ChatGPT ma już rok i korzystał z niego już chyba każdy zainteresowany. Technologia robi wrażenie, ale nie da się ukryć, że z językiem polskim nie współpracuje idealnie. Rozwiązaniem tego problemu ma być alternatywa w postaci nadchodzącego polskiego wielkiego modelu językowego (PLLuM). Kto za tym stoi i jaki jest potencjał nadchodzącego rozwiązania?
Polski odpowiednik ChatGPT
W wywiadzie z Dr. Tomaszem Ludziejewskim można przeczytać o najpopularniejszych dużych modelach językowych (LLM) takich jak ChatGPT i Google BARD. W przyszłości na polski rynek ma wejść alternatywa, która być może przyćmi wielkie projekty amerykańskich firm. Inicjatywa polskiego wielkiego modelu językowego powstała 29 listopada 2023 roku, w przeddzień urodzin pierwszego wydania ChatGPT. Za projektem stoi sześć czołowych polskich jednostek naukowych z dziedziny AI oraz językoznawstwa. Wśród nich znajdują się Politechnika Wrocławska, Państwowy Instytut Badawczy NASK, Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy (OPI PIB), Instytut Podstaw Informatyki PAN, Uniwersytet Łódzki oraz Instytut Slawistyki PAN.
Celem projektu jest stworzenie pierwszego polskojęzycznego, otwartego, dużego modelu językowego. Zapowiedziano też stworzenie inteligentnego asystenta, którego działanie będzie oparte na modelu PLLuM. Projekt ten ma być realizowany zgodnie z zasadami etyki i odpowiedzialności w AI.
Wypracowany przez czołowe jednostki badawcze przy współpracy z administracją publiczną, zgodnie z zasadami odpowiedzialnego rozwoju systemów AI, transparentny i całkowicie dostępny otwarty model będzie innowacją na skalę światową w rozumieniu przedsięwzięcia łączącego dostęp do danych, kompetencji, zasobów technicznych oraz know-how jednostek naukowych i rządowych we wspólnym celu wspierania nauki i gospodarki, w tym konkurencyjności polskich przedsiębiorstw
Wojciech Pawlak, dyrektor Państwowego Instytutu Badawczego NASK
Potencjał i wykorzystanie projektu PLLuM
Model ma dużo chętniej analizować i przytaczać polskie dzieła, dzięki czemu wyniki będą bardziej dopasowane do polskich użytkowników. To przyda się m.in. naukowcom i przedsiębiorcom. Dla społeczeństwa PLLuM ma zapewnić darmowy dostęp do innowacyjnych rozwiązań, w tym inteligentnego asystenta. Model ma naturalnie formułować pytania, co powinno przypominać rozmowę z urzędnikiem. Być może w przyszłości biurokracja zostanie przeniesiona do sieci, a wizyty w urzędzie przestaną być kojarzone ze staniem w kolejkach.