Karta graficzna RTX 4070 SUPER umieszczona wewnątrz komputera, widoczna z przodu i boku, z zielonymi akcentami podświetlenia.
LINKI AFILIACYJNE

NVIDIA prezentuje GeForce RTX 40 SUPER. Nowe karty graficzne będą bestiami wydajności [CES 2024]

3 minuty czytania
Komentarze

Premiera najnowszych kart GeForce RTX 40 SUPER to prawdopodobnie najważniejsze wydarzenie komputerowe na targach CES 2024. AMD z Radeonem RX 7600 XT celuje w budżetowe granie, a NVIDIA kieruje swoje nowości dla wymagających użytkowników. Czy seria RTX 40 super to dobre karty?

Trzy nowe karty GeForce RTX 40 SUPER

Zdjęcie smartfona z podświetlonym logo w kształcie litery V, unoszącego się w kosmicznej scenerii nad zielono oświetloną planetą.
Fot. Materiały prasowe NVIDIA

Niedawno pisaliśmy o potencjalnej cenie i specyfikacji nadchodzących kart GeForce RTX 40 SUPER. Pierwszy dzień targów CES 2024 rozwiał wszelkie wątpliwości. Prezentacja rozpoczęła się od pokazania możliwości AI. W przyszłości powstaną gry, w których konwersacja w czasie rzeczywistym umożliwi lepsze poznanie bohaterów i świata. Poinformowano też, że Ray Tracing i technologia DLSS (Deep Learning Super Sampling) są coraz popularniejsze. DLSS 3 trafi do Horizon Forbidden West w 2024 roku. Gracze dostaną też dostęp do śledzenia promieni w popularnym Diablo 4.

GeForce RTX 4080 SUPER — idealna do 4K

Karta graficzna RTX 4080 Super na tle ciemnym z akcentami koloru zielonego.
Fot. NVIDIA / Materiały prasowe

Najmocniejszy przedstawiciel serii SUPER według producenta jest idealnym układem do grania w rozdzielczości 2160p. RTX 4080 SUPER powinien zaoferować 40% wyższą wydajność niż RTX 3080 Ti bez aktywnego DLSS. Dzięki funkcji Frame Generation (DLSS 3) ilość klatek względem 3080 Ti może być nawet dwukrotnie większa. Cena karty RTX 4080 super w przeliczeniu na złotówki powinna wynosić 4999 złotych, a do pierwszych klientów układ trafi 31 stycznia.

GeForce RTX 4070 Ti SUPER — świetna do 1440p

Wnętrze obudowy komputera z widoczną kartą graficzną GeForce RTX, oświetloną zielonym światłem LED, oraz innymi komponentami PC, takimi jak system chłodzenia i pamięć RAM.
Fot. NVIDIA / Materiały prasowe

Następną propozycją jest RTX 4070 Ti SUPER, która według producenta powinna pozwolić na granie w rozdzielczości 1440p przy maksymalnych ustawieniach graficznych. Po obniżeniu wymagań średniopółkowy układ powinien zapewnić akceptowalną płynność obrazu w wyższej rozdzielczości. W porównaniu z RTX 4070 Ti wersja SUPER zaoferuje większą liczbę rdzeni i pojemniejszą pamięć. W porównaniu z poprzednią generacją RTX 3070 Ti karta zaoferuje 60 % wyższą wydajność bez DLSS. RTX 4070 Ti SUPER w Polsce powinna kosztować 3999 złotych. Układ w sklepach będzie dostępny od 24 stycznia.

GeForce RTX 4070 SUPER — szybsza niż 3090

Najniższy przedstawiciel linii, RTX 4070 SUPER oferuje 20% więcej rdzeni niż RTX 4070. Co więcej, najmniej wydajny model SUPER zapewni więcej klatek na sekundę niż RTX 3090 przy dużo niższym zużyciu energii elektrycznej. Karta graficzna RTX 4070 SUPER to najtańsza z nowości. W naszym kraju koszt układu powinien wynosić 2999 złotych. Na najniższego przedstawiciela serii trzeba poczekać do 17 stycznia.

Nowości w usłudze GeForce NOW

Grafika przedstawiająca urządzenia jak laptop, telewizor i smartfon z włączoną usługą NVIDIA GeForce Now
Fot. Materiały prasowe NVIDIA

Trzy karty graficzne GeForce RTX 40 SUPER to nie jedyne nowości zapowiedziane przez amerykańskiego producenta. Zmiany dotknęły serwis streamingowy GeForce NOW. Dotychczas najkrótszy abonament trwał miesiąc. NVIDIA ogłosiła, że zainteresowani mogą wykupić usługę na jeden dzień. Jest to idealna okazja na wypróbowanie możliwości GeForce NOW na posiadanym sprzęcie. Warto wspomnieć, że streaming w Polsce może działać zauważalnie lepiej. Odpowiada za to nowy serwer, który jest zlokalizowany w Warszawie.

Źródło: NVIDIA. Zdjęcie otwierające: NVIDIA / materiały prasowe

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw