Ulefone Note 9P został oficjalnie zaprezentowany i choć nie mówimy tutaj o sprzęcie z wyższej półki, warto tym modelem się zainteresować. W tym przedziale cenowym może być to naprawdę dobry wybór, jeżeli oczywiście nie ma się zbyt wielkich wymagać co do smartfona. Co takiego urządzenie ma do zaoferowania i ile trzeba za nie zapłacić?
Ulefone Note 9P
Marka Ulefone nie jest może specjalnie popularna w naszym kraju, ale jakoś tam zaznaczyła w nim swoją obecność. Nie jest jasne, czy ten konkretny model pojawi się w Polsce, ale wśród wspieranych przez system języków, da się znaleźć polski. Smartfona można już zamawiać ze strony producenta, a został on wyceniony na 99,99 dolarów. W bezpośrednim przeliczeniu daje to około 376 złotych. Nawet jeżeli sprzęt kosztowałby w Polsce około 500 złotych, to i tak warto byłoby się nim zainteresować. Tak przedstawia się jego specyfikacja.
Specyfikacja
- Wyświetlacz: IPS, przekątna 6,52 cala, rozdzielczość HD+ (720×1600 pikseli)
- Procesor: MediaTek Helio P22 z grafiką Mali-G71 MP2
- Pamięć RAM: 4 GB
- Pamięć Flash: 64 GB (możliwość rozbudowy z wykorzystaniem karty microSD do 256 GB)
- Aparat front: 8 Mpix z przysłoną F2.2
- Aparaty tył: 16 Mpix (przysłona F2.2); 5 Mpix (makro); 2 Mpix
- Akumulator: 4500 mAh z szybkim ładowaniem do 10 W (ładowanie przez USB typu C 2.0)
- System: Android 10 z nakładką producenta
- Wymiary: 166×76,7×9,2 mm
- Waga: 188 gramów
Zobacz też: Elephone W6 wygląda jak Apple Watch, a co potrafi?
Wygląd Ulefone Note 9P
Nie ma się co oszukiwać, że smartfon w tej cenie, wprowadzi coś nowatorskiego w swoim wyglądzie. Możemy jedynie powiedzieć, że na renderach prasowych prezentuje się ładnie, ale zazwyczaj tak jest. Trudno więc oceniać, jak spasowane są części i czy nic nie skrzypi lub jaki jest skok przycisków. Niemniej sprzęt prezentuje się nieźle. Na froncie umieszczono kamerę do selfie, które ukryta została we wcięciu ekranowym (kropla wody). Na górnej krawędzi znalazło się jeszcze miejsce na złącze miniJack, więc osoby korzystające z przewodowych słuchawek powinny być usatysfakcjonowane.
Z kolei na plackach umieszczono czytnik linii papilarnych, który znajduje się centralnie, choć dość wysoko. Zapewne po kilku próbach do takiego umiejscowienia można się przyzwyczaić. Do tego dochodzi jeszcze moduł z trzema obiektywami oraz diodą doświetlającą LED. Sam smartfon pojawi się w trzech wariantach kolorystycznych – klasycznej czerni oraz Aurora Blue i Midnight Green. Wybór jest więc całkiem spory.
Co oferuje smartfon?
W urządzeniu tej klasy nie ma za dużo rzeczy, które się wyróżniają. Tutaj Ulefone nie bardzo ma się czym pochwalić. Na plus można z pewnością zaliczyć to, że sprzęt postawiony został od razu na systemie Android 10, więc jeżeli dobrze pójdzie, może liczyć nawet na aktualizację do „jedenastki”. Tutaj jednak może być różnie, bo trzeba pamiętać, że mówimy o producencie, który dobrze się czuje w niższym segmencie, a aktualizacje takich sprzętów przebiegają różnie. Można więc mieć nadzieję, ale raczej na niej się skończy. Trudno także powiedzieć, jak będą wyglądały wszelkiego rodzaju łatki bezpieczeństwa, co też trzeba mieć na uwadze.
Pod względem aparatów, Ulefone Note 9P nie bardzo ma się czym pochwalić. Wprawdzie na pleckach czeka zestaw trzech obiektywów, to główne oczko ma zaledwie 16 Mpix. Przysłona F2.2 także nie wróży niczego dobrego, choć w tym przypadku dużo będzie zależało jeszcze od samego oprogramowania smartfona. Plusem na pewno jest sporej wielkości wyświetlacz. I choć rozdzielczość HD+ może być na nim widoczna przy niektórych materiałach, to i tak jest to zaskakująco duża przestrzeń robocza. Warto także dodać, że same ramki wokół wyświetlacza są dość małe, więc to także przemawia na plus sprzętu.
Akumulator o pojemności 4500 mAh powinien spokojnie wystarczyć na dzień-dwa pracy, bez konieczności ładowania sprzętu. Co ciekawe, można korzystać ze smartfona jako przenośnego powerbanku, bo wyposażono go w możliwość ładowania innych sprzętów. Taki miły dodatek. Warto jeszcze dodać, że choć smartfon ma czytnik linii papilarnych, przednia kamera (8 Mpix) może posłużyć także do odblokowywania urządzenia. Oczywiście największym plusem sprzętu, jest jego niska cena. Co sądzicie o takim modelu? Miałby szansę w starciu z urządzeniami od Xiaomi?
Źródło: Ulefone