Pokryty śniegiem metalowy wilczy symbol gry Wiedźmin 4 z czerwonymi oczami na tle śnieżnym z napisem "THE WITCHER A NEW SAGA BEGINS".

Najpierw Wiedźmin Polaris, potem remake Wiedźmina 1. CD Projekt potwierdza kolejność

4 minuty czytania
Komentarze

Dopiero co całą branżę gier wideo obiegła informacja mówiąca, że CD Projekt RED stworzy remake pierwszego Wiedźmina. Kilka tygodni wcześniej polskie studio podzieliło się z nami wiadomościami dotyczącymi przyszłości kultowej serii. Taki natłok prac sprawia, że odświeżona wersja klasycznego tytułu z 2007 roku trafi do nas najprędzej za kilka lat.

Najpierw Wiedźmin Polaris dopiero potem remake — CD Projekt RED zdecydowało

Najpierw Wiedźmin Polaris dopiero potem remake — CD Projekt RED zdecydowało

Nie da się ukryć, że uniwersum Wiedźmina w ostatnim czasie zalało nas przytłaczającą falą wiadomości. Najpierw CD Projekt RED zapowiedziało trzy ogromne projekty (w tym całkowicie nową sagę Polaris), aby dosłownie kilkanaście dni później zagwarantować swoim fanom kolejne trzęsienie ziemi. Mowa tu oczywiście o ogłoszeniu dotyczącym Projektu Canis Majoris, którym okazał się być kompleksowy remake pierwszego Wiedźmina z 2007 roku.

Dodatkowo nie możemy zapominać, że polskie studio wciąż rozszerza uniwersum Cyberpunk 2077 oraz pracuje nad całkowicie nową franczyzą Hadar. Cóż, CD Projekt RED planuje wypuścić w najbliższych latach masę wyczekiwanych produkcji, jednak w tym miejscu pojawia się kluczowe pytanie — kiedy to nastąpi? Na tak postawione pytanie odpowiada nam sam Adam Kiciński, czyli prezes CD Projektu. 53-latek w rozmowie z Katarzyną Kucharczyk dla portalu parkiet.com podzielił się z fanami kilkoma istotnymi wiadomościami.

Zasygnalizowaliśmy, że pierwsze trzy to są gry wiedźmińskie – dwie o nazwach kodowych „Syriusz i „Polaris”, a trzecia to remake pierwszego Wiedźmina, znana pierwotnie pod nazwą „Canis Majoris”.
Nie podaliśmy kolejności, ale potwierdziliśmy, że remake, za którym stoi studio Fool’s Theory i nad którym sprawujemy nadzór kreatywny, będzie bazował na technologii „Polarisa”. Kolejność tych dwóch można więc wydedukować.

Adam Kiciński dla portalu parkiet.com

Z wypowiedzi Kicińskiego możemy wywnioskować, że remake Wiedźmina na rynku zadebiutuje po oficjalnej premierze Polarisa. Oznacza to, że wyczekiwana odświeżona wersja klasycznego tytułu jest melodią bardzo odległej przyszłości. Pomimo tego, że CD Projekt RED w żadnym z ogłoszeń nie podała przybliżonych dat premier swoich projektów, przypuszcza się, że Polaris światło dzienne ujrzy w okolicach roku 2025. Przy takiej kolejności zdarzeń remake 15-letniej dziś produkcji powinien trafić do nas najwcześniej w 2026 roku.

Jak CD Projekt RED zaspokoi apetyty fanów?

Najpierw Wiedźmin Polaris dopiero potem remake — CD Projekt RED zdecydowało

Cóż, takie przewidywania na pewno nie przypadną do gustu wszystkim fanom serii, którzy od długich lat wyczekują na nowe gry od CD Projekt RED. W końcu na najgorętsze tytuły polskiego studia przyjdzie nam poczekać jeszcze 4 czy nawet 5 lat. Dodatkowo nic nie wskazuje na to, żeby w międzyczasie jakkolwiek odwrócono naszą uwagę od Polarisa czy remake’u Wiedźmina. Niemniej wcale nie oznacza to, że Polacy nie przeprowadzą takiej próby.

Pierwsza z nich odbędzie się już w 2023 roku. Wówczas do sprzedaży trafi pierwsze duże fabularne DLC do Cyberpunk 2077. Dodatek zatytułowany Phantom Liberty w dniu premiery będzie dostępny tylko i wyłącznie w wersji na PC-ty oraz konsole nowej generacji (PlayStation 5 i Xbox Series X|S).

Okej, jednak co potem? Przecież jedno większe DLC nie zaspokoi apetytu nakręconych fanów CD Projekt RED. Może polskie studio dostarczy nam jakieś nowinki dotyczące franczyz Hadar? Niestety nic na to nie wskazuje… w tej samej rozmowie Adam Kiciński powiedział:

Jeśli chodzi o ten projekt [Hadar – przyp. red], to podkreślamy, że nie pracujemy nad koncepcją gry, ale dopiero nad koncepcją świata. To jeszcze wcześniejszy etap. Przez taki etap nie przechodziliśmy jeszcze nigdy. Nasze dotychczasowe gry bazowały na już stworzonych uniwersach. W przypadku „Cyberpunka” przenosiliśmy go o 57 lat do przodu z 2020 do 2077 r., więc trochę pracy koncepcyjnej mieliśmy. Ale w przypadku „Hadara” świat tworzymy po raz pierwszy od zera.

Adam Kiciński dla portalu parkiet.com

Ciężko ukryć, że CD Projekt RED w najbliższym czasie będzie testować cierpliwość swoich fanów. W planach polskiego studia znajduje się bowiem cała masa potężnych projektów, jednak szkopuł leży w tym, iż każdy z nich potrzebuje sporo czasu, aby ujrzeć światło dzienne. Niemniej już teraz z bardzo dużą dozą pewności możemy stwierdzić, że wyczekiwanie na takie produkcje jak Polaris czy Wiedźmin remake odpłaci się długimi godzinami spędzonymi w lubianym i cenionym uniwersum.

Źródło: parkiet.com

Motyw