Od momentu debiutu w 2021 roku, naprawdę polubiłem Windows 11. Najnowszy system operacyjny Microsoftu jest zdecydowanie bardziej dopracowany niż poprzednicy i zapewnia odpowiednią produktywność. To dla mnie bardzo ważne, biorąc pod uwagę fakt, że codziennie przed komputerem spędzam co najmniej dwie godziny. Cieszy mnie zatem, że na platformę trafiła nowa aktualizacja, która wprowadziła kilka interesujących funkcji i usprawnień, które mają na celu poprawić wydajność, bezpieczeństwo i komfort użytkowania systemu. W tym artykule przedstawię te najważniejsze, a także te, które wkrótce się pojawią. Microsoft bowiem nie zdążył wprowadzić wszystkich zaplanowanych nowości dla Windows 11 na czas.
Spis treści
Nowy update Windows 11
Aktualizacja Windows 11 trafiła do systemu 29 lutego i już jest na moim komputerze, aby ją zainstalować, należy wejść w Ustawienia > Windows Update i ją pobrać. Jeśli system jej jeszcze nie wykrył, można kliknąć „Sprawdź aktualizacje”. Wprowadziła ona kilka funkcji, na które czekałem. Oto one.
Ulepszone przyciąganie okien
Przyciąganie okien to funkcja, której z zadowoleniem używam w Windows 11 od kilku miesięcy. Polega na najechaniu kursorem na ikonę powiększenia ekranu lub naciśnięciu kombinacji klawiszy WIN + Z. Wtedy pojawia się dodatkowe menu, które pozwala rozlokować otwarte programy w odpowiednio wybranej konfiguracji. Pozwala to jednym kliknięciem równomiernie rozlokować okna. Aktualizacja ulepsza ten obszar, wprowadzając sugestie – które programy mają zostać otwarte w takim widoku. To sprawia, że funkcja ta w końcu stała się kompletna i jeszcze bardziej wzbogaca doświadczenie użytkownika.
Udostępnianie w pobliżu w końcu w Windows 11
Microsoft w końcu dostosował Windows 11 w kwestii technologii przesyłania plików, do rozwiązań mobilnych. Pojawiła się tu funkcja udostępnianie w pobliżu, której opcje znajdują się w sekcji Ustawienia. Można tu wybrać, czy funkcja jest wyłączona, czy dostępna dla własnych urządzeń lub dla wszystkich. Mogę też dostosować nazwę mojego urządzenia i wskazać folder, do którego będą przesyłane pliki. To znacznie ułatwia komunikację między sprzętami.
Dostęp głosowy i narrator
Dostęp głosowy to funkcja, która umożliwia osobom niepełnosprawnym sterowanie komputerem i tworzenie tekstu za pomocą głosu. To wszystko może się odbywać bez połączenia internetowego. Nowa aktualizacja wprowadza trzy dodatkowe języki: francuski, niemiecki i hiszpański.
Co więcej, update poprawia też wrażenia z korzystania z Narratora. Użytkownik może teraz podejrzeć dziesięć naturalnych głosów, zanim zdecyduje się pobrać któryś z nich. Ponadto nowa aktualizacja pozwala wykryć tekst na obrazach, w tym pismo ręczne. Z kolei w programie Word, Narrator poinformuje o obecności zakładek i wersji roboczych.
Zmiany w obszarze Widżetów
Aktualizacja wprowadziła też niewielkie zmiany w sekcji Widżetów. W tym obszarze można w końcu wyłączyć kanał „Microsoft Start”, który dostarcza najnowszych informacji. Co ciekawe, inni gracze mogą tu stworzyć wtyczkę, która pozwoli im dostarczać newsów ze swoich kanałów. Liczę tu na Google, z którego usługi chętnie bym skorzystał.
Szybszy rozruch Windows 365
Windows 365 to usługa polegająca na włączeniu systemu Microsoftu poprzez chmurę. Najnowsza aktualizacja ulepsza tę funkcję, wprowadzając jej szybszy rozruch od razu po zalogowaniu się na urządzeniu w firmie. Nowy tryb zapewnia też szybsze przełączanie kont i personalizowanie środowiska użytkownika np. poprzez wybranie niestandardowego obrazu wyświetlanego na ekranie blokady.
Co więcej, administrator w firmie może dostosować to, co użytkownicy zobaczą na ekranie po zalogowaniu się do Windows 365. Zarządzający może też szybko wychwycić problemy z logowaniem w chmurze i rozwiązać je, gdy rozruch zakończy się niepowodzeniem. Aktualizacja wprowadziła też możliwość zarządzania ustawieniami komputera lokalnego z poziomu urządzenia w chmurze. Ponadto dodano wskaźniki, które poinformują użytkownika, z którego sprzętu korzysta. Na Pulpicie znajdą się znaczniki „Komputer w chmurze” i „Komputer lokalny”.
Funkcje, których Microsoft nie przygotował na czas
Microsoft jest w fazie testowania kilku funkcji, które pojawią się w systemie w późniejszym terminie. Wśród nich jest możliwość korzystania z aparatu w telefonie lub tablecie z systemem Android w dowolnej aplikacji wideo na komputerze z systemem Windows 11.
Ta możliwość pozwoli cieszyć się wysoką jakością kamery urządzenia mobilnego na komputerze, co przyda się zwłaszcza podczas spotkań online. Opcje, które Microsoft obecnie testuje w programie Windows Insider, obejmują możliwość przełączania między przednią i tylną kamerą smartfona, wstrzymywanie strumienia w przypadku przerw i korzystanie z efektów zapewnianych przez urządzenie mobilne.
Inną nie mniej interesującą nową funkcją, jest wprowadzenie rozwiązań AI do aplikacji Zdjęcia. Microsoft wdroży tu możliwość znaną z urządzeń mobilnych Google i Samsunga. Chodzi o funkcję wycinania niechcianych obiektów za pomocą ich zaznaczenia. Zobaczcie na załączonym obrazku, jakie to będzie proste w obsłudze i zarazem przydatne.
Na koniec warto wspomnieć, że pod koniec marca kilka nowości trafi także do Copilota w Windows 11, który nie jest oficjalnie dostępny w Polsce. Pojawią się tu między innymi nowe wtyczki. Ponadto asystent będzie „inteligentniejszy” i bez problemu udzieli informacji o podstawowych parametrach komputera, a także włączy funkcje dostępności i Narratora.
Źródło: Microsoft, zdjęcie otwierające: Microsoft
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.