Zakończyło się wsparcie na Windows Phone 8.1. Czy to coś zmienia?

2 minuty czytania
Komentarze

Dziś zakończyło się wsparcie techniczne dla systemu Windows Phone 8.1. Daty wyznaczane przez Microsoft to jedno, faktyczne działania korporacji to drugie. Czy więc zakończenie wsparcia coś zmienia?

Kilka faktów

Zacznijmy od tego, że teoretycznie nadal wydawane będą łatki bezpieczeństwa. Zakończenie wsparcia technicznego oznacza zaprzestanie łatania błędów systemu, które w jakiś sposób utrudniają korzystanie z telefonu. Niestety, wszyscy wiemy jak wygląda wsparcie dla starszych mobilnych Windowsów, prawdopodobnie nie pojawi się żadna aktualizacja. Nie będzie to nic nowego, i tak nie pojawiają się od dłuższego czasu. Jedynym rozwiązaniem jest aktualizacja do W10M.

A miały być gwarantowane aktualizacje…

Jedną z zalet mobilnego Windowsa miały być gwarantowane aktualizacje. Wspominał o nich każdy, kto polecał komuś zakup Lumii. Sam Microsoft obiecał dziesiątą wersję mobilnego Windowsa wszystkim posiadaczom WP8. Jednocześnie funkcjonował program Windows Insider, który faktycznie pozwalał na zainstalowanie testowej wersji tego systemu. Już wtedy mówiono, że Microsoft nie jest w stanie zoptymalizować tego systemu pod podzespoły pewnych urządzeń. Mimo wszystko podtrzymywano obietnicę aż do ukończenia prac.

Oszukać własnych klientów

Użytkownicy pewnych telefonów z WP8 byli przez rok zapewniani o aktualizacji. Po tym czasie z dnia na dzień dowiedzieli się, że jednak nic z tego nie będzie. Przeglądałem w tamtym czasie Facebookowe konto Microsoftu. Mnóstwo ludzi opowiadało, jak to polecali Lumie wszystkim członkom rodziny, a teraz muszą zmierzyć się z nieprzyjemną sytuacją. Jaki jest efekt tych działań? Ludzie stracili zaufanie do Microsoftu, nikt nie chciał ich nowych telefonów. W efekcie niewspierany Windows Phone posiada 70% telefonów z mobilnym Windowsem. Reszta to głównie garstka szczęśliwców, którzy mogli zaktualizować swoje telefony. W ten sposób na naszych oczach umiera system, o niezwykle rozdmuchanym marketingu. Miał zrewolucjonizować świat, okazał się największym niewypałem w historii rynku mobilnego.

Motyw