Sztuczna inteligencja (AI) staje się kluczowym elementem w produkcji i edycji treści wideo. Technologia usprawnia twórcom proces pracy, poprawę jakości, a także pozwala na lepsze dotarcie do publiczności. Prawdziwą rewolucję szykuje jednak Pika, aplikacja, w której zrobisz film na podstawie tekstu.
Pika AI zmieni zasady tworzenia treści
Wśród narzędzi AI powszechne są usuwanie tła, rozpoznawania twarzy i transkrypcja mowy. Niedawno pisaliśmy o narzędziu HeyGen, które za pomocą nagranego awatara jest w stanie stworzyć wideo na podstawie tekstu. Oprogramowanie potrafi też przetłumaczyć wideo. Możliwości Pika AI idą o krok dalej. Generowanie i edycja treści, podobnie jak w przypadku innych narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję odbywa się przez pisanie szczegółowych instrukcji tekstowych. Potencjalne zastosowanie pokazano na imponującym materiale wideo.
Podstawową funkcją jest generowanie nowych treści w różnych stylach na podstawie tekstu. Pozwoli to na stworzenie filmu lub animacji bez umiejętności modelowania grafiki 3D, rysowania i nagrywania wideo. Oprogramowanie jest też w stanie ożywić obrazy i zdjęcia. Po wrzuceniu ilustracji i uzupełnieniu jej tekstem aplikacja nada fotce ruch. W dobie rosnącej popularności wideo pionowych świetną opcją jest też rozszerzanie wideo. Funkcja działaniem przypomina funkcje Generative Fill w aplikacji Adobe Photoshop, ale wykorzystuje pliki wideo. Dzięki aplikacji twórcy będą mogli w kilku kliknięciach dostosować poziome wideo do pionowego formatu TikToka.
Najbardziej imponuje jednak możliwość podmiany elementów oraz generowanie nowych w zaznaczonych polach. Na nagranym wideo możemy ubrać postać w okulary lub czapkę. Rozwiązanie powinno się sprawdzić przy dodawaniu efektów specjalnych jak ogień czy wybuchy. Tego typu aplikacja będzie wymagała dużej mocy obliczeniowej. Jeśli generowanie odbędzie się w chmurze, cena usługi nie będzie niska. W przypadku obliczeń na maszynie lokalnej nawet laptop gamingowy do 4000 zł może mieć problem z tak zaawansowanymi operacjami AI.
Przyszłość AI w tworzeniu treści internetowych
Pika to startup, który za sobą ma spory sukces. Niedawno ogłoszono, że firma pozyskała 55 milionów dolarów dofinansowania. Kwota robi szczególne wrażenie, bo Pika powstała w połowie 2023 roku, a więc około pół roku temu. Rosnąca popularność HeyGen i zastrzyk gotówki dla opisywanego startupu pokazuje, że w przyszłości narzędzia AI wejdą na stałe do pracy twórców wideo. Cieszy też fakt, że YouTube już jakiś czas temu wziął się za oznaczenie treści powstałych przy użyciu AI.
Część odnośników to linki afiliacyjne lub linki do ofert naszych partnerów. Po kliknięciu możesz zapoznać się z ceną i dostępnością wybranego przez nas produktu – nie ponosisz żadnych kosztów, a jednocześnie wspierasz niezależność zespołu redakcyjnego.