Microsoft zapowiadał zmianę domyślnej czcionki w połowie 2023 roku i słowa dotrzymał. Przez wiele lat osoby korzystające z pakietu Microsoft 365, ale też i innych programów producenta, przyzwyczaiły się już do Calibri, czyli domyślnej czcionki. Ta jednak została zastąpiona przez Aptos, a zmiana powoli była wdrażana u klientów firmy. Wygląda też na to, że zaczyna docierać do Polski.
Spis treści
Microsoft zmienia domyślną czcionkę
Łatwo przyzwyczaić się do pewnych rozwiązań, a szczególnie, jeżeli obcujemy z nimi na co dzień. Zmiana, którą zapowiadał Microsoft, dla wielu użytkowników może być czymś trudnym do przełknięcia. W końcu mówimy o 15 latach, kiedy to Calibri było domyślnym ustawieniem w programach Microsoftu. Jak przyznała sama firma, należało pójść z duchem czasu, a głównym powodem do szukania nowego fontu, były nowe i coraz większe rozdzielczości ekranów. Wstępny wybór został ograniczony do pięciu fontów: Bierstadt, Grandview, Seaford, Skeena oraz Tenorite.
I to ten pierwszy z nich spotkał się z najlepszym przyjęciem przez społeczność, a po drobnych zmianach dostał też nową nazwę. Aptos jest fontem bezszeryfowym, czyli pozbawionym ozdobników, które mogą utrudnić czytelność. Jego twórcą jest Steve Matteson, który brał udział w opracowaniu m.in. rodziny fontów Convection, które wykorzystano następnie przy interfejsie Xbox 360. Dla niektórych użytkowników zmiana domyślnej czcionki może być niezauważalna, ale dla tych bardziej wyczulonych, już tak. Aptos zastąpi Calibri we wszystkich programach Microsoft 365.
Jak ustawić domyślną czcionkę?
Nie jest jednak tak, że Microsoft wyrzuca całkowicie Calibri ze swoich systemów. Dalej może ona być domyślnym ustawieniem dla użytkowników, ale ci będą musieli to już zrobić samodzielnie. W programie Word wystarczy uruchomić okno dialogowe Czcionka, wybrać interesujący nas krój oraz zaznaczyć opcję jako domyślną. Następnie przyjdzie nam wybrać pomiędzy dwoma opcjami:
- Tylko ten dokument
- Wszystkie dokumenty oparte na szablonie Normal.
Chcąc mieć zawsze ustawioną taką samą czcionkę w nowych plikach, zaznaczamy drugą z opcji. Można więc powiedzieć, że jest to niemal tak proste, jak wyłączyć tryb incognito w przeglądarce i zdecydowanie mniej skomplikowane, niż to, jak ustawić marginesy w Wordzie.
Źródło: Microsoft. Zdjęcie otwierające: Microsoft, materiały prasowe
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.