iPhone 13 Pro

iPhone 13 Pro z ekranem od konkurenta i zaskakującą nowością

3 minuty czytania
Komentarze

Nie szkodzi, że rodzina iPhone 12 zadebiutowała niedawno, a niektóre modele cały czas nie są dostępne na rynku w odpowiedniej liczbie. Początek nowego roku to jak zwykle początek festiwalu plotek dotyczących następców. Nowości w „12” już nikogo nie interesują, czekamy co nam przyniesie kolejna premiera, a ta będzie we wrześniu. Tym razem może nie być potrzeby przesuwania premiery. Nowa generacja otrzyma kilka rozwiązań, na które bardzo czekamy. Kolejny raport dotyczący łańcucha dostaw sugeruje, że Apple planuje użyć ekranów LTPO w tegorocznym iPhone 13 Pro. Zobaczymy też wyczekiwany tryb Pro Motion i jedną niespodziewaną nowość.

Zobacz także: Nie chcemy małych smartfonów – iPhone 12 mini nie wyznaczy trendów

iPhone 13 Pro z ekranem od konkurenta i zaskakującą nowością

Dwa poprzednie raporty sugerowały, że Apple planuje wykorzystać panele OLED zbliżone do tych z Apple Watch Series 5 i wprowadzić je do tegorocznych flagowych iPhone’ów. Wszystkie modele iPhone 12 mają wyświetlacze OLED i nie zmieni się to w tegorocznych wersjach. Ale to, co może się zmienić, to rodzaj zastosowanej technologii – chodzi o panele LPTO, które umożliwiają zmienną częstotliwość odświeżania. Otwiera to dwie możliwości.

iPhone 13 Pro

Po pierwsze, można zwiększyć częstotliwość odświeżania, aby poprawić responsywność ekranu. To właśnie robi Apple w przypadku iPada Pro, używając cyklu odświeżania 120 Hz pod marketingową nazwą ProMotion. Jest to najbardziej potrzebne podczas korzystania z Apple Pencil, ale zapewnia też płynniejszą i szybszą akcję w grach, a także znacznie bardziej komfortowe przewijanie. To rozwiązanie oczekiwane już było w „dwunastkach”, a jego brak okazał się dla wielu ogromnym rozczarowaniem.

Po drugie, można zrobić odwrotnie – zmniejszyć częstotliwość odświeżania, gdy niewiele się zmienia na ekranie. Ogranicza to w znaczący sposób to zużycie energii. Znowu – firma z Cupertino już to robi w przypadku zegarków Series 5 i serii 6, aby uruchomić zawsze aktywny wyświetlacz bez ogromnego spadku żywotności baterii.

Apple tymczasowo rezygnuje z ekranów LG i wybiera Samsunga

Poprzednie raporty wskazywały, że LG wyprodukuje panele LTPO dla kolejnej generacji telefonów z nadgryzionym jabłkiem w logo. Dzisiejszy raport TheElec mówi, że to Samsung będzie jedynym dostawcą w 2021 roku. 

iPhone 13 Pro

Samsung Display będzie wyłącznym dostawcą używanych przez Apple do paneli OLED używanych w dwóch najwyższych modelach z serii Pro. iPhone 13 Pro oraz 13 Pro Max otrzymają panele OLED z LTPO z cienkowarstwowymi tranzystorami (TFT) dostarczonymi przez Koreańczyków.

Tegoroczna gama telefonów z Cupertino to ponownie będą cztery modele i wszystkie otrzymają panele OLED. Dwa flagowce dostaną wyświetlacze z LTPO OLED z częstotliwością odświeżania 120 Hz. LG ma nadal dostarczać ekrany LTPO do przyszłych generacji, ale dopiero od 2022 roku. Za Samsungiem przemawia, że zastosował to rozwiązanie w Galaxy Note 20 Ultra.

iPhone 13 Pro z rozwiązaniem, którego chyba nikt nie oczekiwał

Raport sugeruje jeszcze jedną zmianę w przyszłym roku. Podaje, że chociaż LTPO będzie zarezerwowane dla urządzeń Pro, Apple ma nadzieję rozszerzyć tę technologię na wszystkie kolejne modele. Taki ekran umożliwia też zastosowanie ekranu always-on. Dotychczas Tim Cook nie był nią zainteresowany wprowadzając w smartwatchach i telefonach opcję „podnieś, by aby obudzić”. Wyświetlacz stawał się widoczny po podniesieniu ręki lub urządzenia. Apple Watch Series 5 zyskał jednak ekran stale włączony. Możliwe teraz jest zastosowanie takiej opcji w iPhone.

iPhone 13 Pro

Źródło wszystkich trzech raportów LTPO jest takie samo. Chociaż wyświetlacze LTPO sprawiają, że ekrany always-on są wygodne dla nas, nie oznacza to, że Apple zdecyduje się zaimplementować tę funkcję. Firma może zamiast tego zdecydować się na zmniejszenie pojemności baterii, aby stworzyć smuklejsze telefony. Miejmy jednak nadzieję, że tak się nie stanie. Od kilku lat telefony Apple mają bardzo dobry czas pracy na jednym ładowaniu i niech tak zostanie, albo będzie jeszcze lepiej.

Źródło: 9to5mac

Motyw