Złoty smartfon z potrójnym aparatem umieszczony na biurku obok pudełka z napisem "ZERO 30" i doniczką z zieloną sukulentem.
LINKI AFILIACYJNE

Infinix pokazuje model Zero 30 5G. Takiego smartfona jeszcze nie testowałem

3 minuty czytania
Komentarze

ZERO 30 5G to najnowszy członek rodziny smartfonów Infinix, który trafił właśnie na polski rynek. Średniopółkowy telefon wyróżnia się nie tylko w swojej kategorii cenowej. Sprzęt oferuje nietypowe kolory obudowy, a nad ekranem dostrzec można diodę doświetlającą.

Infinix Zero 30 5G oficjalnie w Polsce

Smartfon marki Infinix, model Zero 30 5G, stoi na biurku przed swoim pudełkiem z widocznymi specyfikacjami technicznymi, w tle nieostra roślina doniczkowa.
Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Najnowszy model Zero 30 5G jest przedstawicielem średniej półki cenowej. Sprzęt wyceniono na 1999 złotych, natomiast w ofercie premierowej nietypowy telefon można kupić za jedynie 1799 złotych. Urządzenie wyróżnia się charakterystycznym designem. Testowany przeze mnie złoty model oferuje ładne refleksy świetlne. Zielony i fioletowy wariant wykończono w inny, równie interesujący sposób. Stylowo prezentuje się też zakrzywiony ekran AMOLED o częstotliwości odświeżania 144 Hz. Przekątna 6,78-cala robi wrażenie i z pewnością nie jest to mały telefon.

Za wydajność Infinixa Zero 30 5G odpowiada procesor MediaTek Dimensity 8020, który współpracuje z 12 GB pamięci RAM. Na wyposażeniu smartfona znalazło się ogniwo o pojemności 5000 mAh. Ładowanie odbywa się z mocą maksymalnie 68 watów.

Świetnie prezentują się też możliwości fotograficzne. Obiektyw główny to 108 megapikselowa matryca, a uzupełnia ją 13 megapikselowy ultraszeroki kąt. Ponadprzeciętnie wypada kamerka przednia o rozdzielczości 50 megapikseli, nad którą znalazła się dioda doświetlająca. Więcej o fotkach przeczytasz w nadchodzącej recenzji, ale jest to telefon z dobrym aparatem. Jako jeden z nielicznych średniaków Zero 30 5G oferuje rejestrowanie wideo w 4K przy 60 klatkach na sekundę.

Zero 30 5G – pierwsze wrażenia

Człowiek robiący selfie za pomocą smartfona, który leży na biurku obok doniczki z zieloną rośliną; twarz człowieka jest wykadrowana na ekranie smartfona.
Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl

Urządzenie testuję już od kilkunastu dni i muszę przyznać, że w cenie poniżej 2 tysięcy złotych prezentuje się wyjątkowo dobrze. Wygląd tylnej części smartfona zdecydowanie może się podobać. Takich refleksów świetlnych jeszcze nie widziałem i jestem ciekawy, jak na żywo wyglądają inne warianty. Sprzęt działa sprawnie, a komponenty radzą sobie z nagrywaniem w wysokiej rozdzielczości. Co więcej, w ciemności filmy rejestrowane przednią kamerką wyglądają lepiej niż na fotograficznej bestii w postaci HUAWEI P60 Pro. Głównym powodem jest wykorzystanie przedniej diody doświetlającej.

Infinix Zero 30 5G – specyfikacja techniczna

Ręka trzymająca złoty smartfon z trzema obiektywami aparatu i logo na plecach, obok opakowanie z napisem "ZERO 30 5G".
Fot. Krzysztof Wilamowski/Android.com.pl
  • Wyświetlacz: 6.78″, 2400 x 1080px, AMOLED z:
    • częstotliwością odświeżania 144 Hz
  • Procesor: MediaTek Dimensity 8020
  • RAM: 12 GB
  • Pamięć wbudowana: 256 GB
  • System operacyjny: Android 13
  • Nakładka: XOS
  • Aparat tylny:
    • 108 Mpx obiektyw główny
    • 13 Mpx obiektyw ultraszerokokątny
    • 2 Mpx obiektyw pomocniczy
  • Aparat przedni: 50 Mpx z diodą doświetlającą
  • Akumulator: 5000 mAh
  • Ładowanie: przewodowe, 68 W
  • Standard wodoszczelności: IP53
  • Wymiary: 164,5 x 75 x 7,9 mm
  • Waga: 195 g

Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.

Motyw