Pierwsza zagraniczna fabryka samochodów Tesli, Gigafactory 3, zbudowana została w Chińskiej Republice Ludowej. Europejczycy muszą poczekać, Chiny są ważniejsze. Firma Elona Muska została wpisana na rządową listę producentów elektrycznych aut, co jest równoznaczne z możliwością rozpoczęcia produkcji dla tamtejszego rynku – dodajmy, największego na świecie rynku.
Tesla przechodzi do Chin
Pierwsza fabryka Tesli poza USA będzie produkowała Model 3 i przyszłoroczny Model Y – sztandarowe produkty przedsiębiorstwa. Gigafactory 3 mieści się w Lingang niedaleko Szanghaju. Do końca roku ma ruszyć produkcja seryjna aut – przynajmniej 1000 egzemplarzy tygodniowo. Mimo że światowa sprzedaż samochodów zmalała, trwa boom na pojazdy z alternatywnym napędem. W tym trendzie przodują Chińczycy – sprzedaż „elektryków” i hybryd zbliżyła się do 1,5 miliona egzemplarzy w 2019 roku. Dla porównania drugi rynek – amerykański – wchłonął 360 tys. sztuk, a nasi sąsiedzi – Niemcy, zakupili tylko 160 tys. aut tego typu. Gra jest zatem warta świeczki, zwłaszcza wobec ogromnej oszczędności na cłach i kosztach wysyłki produktów Tesli z USA. Przeniesienie produkcji do Chin jest strategicznym posunięciem ze strony Elona Muska. Fabryka budowana od grudnia 2018 roku otrzymała niedawno zielone światło do rozpoczęcia produkcji.
Zobacz też: Escobar grozi Elonowi Muskowi
Szarm Elona Muska
Mimo zgody chińskiego Ministerstwa Przemysłu i Technologii Komunikacyjnych na rozpoczęcie produkcji, pozostaje jeszcze kwestia homologacji i pozwolenia na sprzedaż. Możemy jednak założyć, że nie będzie z tym wielkich problemów. Elon Musk wynegocjował historyczne warunki – zostanie pierwszym samodzielnym, zagranicznym producentem samochodów w Państwie Środka. Wcześniej firmy musiały wchodzić w spółki z chińskimi przedsiębiorstwami, o ile chciały rozpocząć tam działalność. Dodatkowo chińskie władze zrezygnowały z 10% podatku nakładanego na produkty zagraniczne – Tesla będzie więc traktowana jak miejscowy producent. Błyskawiczną budowę fabryki wspierały szanghajskie władze, a Gigafactory 3 podłączono w niecałe pół roku do chińskiej sieci elektronicznej State Grid. Fabryka kosztowała 2 miliardy dolarów i docelowo ma produkować nawet milion samochodów Tesli rocznie. Czy chińscy konsumenci sprostają takiej podaży?
Zobacz też: Mapy Google do walki z nieuczciwymi taksówkarzami
Model Y jeszcze w 2019 roku?
Plotka głosi, że w Chinach powstanie przedłużony wariant Modelu 3 o szerszym rozstawieniu osi, które zapewnia więcej miejsca na baterie. Chińczycy uwielbiają takie rozwiązania i specjalnie dla nich wyprodukowano np. Audi Q2L. Niewykluczone również, że najnowszy Model Y będzie produkowany równocześnie z Modelem 3 w Gigafactory – jeszcze w 2019 roku. Być może oznaczałoby to premierę komercyjną w Chinach, a nie w USA? Czy może dla takiego prestiżowego prztyczka w nos Amerykanom, Chińczycy dali wyjątkowe warunki Muskowi? Prawdopodobnie przekonamy się niedługo.
Źródło: reuters.com, bloomberg.com