Zegarek typu Xiaomi Watch 2 z czarnym paskiem i okrągłą tarczą pokazującą cyfrową tarczę zegara z zielonymi akcentami, wskazującą wtorek i stan baterii.
LINKI AFILIACYJNE

Xiaomi Watch 2 z niespodziewaną premierą. To jeden z tańszych zegarków chińskiego producenta

2 minuty czytania
Komentarze

Xiaomi Watch 2 zaskoczyło wszystkich fanów zegarków, niespodziewanie pojawiając się w niektórych europejskich sklepach technologicznych. Jest to o tyle intrygujące, że smartwatch nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony przez chińskiego producenta, mimo iż na rynku istnieje już droższy wariant tego urządzenia.

Xiaomi Watch 2 charakterystyka smartwatcha

Urządzenie w europejskich sklepach można już spotkać w cenach od 200 do 250 euro (ok. 860-1080 złotych). Ciekawi mnie polska wycena Xiaomi Watch 2, ponieważ model Pro spotkamy już w oficjalnym sklepie za 1099 złotych. Pytanie brzmi, jak bardzo w Polsce będzie opłacać się zakup „zwykłej” wersji w stosunku do wydania Pro?

Zanim jednak się nad tym zastanowimy, spójrzmy na pełną specyfikację tańszego zegarka.

  • Wyświetlacz: 1,43″, AMOLED, rozdzielczość 466 × 466, Always-on-Display;
  • Koperta: 46 mm;
  • Procesor: Qualcomm Snapdragon W5+ Gen 1;
  • System operacyjny: Wear OS;
  • Bateria: 496 mAh, sugerowany czas pracy 65 godzin;
  • Łączność: Bluetooth 5.2, WiFi, NFC.

Prawie jak Xiaomi Watch 2 Pro. Czego tu brakuje?

Materiał reklamujący droższy smartwatch Xiaomi w wersji Pro

Jeżeli zaczniecie przyglądać się specyfikacji tańszego urządzenia, zabraknie Wam jedynego elementu modelu Pro. Łączności z internetem przy pomocy LTE. To oczywiście nie jest problem, szczególnie jeśli Wasz smartwatch pozostanie w stałej komunikacji ze smartfonem przez Bluetooth.

Urządzenie pomoże nam w uprawianiu aż 150 dyscyplin sportowych i obsługuje pozycjonowanie GNSS. Smartwatch jest też kompatybilny z usługami Google Maps, Portfel Google czy też Asystent Google. Kupujecie, czy ostrzycie ząbki na wariant Pro? Koniecznie też zajrzyjcie na nasz ranking, w którym wybieramy najlepszy smartwatch. W końcu chcemy mieć najlepszy, a nie najgorszy sprzęt, prawda?

Zdjęcie: Xiaomi / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw