cyfrowa równowaga

Niektóre smartfony z rodziny Pixel 3 mają problem, który przypomina o Nexusie 6P

2 minuty czytania
Komentarze

Kilka lat temu wybuchła wielka afera, w której głównym bohaterem były niektóre smartfony Nexus 6P. Wielu użytkowników skarżyło się, że gdy bateria spadała do 60%, smartfony z niewyjaśnionych powodów wyłączały się. Zarówno Huawei, czyli producent tego modelu, jak i Google, zbadali sprawę. Obie firmy wzajemnie obarczały się winą, jednak w ogólnym rozrachunku był to raczej problem sprzętowy. Użytkownicy nie pozostawali bierni i szybko wystosowali pozew zbiorowy przeciwko Huawei i Google. Giganci zgodzili się ostatecznie wypłacić poszkodowanym rekompensatę pieniężną, na którą łącznie przeznaczono prawie 10 milionów dolarów. Na nieszczęście Google, podobny problem zaobserwowało teraz u wielu użytkowników smartfonów z rodziny Pixel 3.

Rodzina Pixel 3 z problemem szybko rozładowującej się baterii

Pixel 3 problem z baterią

Wielu użytkowników smartfonów z linii Pixel 3 skarży się na problem podobny do tego, który dotykał Nexusy 6P. Tym razem smartfony nie wyłączają się przy 60% baterii, jednak gdy osiągną 20%, kwestią sekund pozostaje, gdy ta spadnie do zera. Poszkodowani użytkownicy zgłaszają bowiem, że gdy bateria spada do 20%, to uruchamia się swojego rodzaju stoper – co sekundę procent naładowania spada o jeden punkt, a po kilkudziesięciu sekundach telefon wyłącza się. Pierwsze doniesienia o problemie pojawiły się na forum pomocy Google już w kwietniu, jednak przeszły bez większego echa. Teraz wada staje się coraz głośniejsza – słychać o niej także m.in. na Reddicie, gdzie użytkownicy opisują przypadłość swoich smartfonów.

Zobacz także: Uważajcie na aplikacje oferujące możliwość podglądania prywatnych kont na Instagramie

Niestety na chwilę obecną nie wiadomo, co jest przyczyną problemu. Google nie wydało też jeszcze żadnego oświadczenia w sprawie. Niektóre osoby borykające się z opisywanym problemem informują, że jego tymczasowym obejściem jest pozwolenie smartfonowi wyłączyć się, a następnie podładowanie go 100% przy wyłączonym zasilaniu. Na chwilę obecną pozostaje nam mieć nadzieję, że gigant z Mountain View szybko przyjrzy się usterce i dowie się, czy jest to problem z oprogramowaniem, czy sprzętem. Jeśli mamy do czynienia z tym pierwszym, to zwykła aktualizacja powinna załatwić sprawę. W przeciwnym razie najprawdopodobniej pozostanie tylko wymiana baterii lub także innych części smartfona, czym oczywiście powinno się zająć Google. W interesie firmy leży bowiem, by nie narazić się na kolejny pozew, który jest jak najbardziej prawdopodobny, jeśli problem okaże się powszechny.

Według mnie wygląda to niestety na problem sprzętowy, którego wyeliminowanie jest znacznie trudniejsze, niż wypuszczenie zwykłej aktualizacji. Na sam koniec po raz kolejny zaznaczam, że usterka nie dotyczy wszystkich egzemplarzy smartfonów z rodziny Pixel 3, a tylko niektórych. Dajcie znać w komentarzach, czy także borykacie się z opisywaną niedogodnością.

Źródło: PhoneArena

Motyw