost lub spadek kursu w danym czasie odbył się na wysokim czy niskim wolumenie.

Mimo ładnego wyglądu, nie polecam korzystać z aplikacji ING.

Aplikacja GPW

Aplikacje do obserwowania rynków finansowych nie mogą się obejść bez oficjalnego programu od GPW. W ciągu ostatnich lat została ona bardzo dopracowana zwłaszcza, jeśli chodzi o komunikaty wysyłane ze spółek. Najważniejszym aspektem korzystania z niej, są powiadomienia, jakie możemy dostać, gdy dana firma wyśle na rynek komunikat ESPI lub EBI. Czas jest tu niezwykle ważny, często bowiem po danym komunikacie, kurs akcji potrafi urosnąć lub spaść o kilka – kilkanaście procent w ciągu zaledwie kilku minut (dotyczy to zwłaszcza rynku New Connect).

Najważniejsze dla mnie opcje znajdują się w sekcji Moja Giełda. Tutaj wybieram walory do obserwacji. Następnie klikam w nazwę spółki i „Raport ESPI/EBI” – w ten sposób alerty są aktywowane i będą dostarczane w formie powiadomień na ekranie smartfona. Już nie sposób przeoczyć najważniejszych informacji z danej spółki.

Kryptowaluty

Aplikacje do obserwowania rynków finansowych

Z uwagi na to, że nie inwestuję w kryptowaluty w bezpośredni sposób, a korzystam z opcji na kryptowaluty, jakie daje Revolut, używam aplikacji do śledzenia notowań. W związku z powyższym mogę polecić dwa programy:

  • The Crypto App – zawiera bardzo ładne menu z listą wszystkich kryptowalut i opcjami śledzenia ich notowań oraz wglądu w wykresy. Ponadto można ustawić widżet na ekranie głównym, który czasami ma tendencję do „przycinania”.
  • CoinsData.io – bardzo podobna aplikacja do The Crypto App. Zawiera czytelny podgląd w kryptowaluty i świetny widżet na pulpit – polecam.

Jeśli chcesz kupować krpytowaluty w miarę bezpieczny sposób, a boisz się robić tego przez giełdy kryptowalut, to rozwiązanie, jakie zaproponował Revolut powinno wystarczyć. Korzystam z kupna opcji na kryptowaluty, bo to świetna możliwość dywersyfikacji środków na rynku finansowym, pod warunkiem, że cyfrowe waluty potraktujemy jako inwestycję długoterminową. Zapraszam do zobaczenia poradnika, jak kupować (opcje na) kryptowaluty przez Revolut.

Rynki zagraniczne

Inwestując na GPW warto też śledzić rynki zagraniczne, w szczególności to, co dzieje się w USA. Aplikacje do obserwowania rynków finansowych za granicą nie przypadły mi jednak do gustu. Tutaj nie polecę konkretnego programu, a stronę internetową, z której można taką aplikację zrobić. Przeglądarki internetowe i systemy mobilne pozwalają z witryny stworzyć tzw. progresywną aplikację webową (PWA), która będzie przypominała normalną aplikację na smartfona.

Do obserwowania indeksów Dow Jones czy Nasdaq używam strony finance.yahoo.com. Zawiera ona też informacje o kształtowaniu się cen najważniejszych surowców np. ropy czy złota. Można tu też podejrzeć kursy akcji np. spółek technologicznych: Tesli, Apple czy Microsoftu.

Aby pobrać stronę w formie aplikacji na ekran główny należy:

  • Włączyć witrynę na Google Chrome lub Microsoft Edge,
  • Kliknąć w opcje (trzy kropki),
  • Nacisnąć „Dodaj do telefonu” i następnie wybrać „Dodaj”,
  • Strona pojawi się na ekranie w formie aplikacji.

Motyw