Producenci są zgodni – Apple wcale nie było pierwsze z notchem! Śmiechu warte…

2 minuty czytania
Komentarze

W tym roku na palcach jednej ręki będzie można wymienić flagowe smartfony, których wyświetlacze nie zostały w żaden sposób pocięte. Póki co wyłącznie Samsungowi udało się tego dokonać – cała reszta wiernie naśladuje modę, której wyznawcy znikają w morzu „hejtu”. Najprawdopodobniej też HTC i Motorola nie pójdzie w stronę notcha, więc mamy trójkę wybrańców. Jednak wspomniałem o negatywnych opiniach – producenci często unikają jakichkolwiek komentarzy w takich kwestiach, ale w tym wypadku – pod takim naporem – po prostu się nie da.

Ostatnio zaprezentowanym smartfonem z wycięciem w wyświetlaczu jest LG G7 ThinQ. Smartfon nadrobił zeszłoroczne zaległości, otrzymał ciekawy system głośników i… notcha. Byliśmy świadomi tego dużo wcześniej i firma nawet starała się przedpremierowo załagodzić sytuację, ale cóż… Teraz trzeba się tłumaczyć i jedno z nich padło z ust CEO oddziału mobilnego LG, Hwang Jeong-hwan. Jednym z głównych argumentów przeciwników notcha jest naśladownictwo iPhone’a X. Wspomniany Pan przyznał, że nad takim rozwiązaniem firma myślała na długo przed Apple… Ok, zaakceptowaliśmy. Jednak to nie pierwszy taki przypadek – Huawei również oficjalnie powiedział, że rozważał wycinanie wyświetlacza, zanim stało się to „modne”.

Zobacz też: Czysty Android spodobał się Xiaomi, więc pojawi się kolejny model!

Dołóżmy jeszcze do tego Asusa, który na falę krytyki ze względu na notcha, odpowiedział, że to… my tego chcieliśmy. W tym roku osoby odpowiedzialne za światowy PR poszczególnych firm ewidentnie sobie nie radzą – na deser tylko przypomnę, że gniazdo słuchawkowe zniknęło ze smartfonów Sony, bo… psuło design.

źródło: GSMArena

Motyw