Osoba trzymająca smartfon z aplikacją Revolut, w tle jasne wnętrze mieszkania z widokiem na taras i okno.

Korzystałam z eSIM w Revolut poza UE. Pokazuję, jak to zrobić krok po kroku i nie martwić się o internet za granicą

8 minut czytania
Komentarze

Można śmiało powiedzieć, że nadszedł koniec wysokich rachunków za transfer danych podczas wyjazdów poza Polskę. Na ostatniej delegacji w Turcji wypróbowałam eSIM w Revolut, aby sprawdzić, jakie benefity oferuje to rozwiązanie. Powiem szczerze – nie spodziewałam się, że będę tak zadowolona.

Dostęp do sieci za granicą to dla wielu osób „must have”

Osoba trzymająca smartfon z włączonym ekranem ustawień karty eSIM dotyczącym limitu danych w Turcji, mieszkanie w tle.
Fot. Dominika Kobiałka / Android.com.pl

Obecnie trudno wyobrazić sobie podróżowanie bez internetu, szczególnie jeśli mamy w planach pracę lub organizujemy wyjazdy na własną rękę. Zresztą nawet jeśli preferujecie wakacje spędzone na hotelowym leżaku, na pewno w przeciągu całego urlopu będziecie mieli ochotę, aby znaleźć jakiś środek transportu i odwiedzić okoliczne miasto.

Do tego niezbędne może okazać się korzystanie z Google Maps czy sprawdzenie informacji w przeglądarce. Bez internetu i telefonu, trochę jak bez ręki – niezależnie od tego, jaki jest cel naszej podróży.

Większość ofert na abonament czy na kartę oferuje preferencyjne stawki za transfer danych na terenie Unii Europejskiej. Problem pojawia się na wyjazdach poza obszar UE – „bezkarne” korzystanie z pakietu danych mogło nas w takim przypadku sporo kosztować.

Revolut proponuje transparentną ofertę transferu danych

Przed wyjazdem na konferencję Huawei ICT Competition Europe do Turcji – gdzie miałam okazję rozmawiać z bardzo utalentowanymi polskimi laureatami międzynarodowego konkursu – zastanawiałam się, jaki będzie dla mnie najłatwiejszy sposób zapewnienia sobie stałego dostępu do internetu.

Oczywiście mogłabym włączyć transfer danych, korzystając z oferty operatora, jednak wiązałoby się to z dużymi kosztami. O tym, żeby bez wykupienia odpowiedniego pakietu nie włączać internetu w telefonie poza Polską, wiedzą obecnie już nawet kilkuletnie dzieci.

Ze względu na to, że na co dzień korzystam z konta Revolut, pomyślałam, że ten wyjazd będzie idealną opcją na sprawdzenie nowej usługi. Premiera eSIM w Revolut miała miejsce w Wielkiej Brytanii w lutym 2024 roku. Biuro prasowe firmy przedstawiło wtedy taki komunikat.

W Revolut wykorzystujemy technologię, aby upraszczać życie naszych klientów i właśnie to osiąga nasz eSIM. Oferuje bezproblemowy dostęp do mobilnej transmisji danych, eliminując niedogodności związane z wysokimi cenami czy koniecznością zakupu i porządkowania fizycznej karty SIM.

Elyas Sadou, właściciel produktu eSIM w Revolut, w komunikacie prasowym z dnia 12 lutego 2024 roku

W Polsce usługa pojawiła się dopiero miesiąc później, bo pod koniec marca 2024 roku. To i tak wcześniej niż zapowiadano – kiedy na początku roku pytałam biuro prasowe firmy, kiedy możemy spodziewać się wdrożenia w naszym kraju, dostałam informację, że stanie się to przed wakacjami. Jak widać, Revolut wywiązał się z obietnicy wcześniej niż zakładano.

Od 25 marca, wszyscy klienci Revolut w Polsce, którzy posiadają telefon obsługujący funkcję eSIM, będą mieli dostęp do cyfrowej karty eSIM. Po instalacji, klienci będą mogli doładować ją w dowolnym momencie pakietami przesyłu danych za granicą, bez konieczności użycia fizycznej karty SIM. Łączenie się za pomocą eSIM pozwala klientom również na korzystanie z aplikacji Revolut, bez korzystania z limitu transferu danych.

Revolut w komunikacje prasowym 25 marca 2024 roku

Warto pamiętać, że jeśli korzystamy z bankowości mobilnej i podróżujemy, najlepiej mieć włączoną funkcję lokalizacji telefonu, aby łatwo namierzyć smartfon w razie kradzieży.

Co to jest i jak działa eSIM?

Zanim przejdę do szczegółowego opisania korzystania z tego rozwiązania, kilka słów o tym, czym jest eSIM w Revolut i dlaczego jest to lepszy wybór niż standardowa karta SIM.

eSIM, czyli embedded SIM (pl. wbudowana karta SIM), to nowoczesna technologia zastępująca tradycyjne karty SIM stosowane w telefonach komórkowych i innych urządzeniach mobilnych. W przeciwieństwie do tradycyjnych kart SIM eSIM jest wbudowana bezpośrednio w urządzenie, co oznacza, że nie wymaga fizycznej wymiany karty w momencie zmiany operatora czy planu taryfowego.

Jaka jest największa zaleta tego rozwiązania? eSIM umożliwia łatwą i szybką zmianę operatora sieci komórkowej bez konieczności ręcznej wymiany karty SIM. Wystarczy pobrać profil operatora na urządzenie, co często można zrobić przez skanowanie kodu QR lub aplikację mobilną. W skrócie – nie trzeba już kupować u operatora lub w sklepie fizycznej karty SIM (małego kawałka plastiku z mikroprocesorem).

Należy mieć na uwadze, że nie wszystkie telefony mają eSIM – szczególnie starsze modele nie obsługują tego systemu. Nowe smartfony są już wyposażone w odpowiedni moduł sprzętowy i oprogramowanie wspierające tę technologię. Wprowadzenie eSIM zależy od kilku czynników, takich jak producent, model telefonu oraz wsparcie operatorów sieci komórkowej. Dla przykładu – iPhone XR, XS i XS Max oraz Samsungi z serii S20 były pierwszymi urządzeniami tych producentów, które dostały moduł eSIM. Prawie wszystkie wyższe modele działają już z tą usługą (z wyłączeniem m.in. Samsunga S21 FE).

eSIM w Revolut – instalacja krok po kroku

Jeśli chodzi o moduł eSIM w Revolut, wdrożenie jest proste, ale wymaga pamiętania o kilku kluczowych kwestiach. Kiedy instalowałam kartę eSIM przed wyjazdem, była to moja pierwsza styczność z tym rozwiązaniem, więc wszystko musiałam aktywować krok po kroku. Teraz chętnie podzielę się tym z wami.

1. Wybór pakietu danych

Najpierw uruchamiamy aplikację i wchodzimy w zakładkę Więcej, a następnie eSIM. Wyświetli nam się oferta oraz możliwość konfiguracji danego pakietu – w tym momencie wybieramy kraj, w którym chcemy korzystać z sieci, okres ważności oraz ile GB potrzebujemy. Ja na 3-dniową podróż do Turcji wybrałam 3 GB pakiet za 30 zł.

Więcej informacji o pakietach można znaleźć w aplikacji lub na stronie internetowej firmy poświęconej eSIM w Revolut.

2. Płatność za transfer i aktywacja eSIM w Revolut

Następnie klikamy Kontynuuj i dokonujemy płatności za usługę. Otrzymujemy także szczegółową instrukcję, jak aktywować kartę w ustawieniach swojego smartfona. Ja korzystam z iPhone’a, ale podejrzewam, że na telefonach z Androidem konfiguracja wygląda bardzo podobnie.

Aktywuj nową kartę eSIM. Pozwól na to, jeśli do operatora wysłana została Twoja prośba o nową kartę eSIM. Apple udostępni numer EID urządzenia Twojemu operatorowi lub dostawcy karty eSIM.

Komunikat Apple przed instalacją karty eSIM w Revolut

3. Konfiguracja eSIM na telefonie

Kolejnym krokiem jest rozpoznanie, jak włączyć kartę eSIM na telefonie. Oczywiście, dopóki pozostajemy w Polsce, możemy bez obaw korzystać z internetu od operatora.

Teraz wykonujemy polecenia pojawiające się w aplikacji. Najpierw otwieramy Ustawienia i wchodzimy w Sieć komórkową. Pojawi nam się panel, w którym zobaczymy Nr główny i Revolut (nazwę mamy opcję dowolnie zmieniać, ja określiłam ją jako Nr podróżny). Każdą linię możemy w każdej chwili włączać i wyłączać za pomocą funkcji Włącz tę linię, tak samo jak Roaming danych przypisany do tej linii.

Ustawienia sieci komórkowej na iPhonie z włączaniem i wyłączaniem linii eSIM
Konfiguracja eSIM – włączanie i wyłączanie linii oraz pakietu danych. Fot. Dominika Kobiałka / Android.com.pl / zrzut ekranu

4. Monitorowanie zużycia transferu danych

Na koniec zostaje nam tylko monitorowanie zużycia transferu. Możemy podglądnąć w panelu eSIM w Revolut, ile danych już wykorzystaliśmy i ile ich zostało. W każdym momencie mamy także opcję zwiększyć limit, choć w moim przypadku na 3 dni 3 GB to było nawet za dużo.

Korzystałam głównie z Google Maps i przeglądarki internetowej, ale odpuściłam aktualizowanie treści na Instagramie czy oglądanie filmów na YouTubie – takie działania generują największe zużycie transferu.

Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z eSIM w Revolut i przekonana, że przy kolejnej podróży dokonam tego samego wyboru – mechanizm jest prosty, a zużycie i monitorowanie transferu transparentne. No i najważniejsze: nie oblewał mnie zimny pot na myśl o rachunku za internet za granicą.

Dziękujemy, że dotarłeś do końca materiału. Zbieramy właśnie dane pośród naszych czytelników dotyczące ich podejścia do zarobków programistów. Jeżeli masz dodatkowe 10 sekund – będziemy wdzięczni, jeśli odpowiesz na poniższe pytanie.

Źródło: oprac. własne. Zdjęcie otwierające: Fot. Dominika Kobiałka / Android.com.pl

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw