kalendarz

[Sprzed dekady] Premiera Nokii E75 i Sony Ericssona W205

3 minuty czytania
Komentarze

Jak co tydzień zbieramy dla was wydarzenia sprzed 10 lat. Tym razem zajmiemy się newsami od 1 do 7 kwietnia 2009 roku.

Premiera Nokii E75

Dokładnie dekadę temu Nokia wprowadziła do sprzedaży model E75. W serii E oferowane były urządzenia tworzone z myślą o użytkownikach biznesowych. Nokia przewidywała, że taki klient będzie stale korzystał z internetu, że potrzebuje czegoś więcej niż możliwości dzwonienia, wysyłania SMS-ów i ewentualnie słuchania muzyki czy radia. Jak sprawdzała się w tej roli Nokia E75? Co najwyżej przeciętnie. Tak prezentowała się specyfikacja:

  • Wyświetlacz: 2,4″, 240×320 px
  • CPU: ARM11, 369 MHz
  • Pamięć flash: 256 MB (50 MB dla użytkownika) + microSD max. 16 GB (w zestawie 4 GB)
  • RAM: 128 MB SDRAM
  • Aparat główny: 3,2 Mpx + LED
  • Aparat przedni: VGA
  • Łączność: HSDPA (max. 3,6 Mbps), WiFi b/g, Bluetooth 2.0, GPS
  • Bateria: 1000 mAh
  • Symbian 9.3

Czym telefon się wyróżniał? Na pewno dużą zaletą były 2 klawiatury – mogliśmy korzystać ze standardowej klawiatury alfanumerycznej, a w razie potrzeby wysunąć pełną klawiaturę QWERTY. Miałem kiedyś telefon z taką właśnie wysuwaną klawiaturą i wiem jak genialne jest to rozwiązanie. Nokia często wspominała o np. kliencie poczty e-mail i w zasadzie na tym zalety Nokii E75 się kończą. Telefon był przestarzały już w momencie premiery, nie miał nawet startu do Windows Mobile, iOS czy dopiero raczkującego Androida. Nokia E75 była klasyczną komórką z na siłę dołożonymi pewnymi funkcjami. Skoro jesteśmy przy funkcjonalności to warto wspomnieć, że telefon tak naprawdę nie miał w sobie nic biznesowego – reklamowana obsługa maili była dostępna w telefonach od lat. Warto też wspomnieć o kosmicznej jak na tamte czasy cenie urządzenia – w Polsce Nokia E75 została wyceniona na 2149 zł, jednak ostatecznie cenę szybko obniżono.

Premiera Sony Ericssona W205

Sony Ericsson W205 był muzycznym sliderem z raczej niskiej półki. Telefon wyróżniał elegancki design i słaba specyfikacja, która prezentowała się następująco:

  • Wyświetlacz: 1,8″, 128×160 px, 65k kolorów
  • Pamięć flash: 5 MB dla użytkownika + karta M2 max. 2 GB
  • Aparat: 1,3 Mpx
  • Łączność: GPRS, Bluetooth

Sony Ericsson W205 był urządzeniem skrajnie budżetowym i niestety tragicznym w użytkowaniu. Działał bardzo wolno, system był zbugowany i potrafił się zawiesić. W specyfikacji nie było nawet czego wypisywać – telefon posiadał jedynie 5 MB pamięci flash dla użytkownika (choć takie numery zdarzały się także w droższych modelach), nie było nawet łączności EDGE. Jako ciekawostkę można dodać, że w zestawie znajdowały się całkiem przyzwoite słuchawki. Telefon sprzedawany był za około 250 zł.

Darmowe wideorozmowy w Play

play logo operator

Pamiętacie jeszcze wideorozmowy? Funkcja, która miała być rewolucją przyniesioną razem z siecią 3G okazała się ogromną porażką, sam wykonałem zaledwie kilka takich połączeń, chyba wszystkie w celach testowych. Play próbował ratować sytuację uruchamiając promocję „Darmowizja”, w ramach której można było wykonywać darmowe wideorozmowy przez określony czas. Gdzie był haczyk? Po pierwsze promocja dotyczyła połączeń wewnątrzsieciowych (do innych abonentów Play), po drugie trzeba było być w zasięgu… sieci macierzystej Play.

Zobacz też:

Motyw