Design dzisiejszych smartfonów to porażka!

4 minuty czytania
Komentarze

Przy każdej premierze producenci zapewniają nas o nietypowym, oryginalnym, czy nowoczesnym designie. Apple ma od tego swojego projektanta i celebrytę – Jonathana Ive, który ponoć jest w tej kwestii prawdziwym guru i wzorem do naśladowania. Co za bzdura, kto projektuje te smartfony, skoro wszystkie są takie same!?

Jak było kiedyś?

Oczywiście postanowiłem wrócić do przeszłości w postaci klasycznych telefonów komórkowych. Jakie były stare komórki? Grube, cienkie, metalowe, plastikowe, małe, duże i to koniec wspólnych cech. Każdy telefon był inny, różnorodność jak dziś w smartfonach Kruger&Matz. Producenci próbowali upodobnić do siebie własne urządzenia, pewien styl dało się zauważyć w Samsungach, Siemensach i Motorolach. Producenci pokroju Nokii przejmowali się tym nieco mniej, Sony Ericsson wcale nie zwracał na to uwagi. Ba, ten ostatni ładował tę samą elektronikę w różne obudowy, dobrzy przykładem mogą być modele k550 i W610 – wizualnie 2 kompletnie inne telefony, a w środku prawie ta sama elektronika, dało się nawet crossować oprogramowanie. Jeżeli ktoś kupował nowy telefon, to było to widać, nie trzeba było uciekać się do metod pokroju różowej obudowy. Różnice w obudowach były tak duże, że idąc ulicą można było rozpoznać z jakich konkretnie telefonów korzystają przechodnie.

Premiera pierwszego iPhone’a wszystko zepsuła

Dlaczego dziś nie ma już takich telefonów? Wszystko zepsuła premiera iPhone’a. Celowo nie oskarżam producenta a wydarzenie, ponieważ to nie Apple odpowiada za tą sytuację. Po premierze tego telefonu stało się jasne, że design musi iść w kierunku prostej bryły. Ale nie od razu tak się stało. Producenci nadal byli kreatywni – powstały telefony takie jak HTC Touch Diamond, HTC Dream, Xperia X10 mini pro, Samsung Galaxy Beam (tu akurat nie design był największą nowością) itp. Nikt nie bał się eksperymentować, każdy producent chciał się wyróżnić, chciał pokazać, że potrafi zrobić to lepiej.

Jak to wygląda dziś?

W każdym dużym sklepie z elektroniką znajdziemy stoiska z telefonami. Super, że możemy je obejrzeć, szkoda tylko, że wszystkie są takie same. Dla uwidocznienia problemu przygotowałem 5 zdjęć topowych smartfonów, z których wyciąłem loga producentów:

Różnie są… znikome. Pomijam tutaj wygląd przedniej części, ponieważ tam zmiany są jeszcze mniejsze. Jak wyglądają plecki typowego smartfona? Są wykonane ze szkła, czasem z metalu. Aparat znajdziemy na górze po lewej stronie lub na środku. Na środku możemy znaleźć też czytnik linii papilarnych. To wszystko, te 3 zdania opisują niemal wszystkie smartfony. Przód? Wyświetlacz zajmujący prawie całą powierzchnię, opcjonalnie z notch’em. Na górze głośnik i kamerka, na dole opcjonalny czytnik linii papilarnych. Wszystkie smartfony mają dokładnie tę samą formę, nikt nawet nie próbuje jej zmienić. Owszem, niektóre firmy próbują czegoś nowego – Honor 10 ma plecki rozpraszające światło, Motorola ma swoje duże oczka aparatu, ale to za mało.

Co ma do tego Apple?

Nie ma wątpliwości co do tego, że dla producentów smartfonów z Androidem jedynym objawieniem i natchnieniem jest… Apple. Niemal każde rozwiązanie zaprezentowane przez tą firmę jest natychmiast implementowane w pozostałych smartfonach, nawet jeśli jest bardzo idiotyczne. Gdy HTC zaprezentowało model One M7 nikt nie zwracał uwagi na jego design. Kiedy zapożyczyło go Apple, to nagle pewne charakterystyczne elementy stały się standardem i są wykorzystywane do dziś. Apple dało 2 aparaty? To samo zrobiła konkurencja. Apple usunęło gniazdo jack 3,5 mm? To same zrobiła konkurencja argumentując usunięcie go idiotycznymi argumentami. Apple wprowadziło notcha? Nawet tego nie skomentuję.

Zobacz też: Producenci są zgodni – Apple wcale nie było pierwsze z notchem! Śmiechu warte…

Producenci, nauczcie się myśleć samodzielnie!

Decydując się na smartfona firmy X oczekujemy innowacji, rozwiązań stworzonych przez tego właśnie producenta. Zamiast tego otrzymujemy bezczelną kopię iPhone’a, czego dobrym przykładem jest Xiaomi. Ja rozumiem, że chińskie pochodzenie i powszechna akceptacja dla kopiowania w tym kraju zobowiązuje, ale wypadałoby jeszcze raz to przemyśleć. Czy ludzie chcą w smartfonach notcha? Raczej nie, a jeśli już to garstka. Żaden producent nawet nie spróbował zmodyfikować rozwiązania Apple, można było np. przenieść go na róg wyświetlacza, ale nie, musi być tak jak w Cupertino. Czy ludzie chcą płaskich, jednolitych i identycznych brył? Raczej nie. To nie jest elegancja, to brak pomysłu i jakichkolwiek starań na stworzenie czegoś własnego. Szczerze mówiąc jeśli chciałbym telefon wyglądający jak iPhone, to kupiłbym iPhone’a, nie podróbkę z Androidem. Apple też od dawna nie jest innowacyjne, dlaczego więc rozwiązania tej firmy są kopiowane, skoro wiele lat temu powstały lepsze? Czasem zastanawiam się do czego takie podejście zaprowadzi w przyszłości. Czy nadejdzie taki dzień, w którym jakaś firma uderzy pięścią w stół i powie dość tego, stworzymy coś własnego?

Motyw