Microsoft ogłosił nowości dla asystenta AI Copilot. Usługa została usprawniona o najnowszy model GPT-4 Turbo oraz poprawioną wersję DALL-E 3 do generacji obrazów.
Spis treści
Copilot AI się rozwija – Microsoft odpala GPT-4 Turbo
Duży model językowy GPT-4 Turbo od Open AI to fundament stojący za najnowszą wersją czatbota ChatGPT. Firma sztucznej inteligencji z dumą zaprezentowała nowość zaledwie na początku listopada.
Teraz usprawnienie to trafia również do Copilota, czyli wspieranego AI asystenta dostępnego w systemie Windows czy przeglądarce Edge oraz Chrome. Na razie Copilot z GPT-4 Turbo dostępny jest jedynie dla wybranych użytkowników.
Zmiana ta to jednak znaczące ulepszenie narzędzia Microsoftu. Pozwoli ona czatbotowi wykonywać jeszcze bardziej skomplikowane działania, a użytkownicy będą mogli wpisywać AI polecenia liczące nawet 300 stron maszynopisu. Co więcej, wiedza asystenta będzie się teraz kończyć na kwietniu 2023 r., a nie wrześniu 2021 roku.
Lepsze generowanie obrazów w Copilot z najnowszym DALL-E 3
Użytkownicy czatbota już od pewnego czasu mogli korzystać z funkcji generowania obrazu DALL-E 3. Z grudniową aktualizacją model sztucznej inteligencji „malarza AI” także został ulepszony do najnowszej wersji.
Dla przeciętnego internauty oznacza to, że stworzone grafiki będą jeszcze celniej odzwierciedlać polecenia, a bot ma także zapewniać obrazy o lepszej jakości. Słowem – najnowszy DALL-E 3 ma ściśle trzymać się zadania i mniej zbaczać z danych mu słów kluczowych.
Wszystkie nowości w Copilocie przedstawił też na Twitterze Satya Nadella, CEO Microsoftu.
Inne nowości w Copilot – przepisywanie i interpretacja kodu
To jeszcze nie koniec nowinek, bo narzędzie Komponuj na dniach zyska menu umożliwiające przepisywanie tekstu w odmiennym stylu czy innymi słowami. Użytkownik przeglądarki Microsoft Edge będzie mógł wybrać fragment z prawie każdej strony w sieci i polecić asystentowi ponowne napisanie danego fragmentu innymi słowami.
Programiści także mają zyskać nowe możliwości z przygotowywanym dla Copilota Interpretatorem Kodu. Tu jednak Microsoft nie zdradza na razie zbyt wielu szczegółów.
Wiemy jedynie, że funkcja jest obecnie rozwijana i umożliwi pracę nad zaawansowanymi zadaniami. Chodzi tu o pisanie oraz interpretację kodu programistycznego, ale też analizę danych, zdania matematyczne, wizualizację informacji i nie tylko. Na razie Interpretator udostępniony został bardzo wąskiej grupie, która ma pomóc doszlifować tę funkcję przed właściwą premierą.
Źródło: Microsoft, Techtimes
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.