Mapy Google z funkcją chroniącą użytkowników przed nieuczciwymi taksówkarzami – aktualizacja coraz bliżej

W czerwcu Michał pisał o wspaniałej funkcji w Mapach Google, która chroni użytkowników przed nieuczciwymi kierowcami taksówek. Nie da się ukryć, że nie wszyscy taksówkarze są uczciwi, bo niektórzy chętnie przewiozą nas dłuższą drogą, jeśli zorientują się, że nie znamy miasta. Tutaj z pomocą przyjdą Mapy Google ze wspomnianą funkcją. Pierwotnie nowość była dostępna tylko w Indiach, jednak teraz aktualizacja zaczęła się rozprzestrzeniać w kolejnych zakątkach świata.

Mapy Google z funkcją chroniącą użytkowników przed nieuczciwymi kierowcami taksówek

Tytułowa funkcja działa bardzo prosto. W Mapach Google wybieramy miejsce, w które się udajemy, a następnie zaznaczamy, by Google śledziło trasę. Kiedy taksówkarz zjedzie z drogi o przynajmniej 500 metrów, aplikacja wyśle nam powiadomienie, dzięki czemu będziemy mogli zareagować. Warto wspomnieć, że wraz z takową nowością, Google dodało jeszcze jedną, o której warto wspomnieć. Otóż pozwala ona na udostępnianie podglądu (na żywo) naszych przejazdów znajomym, dzięki czemu dowiedzą się jako pierwsi, gdy np. staniemy się ofiarą porwania. Oczywiście taka sytuacja jest wysoce nieprawdopodobna (przynajmniej w Polsce), a cała funkcja brzmi jak żywcem wyjęta rodem z filmów akcji, to w rzadkich przypadkach może się przydać. Obie nowości są dostępne w ramach nowego przycisku „Stay Safer” (ang. „Bądź bezpieczniejszy”), która u osób posiadających odpowiednią aktualizację jest dostępna po wybraniu trasy.

Nowości zmierzają do kolejnych krajów

Pierwotnie aktualizacja z tymi bardzo ciekawymi funkcjami była kierowana tylko dla mieszkańców Indii, jednak mam dobrą wiadomość – jest już dostępna w kilku innych krajach.

Prócz Indii, funkcja jest aktualnie widoczna w Holandii, Brazylii Malezji i Stanach Zjednoczonych. To kraje, o których wiemy, więc niewykluczone, że o jakimś miejscu, w którym jest dostępna opisywana nowość w Mapach Google, jeszcze nie usłyszeliśmy. Biorąc pod uwagę fakt, że gigant z Mountain View ewidentnie stopniowo udostępnia nowe rozwiązania, jest ogromna szansa, że już wkrótce dotrze także do Polski. To, że pojawi się w naszym kraju, jest niemal pewne. Pytanie tylko, kiedy? Na razie nie wiadomo, jednak miejmy nadzieję, że jak najszybciej.

Zobacz także: Aplikacje bankowe zaczynają wykluczać użytkowników Galaxy S10 z powodu naruszeń bezpieczeństwa

U nas najbardziej sprawdzi się tytułowa funkcja, bo raczej z udostępniania trasy znajomym mało kto będzie korzystać. No, chyba że nadopiekuńczy rodzice. Ostrzeganie przed nieuczciwymi taksówkarzami to coś, na co sam czekam. Zbaczanie z trasy nie zdarza się często, ale nie oznacza to, że w ogóle nie występuje. Nowy pomysł Google przyda się zwłaszcza dlatego, że wielu taksówkarzy dowożących klientów na miejsce i tak korzysta z Map Google, które automatycznie wybierają najlepszą trasę. Gdy w takim przypadku okaże się, że kierowca zboczył z drogi, to już nie będzie wytłumaczenia. Co sądzicie o opisanych funkcjach? Dajcie znać w komentarzach!

Źródło: Android Police