Sasha Grey odpowiada na krytykę po ogłoszeniu swojej roli w DLC do Cyberpunk 2077

2 minuty czytania
Komentarze

Kilka dni temu świat obiegła informacja mówiąca, że Sasha Grey pojawi się w pierwszym fabularnym dodatku do Cyberpunk 2077, czyli Phantom Liberty. Okazuje się, że decyzja CD Projekt RED spotkała się z dosyć mieszanymi komentarzami. Na krytykę odpowiedziała już sama zainteresowana, którą szybko wsparło polskie studio.

Sasha Grey nową gwiazdą Cyberpunka 2077 – czy to dobrze?

Sasha Grey nową gwiazdą Cyberpunka 2077 - czy to dobrze?

Po ogłoszeniu, że Sasha Grey dołącza do obsady aktorskiej Cyberpunk 2077: Phantom Liberty, była gwiazda filmów dla dorosłych spotkała się z masą komentarzy, które delikatnie mówiąc, nie należały do najmilszych. 34-latka zdecydowała się udostępnić post na Twitterze, w którym poinformowała, że pomimo nieprzychylnych opinii nie ma zamiaru rezygnować ze swojej roli w nadchodzącym dodatku do polskiej gry.

Powiedziano mi, że ludzie są nieźle wkurzeni, że podłożę głos Ash w Cyberpunk. Chyba nadal robię wszystko dobrze.

Na taki wpis ex-aktorki filmów dla dorosłych szybko odpowiedziało oficjalne konto Cyberpunk 2077, które w krótki, ale dający do zrozumienia sposób oznajmiło: „Królowa GrowlFM”.

W tym miejscu warto zaznaczyć, że Sasha Grey odegra rolę Ash, czyli DJ-ki w jednej z nowych rozgłośni działających w Night City – 89,7 Growl FM. Pierwszą próbkę możliwości 34-latki otrzymaliśmy już kilka dni temu.

Zobacz też: Silent Hill powraca. Konami zapowiada aż trzy projekty — Silent Hill f, Ascension oraz Townfall

Phantom Liberty, czyli pierwsze duże fabularne rozszerzenie do Cyberpunk 2077 zadebiutuje już w 2023 roku. Niestety CD Projekt RED nie zdradziło dokładnej daty premiery dodatku, ale już teraz wiemy, że DLC pojawi się tylko i wyłącznie w wersji na komputery osobiste oraz konsole nowej generacji (PlayStation 5, Xbox Series X|S). Oznacza to, że twórcy zdecydowali się zrezygnować z wprowadzenia Phantom Liberty na Xbox One oraz PlayStation 4.

Źródło: Twitter

Motyw