Aktualnie coraz więcej aplikacji oraz usług skupiających swoje działania na cyberbezpieczeństwie korzysta z możliwości sztucznej inteligencji. Najnowszym tego przykładem jest przeglądarka Brave, która wprowadza bardzo ciekawą nowość na Androida.
Brave zadba o prywatność użytkowników Androida wykorzystując sztuczną inteligencję
Brave to popularna przeglądarka i usługa VPN, która kładzie duży nacisk na ochronę prywatności użytkowników i blokowanie niechcianych treści. Twórcy aplikacji zdecydowali się pójść z duchem czasu i już teraz wprowadzają do swojego arsenału nowe funkcje oparte na sztucznej inteligencji. Pierwsze z nich już teraz trafiają do wersji przeglądarki na urządzenia z systemem Android.
Nowości pozwalają użytkownikom na korzystanie z prywatnego asystenta AI, którego nazwano Leo. Ta innowacja nie tylko zwiększa wygodę i efektywność użytkowania przeglądarki, ale przede wszystkim robi to, zachowując anonimowość i ochronę danych osobowych.
Aktualnie, gdy większość asystentów AI, takich jak Google Assistant czy Siri, przetwarzają zapytania w chmurze, Brave idzie inną drogą. Wszystkie dane, które przechodzą przez asystenta przeglądarki, pozostają na urządzeniu użytkownika, co oznacza, że nie są one wysyłane do zewnętrznych serwerów. To podejście maksymalizuje prywatność i częściowo eliminuje ryzyko wycieku danych osobowych.
Wprowadzenie Leo do przeglądarki Brave na Androidzie jest nie tylko krokiem naprzód w udoskonalaniu funkcjonalności usługi, ale również ważnym kamieniem milowym w ochronie prywatności online. Przeglądarka kontynuuje swoją misję zapewniania użytkownikom bezpiecznej i prywatnej przestrzeni cyfrowej, jednocześnie wykorzystując do tego najnowsze technologie.
Źródło: BleepingComputer. Zdjęcie otwierające: Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.