Pozwy to coś naturalnego w świecie mobilnym. Stety lub nie, ale walka o patenty i ich kradzież, blokowanie sprzedaży czy też próby przywłaszczania sobie różnych technologii to norma. Jeśli firmy walczą między sobą to jeszcze pół biedy dla nas, zwykłych konsumentów, ale gorzej jeśli to my musimy udać się do sądu i walczyć o swoje. Tak też się stało niecały rok temu, gdy niezadowoleni użytkownicy Nexusów 6P postanowili walczyć z Google i Huaweiem.
Wspomniany model uważany jest za jeden z najlepszych ze Snapdragonem 810 na pokładzie. Pokazał on nam też, że Chińczycy są w stanie współpracować z gigantem z Mountain View, co wcześniej wydawało się niewyobrażalne. Jednak wiele modeli sprzed 3 lat miało wiele wrodzonych problemów. W przypadku Nexusa 6P mówimy o bootloopach, losowym wyłączaniu i restartowaniu urządzenia – niezależnie od stanu akumulatora. Dzisiaj sprawa posunęła się dalej. Amerykański sąd odrzucił linię obrony Google i Huawei, twierdząc, że cała sytuacja może stanowić próbę oszustwa lub sztucznego wzbogacenia, co jest związane z brakiem respektowania umów gwarancyjnych. Pozwani zapowiadają odwołanie.
Zobacz też: Dlaczego iPhone X kiepsko się sprzedaje?
Niestety. Wiele wskazuje na to, że sprawa może toczyć się latami, co jest świetną wiadomością dla Google i Huawei, ale jak będzie ostatecznie? Bardzo możliwe, że powtórzy się sytuacja, gdzie w roli pozwanego stało LG – konsumenci otrzymają rekompensatę.
źródło: XDA-Developeres