Użytkownicy usług Google’a z pewnością zauważyli nowe loga. Zmiany nie mają jedynie na celu odświeżenia wizerunku, ponieważ G Suite to teraz Google Workspace. Nowa nazwa wiąże się z rozwinięciem produktu i wprowadzeniem nowych funkcji. Pojawiają się trzy znaczące zmiany: pogłębienie zintegrowanego środowiska pracy, nowa tożsamość marki i jeszcze większe możliwości współpracy zdalnej pomiędzy współpracownikami. Google Workspace pozwoli Ci mieć w jednym miejscu wszystko, czego potrzebujesz. Możesz organizować swoje spotkania w Kalendarzu oraz w Google Meet, zarządzać danymi i prezentacjami w aplikacjach biurowych, korzystać z Google Chat oraz popularnego Gmaila. Potrzebujesz przypomnień? Wtedy skorzystasz zapewne z Keep’a. Teraz będziesz dobrze wiedzieć, co to Google Workspace.
Spójne graficznie loga
Zmiany wizualne objęły ikony najważniejszych aplikacji Google, czyli Dysk, Kalendarz, Gmail, Dokumenty czy Meet. Loga najważniejszych narzędzi zostały podmienione w ostatnim czasie, co nie umknęło ich użytkownikom. Firma postawiła na czterokolorowe loga spójne nie tylko ze sobą, ale też z innymi produktami firmy. Nowe ikony mają podkreślać nowy charakter marki, która stawia na jeszcze lepszą integrację narzędzi i płynną pracę na nich.
Poznaj nowe funkcje
Nowy wygląd to jeszcze nie wszystko. Google wprowadziło do swoich usług kilka przydatnych nowinek. Jedną z nich jest podgląd linków, dzięki któremu zobaczysz, co znajduje się na danej stronie bez opuszczania Dokumentu, Prezentacji czy Arkusza. Nie będziesz musiał również przerywać pracy we wspomnianych aplikacjach w trakcie wideorozmowy – wszystko dzięki trybowi picture-in-picture.
Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest komenda „@użytkownik”. W ten sposób będziesz mógł przywołać daną osobę do wspólnej pracy nad danym arkuszem czy plikiem tekstowym. Nie będziesz musiał również tracić czasu na tworzenie pików na osobnych kartach. Google wprowadza również możliwość otwierania dokumentów z poziomu czatu. Wszystkie te zmiany mają przekładać się na płynną, wydajną pracę, która przy okazji pozwoli Ci zaoszczędzić sporo czasu.
Zobacz także: Dokumenty i Arkusze Google z nowymi ikonami – zmiana nie każdemu przypadnie do gustu
Jakie aplikacje znajdziesz w Google Workspace i ile będzie Cię to kosztować?
Niezależnie od wybranego abonamentu na Google Workspace składa się zawsze 12 aplikacji. Są to Gmail, Meet, Dysk, Chat, Kalendarz, Arkusze, Dokumenty, Prezentacje, Formularze, Witryny, Notatki Keep oraz Currents. Wysokość opłat za pakiet przekłada się natomiast na możliwości wspomnianych aplikacji. Im więcej będziesz płacić, tym możesz liczyć na wyższy poziom bezpieczeństwa wszystkich Twoich plików oraz więcej dostępnego miejsca w chmurze.
Twórcy przygotowali 4 pakiety usługi. Najtańszy z nich – Business Starter będzie kosztować 20,70 złotych na miesiąc za każdego użytkownika. W przypadku opcji Business Standard zapłacisz 41,40 złotych za miesiąc za osobę. Opcja Business Plus kosztuje natomiast 69 złotych za miesiąc za każdego użytkownika. Google przygotowało również opcję Enterprise z myślą o firmach zatrudniających powyżej 300 pracowników. W tym wypadku kwota abonamentu jest ustalana indywidualnie. Zanim jednak zdecydujesz się jaki wariant będzie dla Ciebie odpowiedni, możesz skorzystać z 14-dniowego darmowego okresu próbnego. Dzięki temu poznasz wszystkie możliwości Google Workspace i przekonasz się, czy odpowiada Ci taka praca.
Zobacz także: GSuite nie żyje, niech żyje Google Workspace, czyli kolejne zmiany u giganta
Co to Google Workspace? Oczywiście to wszystkie powyżej wymienione aplikacje oraz funkcjonalności zamknięte w jednym środowisku. Propozycja znacząco wzmacnia podmioty w zarządzaniu oraz organizowaniu pracy. Już po pierwszych dniach użytkowania znacząco wzrasta efektywność wykonywanych zadań. Myśląc o nienagannym funkcjonowaniu w czasach pandemii możesz spokojnie zdecydować się na Google Workspace. W ten sposób odpowiednio zarządzisz pracą całego zespołu i skoordynujesz ją bez biura. Jednak powinieneś mieć na uwadze przede wszystkim, że następca G Suite jest idealnym rozwiązaniem zarówno na czas pandemii, jak i powrót do normalności.