Wizualizacja czarnej dziury z jasno świecącym akrecyjnym dyskiem gazowym w kosmosie.

Tak wygląda pochłonięcie przez czarną dziurę. NASA pokazała symulację

2 minuty czytania
Komentarze

Czarne dziury to temat, który jest często poruszany w świecie nauki, ale też dzieł kultury. Najnowsze symulacje przeprowadzone przez NASA dostarczają fascynujących wizualizacji i pokazują, jak wygląda pochłonięcie przez czarną dziurę.

NASA pokazuje pochłonięcie przez czarną dziurę

Fot. NASA / materiały prasowe

Pochłonięcie przez czarną dziurę to proces, w którym materia, taka jak gazy, pył czy nawet gwiazdy, zostaje przyciągnięta do czarnej dziury, przekracza tzw. horyzont zdarzeń i staje się częścią czarnej dziury. Jedna z najnowszych symulacji, jakie zaprezentowała NASA (Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej) pokazuje cały proces. Fascynujące wideo zamieściłem poniżej. Dla lepszego zrozumienia przedstawionych wydarzeń warto włączyć napisy z polskim tłumaczeniem.

Symulacja pochłonięcia przez czarną dziurę. Zachęcamy do włączenia napisów wraz z ich tłumaczeniem na język polski – pomoże to zrozumieć omawiane zjawisko.

Materiał demonstruje lot do czarnej dziury otoczonej gorącym dyskiem gazu. Cienki wewnętrzny okrąg, który znajduje się wewnątrz, nazywany jest pierścieniem fotonowym. Widok jest produkowany przez światło, które okrążyło czarną dziurę jeden lub więcej razy, zanim uciekło. Wideo pokazuje też pozycję i orientację kamery względem czarnej dziury. Demonstracja robi jeszcze większe wrażenie ze względu na niedawne odkrycia. Największa czarna dziura w naszej galaktyce znajduje się 1926 lat świetlnych od Ziemi i jest 33-krotnie większy od naszego Słońca.

Jak dokonano obliczeń?

Rząd czarnych serwerów w centrum danych z niebieskim oświetleniem LED.
Fot. NASA / materiały prasowe

Tak złożona symulacja wymaga ogromnego zapasu mocy obliczeniowej. Według NASA takie zadanie na typowym komputerze przenośnym zajęłoby ponad dekadę. Właściciele podstawowych laptopów do 2000 zł mogą wykonać podobne obliczenia, ale muszą uzbroić się w cierpliwość. Z obliczeniami dużo szybciej poradziłby sobie laptop do 3000 zł lub laptop gamingowy do 3000 zł, natomiast czas symulacji dalej byłby liczony w latach.

Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej dysponuje jednak superkomputerem Discover. Przeprowadzenie symulacji na potężnej jednostce zajęło zaledwie 5 dni. Warto też zauważyć, że superkomputer do obliczeń wykorzystał zaledwie 0,3% dostępnej mocy obliczeniowej.

Źródło: NASA, oprac. własne. Zdjęcie otwierające: NASA / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw