Apple TV 4K zadebiutowało w 2017 roku. Akcesorium napędzane jest za pomocą chipa A10X i wyposażone w pilot Siri, prawie taki sam jak w modelu TV HD z 2015 roku. Podczas gdy nowsza wersja wreszcie oferowała wsparcie dla nowoczesnych funkcji, takich jak Dolby Atmos, Dolby Vision, HDR10. Teraz wreszcie otrzymaliśmy kolejną generację w bardzo podobnej formie. Mamy nowsze standardy, takie jak HDMI 2.1, WiFi 6, ale największą zmianą jest pilot z konstrukcją aluminiową, nową pięciokierunkową nawigacją z możliwością sterowania telewizorem i odbiornikami.
Zobacz także: iMac 2021 ma świetne funkcje, ale nie wszystko jest idealne
Wyczekiwany debiut Apple TV 4K – czy warto kupić nowy model?
Apple mówi, że przeniesienie układu A12 Bionic do nowego modelu umożliwia odtwarzanie wideo 4K HDR z wysokim klatkażem. Daje to obraz odznaczający się jeszcze wierniej odwzorowanymi kolorami i większym poziomem szczegółów oraz bardziej płynne i realistyczne przeglądanie. Użytkownicy iPhone 12 Pro mogą bezprzewodowo przesyłać wideo w standardzie Dolby Vision do nowej generacji. To tak naprawdę kluczowe ulepszenia względem poprzedniej wersji przystawki do telewizora z Cupertino.
Kilka rzeczy się nie zmieniło. Pamięć wbudowana pozostała dokładnie taka sama, czyli mamy do wyboru 32 lub 64 GB. Jeśli chodzi o wymiary to są identyczne z z poprzednikiem – 98 mm x 98 mm x 35 mm.
Porty to duży obszar poprawy w przypadku Apple TV 4K. Umieszczenie HDMI 2.1 jest godne uwagi, ponieważ więcej niż podwaja przepustowość z 18 Gb/s do 48 G
b/s. Ten specyfikacja pozwala na wsparcie rozdzielczości 10k przy 120 fps. Apple nie wykorzystuje tego na razie, oznacza to, że że sprzęt będzie na to gotowy. Firma może oferować w przyszłości aktualizacje oprogramowania, aby odblokować lepszą wydajność. Wygląda na to, że także ten model będzie długowieczny. Dobrze jest zobaczyć wsparcie WiFi 6. Oznacza to, że nie potrzebujemy HomePoda Mini, aby skorzystać z łączności Thread dla urządzeń HomeKit i oczywiście możemy wykorzystać szybsze szybkie łącze internetowe z najnowszymi routerami WiFi 6.
Wreszcie otrzymaliśmy nowego pilota – co za ulga!
Nowy pilot jest wyposażony w przeprojektowany 5-kierunkowy ClickPad. Nadal działa z gestami dotykowymi do szybkiej kontroli. Zewnętrzny pierścień jest używany do poszukiwania wstecz i do przodu. Przycisk asystenta głosowego został przeniesiony na bok – podobnie jak w iPhone – teraz mamy także dedykowany przycisk zasilania oraz przycisk „<„.
Samo akcesorium jest wyższe i grubsze niż poprzedni pilot. Inną przydatną funkcją może być sterowanie telewizorem i odbiornikami przez CEC. Dedykowany przycisk zasilania sprawia, że jest to znacznie wygodniejsze. Zniknął akcelerometr i 3-kierunkowy żyroskop. Prawdopodobnie Applezakłada, że ludzie, którzy lubią grę z Apple TV, prawdopodobnie wykorzystują kontroler Xbox lub PlayStation.
Nowy pilot Siri występuje w nowym Apple TV 4K, ale też w modelu HD, który cały czas jest dostępny w sprzedaży. Będzie też dostępny w sprzedaży oddzielnie i pasuje d poprzednich modeli, na przykład Apple TV 4.
Ceny Apple TV 4K
Nowa generacja jest nieco droższa od poprzedniej. Urządzenie z dyskiem 32 GB wycenione zostało na 899 zł, a model z pamięcią wbudowaną 64 GB kosztuje 999 złotych. Nowe funkcje dostępne z tvOS 14.5 są bardzo ciekawe, ale chyba najlepszą opcją i wielką ulgą jest nowy pilot. Dla większości użytkowników on może być największą nowością, a możemy go kupić i używać z poprzednią generacją.
Źródło: 9to5mac