Intel właśnie zaprezentował wyniki za trzeci kwartał bieżącego roku. Teraz wchodzi w ostatni, czwarty kwartał, po którym firma oczekuje jeszcze więcej. Ten rok będzie rekordowy dla niebieskich. W trakcie rozmowy o przychodach Robert Swan omówił szereg tematów. Między innymi dominującą pozycję producenta na rynku procesorów. Poruszył także temat rozwiązania problemu trwającego niedoboru procesorów. Wspomniał także o planach na dalszy rozwój firmy Intel.
Najlepszy kwartał w historii Intela
Pomimo utrzymującego się niedoboru procesorów i przeszkód związanych z przejściem na proces technologiczny 10 nm, firma Intel odnotowała wręcz fenomenalne wyniki. Według prezesa firmy, Roberta Swana był to najlepszy kwartał w całej historii Intela.
Trzeci kwartał 2019 roku był najlepszym kwartałem w historii naszej firmy. Wygenerowaliśmy 19,2 mld USD przychodów i 1,42 USD w przypadku EPS bez GAAP, przekraczając nasze prognozy odpowiednio o 1,2 mld USD i 0,18 USD. Osiągnęliśmy rekordowe przychody zarówno ogólnie, jak i w naszych centrach danych. Jednocześnie czyniąc dalsze postępy w realizacji naszych priorytetów strategicznych. Mówiąc wprost, nasze ambicje nigdy nie były większe. Zwiększamy swój udział w dużej i rozwijającej się możliwości rynkowej o wartości 300 miliardów dolarów, napędzanej gwałtownym wzrostem ilości danych, który zmienia sposób ich przetwarzania.
— powiedział Swan w wywiadzie o przychodach.
Ta ostatnia część odnosi się do nowego modelu biznesowego Intela, który koncentruje się na nowym motto producenta:
Przenoszenie, przechowywanie i przetwarzanie danych.
Warto tutaj dodać, że obciążenia związane z przetwarzaniem w chmurze ulegają dywersyfikacji, obliczenia brzegowe stają się coraz bardziej rozpowszechnione, a IoT rośnie. Jest to segment, w którym Intel planuje agresywną inwazję. W III kwartale 2019 roku Intel odnotował przychody w wysokości 19,2 mld USD, z czego prawie 50% stanowiły przychody segmentu danych, osiągając rekordowe przychody w wysokości 9,5 mld USD. DCG (Data Center Strategy Group), IOTG (Internet of Things Group) i NSG (Non-Volatile Memory Solutions Group) odnotowały w tym kwartale rekordowe przychody. Działalność firmy Intel w zakresie komputerów PC nie była tak rekordowa. Jednak biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku, pozostała silna. Przychody z komputerów PC spadły o 5% rok do roku i były zgodne z wcześniejszymi prognozami Intela z lipca.
Zobacz też: Smartfony to dla niego pestka. Nowy powerbank Lenovo powstał z myślą o laptopach
Intel spodziewa się zamknięcia roku 2019 ze świetnymi wynikami w czwartym kwartale. Przychody w nim mają wynieść 19,2 miliardów USD, co oznacza wzrost o 3% względem analogicznego okresu roku poprzedniego. W segmencie data-centric Intela spodziewany jest kolejny wzrost przychodów od 6% do 8%. W międzyczasie, firmy skoncentrowane na komputerach PC powinny pozostać na niezmienionym poziomie.
Plany Intela
Interesujące jest to, że między słowami Intel przyznaje się do utraty pozycji lidera technologii produkcji procesorów. Próbuje ją jednak odzyskać, pracując nad litografią 7 nm. Nie sądzę jednak, żeby to wystarczyło w konfrontacji z TSMC, które już wykorzystuje ulepszony wariant tej technologii do produkcji procesorów, a w przyszłym roku ma przejść już na 5 nm. Według Swana Intel postanowił się skupić na inwestowaniu w odzyskanie przywództwa procesowego w przyszłości. Swan zauważa również, że Intel oczekuje swoich pierwszych produktów wykonanych w procesie 7 nm jeszcze przed trzecim kwartałem 2021 roku.
Intel podkreślił swoje pragnienie, aby przejść z powrotem do dwuletniego cyklu rozwoju procesów technologicznych, jak to miało miejsce dawniej. Jednak zamierza podejść do tej kwestii w zupełnie nowy sposób. Dlatego też Intel projektuje swoją przyszłą architekturę tak, aby była kompatybilna także z następnymi procesami technologicznymi, zamiast wiązać nowe projekty rdzeni litografią. Jest to jedna z wielu lekcji wyciągniętych z bardzo problematycznych prac nad procesem 10 nm. Sunny Cove jest pierwszą taką architekturą firmy Intel.
Intela dręczą jednak problemy
Intel potwierdził również, że nadal zmaga się z problemami z dostawą. Producent stale zwiększał swoje wydatki. Dzięki temu podniósł zdolności produkcyjne układów w procesie 14 nm o 25% w tym roku. Mimo tych zabiegów Intel przyznaje, że popyt nadal przewyższa podaż.
Popyt na komputery PC przekroczył nasze oczekiwania i przewyższył prognozy innych firm. Obecnie uważamy, że rynek jest silniejszy, niż prognozowaliśmy w II kwartale, co utrudniło tworzenie buforów zapasów procesorów. Ciężko pracujemy nad przywróceniem równowagi między podażą a popytem. Jednak spodziewamy się, że w czwartym kwartale nadal będziemy musieli stawić czoła wyzwaniom.
— mówi Swan.
Intel zamierza wreszcie dogonić popyt w 2020 roku. Żeby to osiągnąć, firma w dalszym ciągu będzie zwiększać produkcję układów w procesie 14 nm. Jest to dobra informacja dla AMD, największego i jedynego konkurenta Intela na tym rynku. Kiedy Intel w segmencie konsumenckim notuje niewielkie straty, to Czerwoni chwalą się olbrzymimi wzrostami. Mamy więc sytuację, kiedy dwaj najwięksi konkurencji mają olbrzymie powody do zadowolenia. Narzekać nie powinniśmy także my, czyli klienci. Dzięki ich rywalizacji nareszcie coś się ruszyło w sprawie rozwoju procesorów do komputerów domowych. Dodatkowo ceny stały się adekwatne do możliwości układów i przyjazne nawet jak na zarobki w Polsce.
Źródło: TechSpot