Wczoraj przedstawiłem Wam rewelację, jaką odkryło Google. Otóż Amerykanie dowiedzieli się, że ciemne ekrany zużywają mniej energii i pokazali to na przykładzie oryginalnego Pixela z wyświetlaczem AMOLED. Robi wrażenie, prawda? Tym sposobem Google chce zachęcić deweloperów do tego, aby ciemny motyw był ich priorytetem. Jednak tradycyjnie przykład musi iść z góry, więc przyjrzyjmy się aplikacjom od Amerykanów.
Ciemny motyw w wykonaniu Google to porażka i sukces
Zacznijmy od tego, że ciemny motyw nie oznacza pełnej czerni. Jednak jak udowadnia wczorajszy wpis, nawet czerwień i zieleń zużywają mniej energii, więc „szarość” tym bardziej. Przy okazji efekt wizualny jest podobny zarówno na wyświetlaczach AMOLED, jak i LCD. W takim razie poznajmy aplikacje, które wiedzą, czym jest ciemny motyw:
- YouTube
- Wiadomości (SMS/MMS)
- Wiadomości Google
- Gboard
- Pixel Launcher
- Mapy Google
- Authenticator
- Snapseed
Tak, to wszystko. Zważywszy, że w polskim Sklepie Play dostępnych jest około 100 pozycji od Google, to powyższa lista jest naprawdę uboga. Oczywiście nie wszystkie tytuły wymagają ciemnego motywu, ale miło by było zobaczyć Gmaila, Chrome’a, główną aplikację Google czy też Kalendarz zużywające mniej energii.
Zobacz też: Wybierzmy najważniejszą, październikową nowość.
Oczywiście to, co najbardziej chcielibyśmy ujrzeć, to samego Androida z wbudowanym ciemnym motywem. Wielu producentów smartfonów pozwala na to poprzez swoje modyfikacje, ale przecież przykład powinien iść od Google.
Źródło: 9to5Google