Naukowcy stworzyli miniaturowe ludzkie serce

Mateusz Hołda. Najmłodszy profesor w Polsce odkrył przyczynę udaru

6 minut czytania
Komentarze

Prof. dr hab. n. med. Mateusz Hołda po raz kolejny jest na ustach wszystkich, ponieważ znów podbija naukowy świat. W 2022 roku usłyszeliśmy o nim po raz pierwszy, ponieważ w wieku zaledwie 29 lat został najmłodszym profesorem w Polsce. Niedawno ogłoszono, że kardiomorfolog z Krakowa ustalił nową przyczynę udaru mózgu.

Kim jest Mateusz Hołda?

Najmłodszy profesor w Polsce otrzymał tytuł profesora nauk medycznych dokładnie 4 lipca 2022 roku, z rąk prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Ba! Doktorat zrobił jeszcze w takcie trwania studiów, za który to otrzymał także Nagrodę Prezesa Rady Ministrów. I to jako pierwszy naukowiec w historii tego kraju. Wielokrotnie podkreślał, że sukces zawdzięcza nie tylko ogromnej pasji, ale przede wszystkim ciężkiej pracy, która trwa już dekadę.

Możliwe, że ostatnie dziesięć lat sprawiły, że Mateusz Hołda może pretendować do tytułu najbardziej zapracowanego człowieka w Polsce! Na pytanie o to, czy czuje się „geniuszem”, skromnie odpowiada, że otrzymanie tego tytułu naukowego to… zbieg kilku szczęśliwych zbiegów okoliczności. W tym między innymi wymienia mentorów, którzy pozwolili na ogromny rozwój młodego mężczyzny.

https://www.facebook.com/mateusz.k.holda/posts/5093141834118446?ref=embed_post

Wynik dziewięciu lat intensywnej pracy naukowej zaowocował przyznaniem mi tytułu profesora medycyny. I tak oto w wieku 29 lat stałem się najmłodszym w historii Polski profesorem. Na drodze do tego sukcesu było więcej porażek niż zwycięstw – było ciężko (czasami bardzo ciężko), ale na pewno było warto.

Cytat z profilu Mateusza Hołdy na platformie Facebook.

Jest twórcą szkoły kardiomorfologii, a kierowany przez niego zespół badawczy HEART (forma skrótowa od ang. Heart Embryology and Anatomy Research Team) znajduje się obecnie w czołówce światowych liderów w swojej dziedzinie, skupiając swoje badania głównie na klinicznej morfologii układu sercowo-naczyniowego. Wśród ich wspólnych dokonań z pewnością można wymienić tzw. mapę serca, która od tamtej pory służy lekarzom wykonującym zabiegi z zakresu kardiologii inwazyjnej i elektrokardiologii na całym świecie. Młody profesor wierzy, że serce skrywa jeszcze sporo tajemnic, które wraz z zespołem prędzej czy później odkryją.

Mateusz Hołda nie zajmuje się jednak, wbrew pozorom, zbieraniem kolejnych tytułów i nagród. Między innymi pracowitość i pasja do medycyny sprawiły, że pnie się coraz wyżej.

Udar niedokrwienny mózgu. Na czym polega?

Udar niedokrwienny mózgu stanowi poważny problem zdrowotny, który dotyka coraz więcej osób na całym świecie. Wbrew wszelkim, powszechnym przekonaniom to nie choroba „zarezerwowana” wyłącznie dla osób w wieku senioralnym. Dotykać może ona bowiem zdecydowanie szerszą grupę pacjentów. Niestety, jak wynika z ostatnich statystyk, coraz więcej młodych ludzi trafia z powodu udaru do łóżek szpitalnych…

Udar jest zespołem objawów neurologicznych spowodowanych śmiercią komórek nerwowych, do której dochodzi w wyniku zaburzenia przepływu krwi przez tkankę nerwową. Według szacunków opublikowanych w serwisie doz.pl 70 000 osób rocznie w Polsce doznaje udaru. Około 80% z tek liczby osób przechodzi tzw. udar niedokrwienny. To rodzaj udaru mózgu, który występuje wtedy, gdy dopływ krwi do części mózgu zostaje zakłócony lub całkowicie zablokowany. Brak dostarczenia wystarczającej ilości krwi do mózgu może prowadzić do uszkodzenia komórek mózgowych z powodu niedotlenienia i braku substancji odżywczych.

Miażdżyca tętnic jest jednym z głównych czynników ryzyka udaru niedokrwiennego. Miażdżyca to choroba, w której na wewnętrznej ścianie tętnic gromadzą się złogi tłuszczu, cholesterolu, komórek zapalnych i innych substancji, tworząc tzw. blaszki miażdżycowe. Te blaszki mogą prowadzić do zwężenia światła naczynia krwionośnego lub nawet jego całkowitego zablokowania.

Gdy miażdżyca dotyczy tętnic dostarczających krew do mózgu (tętnic szyjnych, tętnic mózgowych), istnieje ryzyko zakrzepowego udaru mózgu. Blaszki miażdżycowe mogą pękać, prowadząc do tworzenia się zakrzepów krwi, które mogą następnie zablokować krążenie krwi w mózgu.

Naukowcy stworzyli miniaturowe ludzkie serce

Zator, czyli zablokowanie przepływu krwi w naczyniu tętniczym, jest kolejnym z głównych czynników prowadzących do udaru niedokrwiennego. Może mieć różne źródła, ale najczęściej pochodzi z zakrzepu (skrzepu) krwi lub z odklejenia się blaszki miażdżycowej z wewnętrznej ściany tętnicy. Kiedy zator blokuje drogę krwi, może prowadzić do nagłego przerwania dopływu krwi do obszaru mózgu, co skutkuje niedotlenieniem i uszkodzeniem komórek mózgowych.

Najczęstszy typ zatoru to zakrzepowo-zatorowy udar niedokrwienny. W tym przypadku zakrzep krwi lub zator zablokowuje naczynie krwionośne w mózgu, uniemożliwiając przepływ krwi. Zakrzepy te często pochodzą z tętnic szyjnych lub serca. W przypadku udaru tętniczo-zatorowego zator zwykle jest większy i może powodować znaczne uszkodzenia w obszarze mózgu, który jest zaopatrywany przez dotknięte naczynie.

Do objawów, które można uznać za ostrzegawcze, należy zaliczyć drętwienie kończyn, nagłe osłabienie siły mięśniowej w kończynie, zaburzenia widzenia, problemy ze zrozumieniem lub wypowiadaniem zdań, osłabienie mięśni twarzy.

W kontekście diagnostyki udaru jest ona ustalana przez lekarza prowadzącego na podstawie prezentowanych przez pacjenta objawów oraz wyników badań obrazowych. W przypadku udaru niedokrwiennego kluczowym elementem diagnostycznym jest tomografia komputerowa (tzw. TK) bez zastosowania kontrastu. To badanie pozwala na precyzyjne rozróżnienie udaru niedokrwiennego od krwotocznego, co ma istotne znaczenie na późniejszym etapie. Na tej podstawie dobiera się bowiem właściwy plan leczenia terapeutycznego.

Polscy badacze odkryli nową przyczynę udaru

Zespół badawczy pod czujnym okiem profesora Hołdy przebadał przegrody międzyprzedsionkowe serca i dowiódł, że zwał mózgu jest ściśle powiązany z kluczową jej częścią, czyli zachyłkiem, zwanym również „kieszonką”.

Opisaliśmy morfologię, funkcje i znaczenie kliniczne zachyłka w tej przegrodzie. Jednoznacznie wskazaliśmy, że występowanie tej kieszonki w sercu może powodować udar niedokrwienny mózgu.

Prof. Mateusz Hołda w rozmowie z TVN24.

Kieszonki przegrodowe wcale nie były czymś mocno oczywistym od zawsze (lub przynajmniej od XVIII wieku, kiedy to do naukowego świata „wszedł” dokładniejszy model budowy ludzkiego serca). Zespół HEART opisał je pieczołowicie, badając przy okazji ich struktury. Mateusz Hołda opisuje je jako „małe zachyłki” w przegrodzie oddzielającej dwa przedsionki. Mają one kolosalne znaczenie kliniczne, ponieważ w takiej kieszonce, zlokalizowanej po lewej stronie przegrody, może dochodzić do wykrzepiania się krwi w sytuacjach kryzysowych. Taki skrzep krwi może w pewnym momencie „wypaść” z kieszonki i doprowadzić do udaru mózgu.

Motyw