Osoba dotyka ekranu smartwatcha, który wyświetla pomiar tętna spoczynkowego równego 64 uderzenia na minutę.

Apple Watch uratował życie ciężarnej kobiecie i jej dziecku. U matki wykryto rzadką chorobę

3 minuty czytania
Komentarze

Co jakiś czas słyszycie o sytuacjach, w których lokalizacja telefonu oraz satelitarne połączenie Alarmowe SOS od Apple przyczynia się do ratowania komuś zdrowia lub życia. Tym razem miejsce miał podobny incydent – ciężarna kobieta zdecydowała się udać do szpitala, ponieważ kilkukrotnie o podwyższonym tętnie poinformował ją Apple Watch.

Kobieta na czas trafiła na oddział ratunkowy

Trzy inteligentne zegarki wyświetlają różne funkcje: lewy pokazuje czas trwania i tempo biegu, środkowy wykres etapów snu, a prawy komunikat o wypadku i przycisk SOS.
Fot. Apple

Artykuł z serwisu 9to5Mac opisuje historię Veroniki Williams z Kentucky, która twierdzi, że Apple Watch uratował życie jej i jej dziecku. Kobieta, będąc w ciąży, kilkukrotnie otrzymała powiadomienie o zbyt wysokim tętnie na swoim zegarku. Po jakimś czasie zauważyła, że ​​zaczyna także odczuwać brak tchu. Zaalarmowana zwróciła się o pomoc do swojego lekarza, który poradził jej udanie się na pogotowie. Na oddziale ratunkowym lekarze po wykonaniu badań od razu przeprowadzili cesarskie cięcie.

Następną rzeczą, jaką pamiętam, było to, że przyszli i powiedzieli: „Musimy wykonać pilne cesarskie cięcie”. Czy to w porządku? Wywieziono mnie na wózku z pokoju i obudziłem się w szpitalu.

Veronika Williams, cytowana przez 9to5Mac
Tłumaczenie: Kobieta z Kentucky twierdzi, że Apple Watch pomógł jej – i jej dziecku – ocalić życie.

Szybka reakcja lekarzy uratowała zarówno dziecko, jak i matkę. U Williams zdiagnozowano rzadką formę zapalenia mięśnia sercowego (myocarditis) – chorobę spowodowaną najczęściej przez zakażenie wirusowe. Proces zapalny obejmuje komórki mięśnia sercowego, tkankę śródmiąższową, naczynia, niekiedy też osierdzie, i może doprowadzić do uszkodzenia mięśnia sercowego i niewydolności serca. Po miesiącu spędzonym w szpitalu i specjalistycznej opiece, zarówno kobieta, jak i niemowlę, czują się dobrze​​.

Jak działa pomiar tętna w zegarku Apple Watch?

Inteligentny zegarek z wyświetlonym ekranem monitorowania tętna, pokazujący bieżące tętno 71 uderzeń na minutę i ikonę czerwonego serca, z godziną 10:09 w prawym górnym rogu.
Fot. Apple

Funkcje zdrowotne w Apple Watch to jedna z jego największych zalet. W dodatku pula parametrów dotyczących dobrego samopoczucia oraz aktywności fizycznej jest ciągle rozwijana przez firmę – nawet niedawno dodano do Apple Watch nową opcję.

Powiadomienia o zbyt niskim lub zbyt wysokim tętnie w Apple Watch działają poprzez monitorowanie rytmu pracy serca użytkownika. Jeśli tętno pozostaje powyżej lub poniżej wybranych uderzeń na minutę (BPM – ang. Beats Per Minute), zegarek może wysłać powiadomienie wyświetlane na ekranie.

Alerty są dostępne w Apple Watch serii 1 i nowszych dla osób w wieku 13 lat i starszych. Użytkownicy mogą zarządzać ustawieniami tych powiadomień w aplikacji Apple Watch na iPhonie, wybierając poziomy tętna, przy których chcą otrzymywać powiadomienia​​. Szkoda tylko, że zegarkiem nie możemy sterować za pomocą Siri po polsku.

Alarmowe połączenie SOS w systemie Android

Zrzut ekranu trzech interfejsów smartfona z funkcjami bezpieczeństwa: 1) opcja wywołania służb ratunkowych, 2) ustawienia udostępniania w sytuacjach awaryjnych, 3) ekran SOS z odliczaniem od pięciu do automatycznego wywołania pomocy.
Fot. Google

W tyle nie pozostaje także Google – od niedawna mamy szansę korzystać z ulepszonej wersji Alarmowego SOS na Androidzie. Gdy funkcja jest włączona, system może automatycznie wysyłać lokalizację użytkownika do wybranych kontaktów awaryjnych. Ma to na celu szybkie i skuteczne poinformowanie bliskich o potencjalnym zagrożeniu oraz umożliwienie służbom ratunkowym dotarcie do osoby potrzebującej pomocy.

Niestety Google nie może pochwalić się funkcją połączeń satelitarnych SOS, z których możemy korzystać, nawet kiedy nie mamy zasięgu telefonii komórkowej. Co prawda opcja Snapdragon Satellite miała pojawić się w 2023 roku, o czym informowaliśmy was w styczniu, ale jak donosi The Verge nie zostanie na ten moment pokazana. Powodem może być cena – za taką usługę Google musiałby płacić firmie telekomunikacyjnej, zarządzającej globalną siecią satelitarną.

Dodajmy, że zegarki od Apple znalazły się w naszym rankingu najlepszych smartwatchów na rynku — zdecydowanie warto w nie zainwestować, zwłaszcza gdy macie inne urządzenia z ekosystemu Apple. Choć nie warto zamykać się na inne propozycje, np. smartwatche marki Garmin czy smartwatche w poszczególnych kategoriach cenowych, np. zegarki do 500 złotych albo do 1000 złotych.

Źródło: 9to5Mac

Motyw