Apple w świecie technologii często należy do pionierów niektórych rozwiązań. Tak było np. w przypadku Face ID w 3D w iPhonie. Zupełnie nową funkcją był też Touch Bar wprowadzony w laptopach Apple w 2016 roku. Niestety, po 5 latach rozwiązanie prawdopodobnie bezpowrotnie zniknęło.
Touch Bar – krótka historia i nieograniczone możliwości
MacBook Pro czwartej generacji, wydany w październiku 2016 r., skoncentrował się na USB-C jako jedynym właściwym porcie dla przesyłu danych i zasilania oraz zawierał płytszą klawiaturę z mechanizmem motylkowym. We wszystkich modelach poza podstawowym, klawisze funkcyjne zostały zastąpione paskiem dotykowym zwanym Touch Bar z czujnikiem Touch ID zintegrowanym z przyciskiem zasilania. Touch Bar to po prostu pasek OLED nad klawiaturą, który zastąpił fizyczne klawisze od F1 do F12.
Zobacz także: Ludzie nie chcą Windowsa 11 nawet za darmo
Dynamiczne elementy sterujące na pasku dotykowym umożliwiają użytkownikom interakcję z zawartością na ekranie głównym i oferują szybki dostęp do funkcji systemowych i specyficznych dla aplikacji w oparciu o bieżący kontekst. Na przykład, gdy użytkownik wpisuje tekst w dokumencie, pasek Touch Bar może zawierać elementy sterujące do dostosowywania stylu i rozmiaru czcionki. Inny przykład: podczas przeglądania lokalizacji na mapie pasek Touch Bar może oferować szybki dostęp do pobliskich interesujących miejsc za jednym dotknięciem.
Co ciekawe, domyślnie po prawej stronie paska dotykowego wyświetlany jest rozwijany obszar zwany Control Strip, który zawiera elementy sterujące do wykonywania zadań na poziomie systemu, takich jak wywoływanie Siri, dostosowywanie jasności głównego wyświetlacza i zmiana głośności. Istnieje możliwość umieszczenia kontrolek specyficznych dla programów w regionie aplikacji po lewej stronie paska kontrolnego. Na pasku Touch Bar (1. generacji) po lewej stronie regionu aplikacji może pojawić się przycisk Esc lub inny przycisk systemowy, w zależności od kontekstu.
Użytkownicy mogą konfigurować Touch Bar zgodnie ze swoimi potrzebami. Na przykład mogą usuwać elementy z paska kontrolnego lub całkowicie je ukrywać, w takim przypadku pozostają tylko elementy sterujące w regionie aplikacji i przycisk systemowy.
Smutny koniec nowoczesnej technologii
Jednak z biegiem lat Apple nie ulepszyło paska OLED. Co prawda fizyczny klawisz Escape powrócił z 16-calowym MacBookiem Pro (2019), strona programowa i sprzętowa paska dotykowego nigdy się nie poprawiła po premierze w 2016 roku. Warto przypomnieć, że Touch Bar nigdy nie pojawił się na klawiaturach ani MacBooku Air.
To była stracona okazja dla Apple. Kontekstowe przyciski, które zmieniałyby się w zależności od potrzeb użytkowników to zmarnowana rewolucja, która potrzebna była laptopom.
Niestety w niedawno pokazanych MacBookach nie zobaczymy już Touch Bara. Najwyraźniej Apple doszło do wniosku, że nie trafiło w gusta użytkowników, a wielu zdecydowało się na MacBooki, które zamiast nowoczesnej technologii, miały rząd fizycznych klawiszy funkcyjnych. Dzięki nowym modelom MacBooka Pro pasek dotykowy już nie istnieje, a Apple najwyraźniej przyznaje, że nie tego chcieli profesjonaliści.
Źródło: Apple, techradar